Dlaczego Debora musiała zginąć ??? Ja ją tak lubiłam ten jej głos a teraz ona nie żyje była super !!! Będzie nudno bez niej a poza tym jestem wielką fanką aktorki ,która ją grała.Cóż dobrze że chociaż Marfilka została bo MOJA KOCHANA DEBORA NIE ŻYJE.Wy też podzielacie mój ogromny smutek :( ?
Nie rozumiem :| Czy ja zgupiałam?!! hmn
Przecież aktorka , która "gra" Deborę "gra" również Marfil !! Gra podwójną rolę :D więc twoja ulubiona aktorka "jeszcze" gra w telenoweli :D
ps. ogólnie świetnie zagrała dwie postacie :D Debora wymiata :D:D
To, że lubisz aktorkę, to rozumiem, ale żeby żałować Debory, to już nie.. Przecież to okropny człowiek, dobrze, że zginęła, bo narobiła tyle zła, że należało jej się.
W sumie to mi jej żal nie było ! Była przepełniona nienawiścią ... poza tym zajęła miejsce siostry i nie chciała się wycofać, choć Marfil ją o to prosiła!
Umiesz czytać ??? Jeśli umiesz to czytaj !!! Dalej napisałam dobrze że Marfilka jeszcze została ...przecież :/
Faktycznie, nie przeczytałam uważnie, za to przepraszam;) czyli chodzi Ci o to,że nie ma już tej postaci Debory? tak?
No i co z tego ? Bez niej jest po prostu nudno a ona wprowadzała sporo intryg .
Szkoda mi Debory mimo że to był czarny charakter ; ( . Lubiałam jej śmiech razem z płaczem jej piskliwy głos ;))
też mi się nie podoba że tyle osób uśmiercili no,ale trudno, z Deborą było wiele ciekawych wątków ,ale została jeszcze Marfil ;)) ;p
ja też masakra ;/ . Ją mogli zostawić pasowała do Acorralady ;(((( . A tu samochód ją przejechał i nara ehh;/
To będzie tak że Fiona prześpi się z Maxem i będzie mu wmawiała że jest w ciąży ale to oczywiście bdz kłamstwo marfil się zdenerwuje i będzie kazała diegu żeby się z nią spotkał na piaskach i fione zgarnie kopara i po fionie xd
Dziękuję za informację;)
rzeczywiście to będzie najgorsza śmierć w tym serialu (obok śmierci Octavii i Diega) :D
No mnie też się to nie podoba no...po co tyle osób uśmiercać Debora , Paola , Bruna , Andreas i jeszcze mnóstwo osób umrze.Jeśli oglądacie morze miłości to Oriana była zła a potem się stała dobra tak samo powinni zrobić np.z Deborą.A umrzeć mogło by max.3 osoby :(
Ja też lubiłam jej śmiech razem z płaczem jej piskliwy głos.Ogólnie ją uwielbiałam
Oriana aż taka nie była. A gdyby Debora nagle stała się dobra, było by to dośc naciągane. Pozatym skoro Marfil została, to Debora była by zbędna w dalszej części filmu. Wątki były by już nudne...