PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33369}

Ostatni Don

The Last Don
7,8 763
oceny
7,8 10 1 763
Ostatni Don
powrót do forum serialu Ostatni Don

Udało mi się współtworzyć stronę z jednym filmem, a tu cisza dupa smród! Nikt się nie odzywa, a to taki fajny film!

użytkownik usunięty
nikt

eee
jaki fajny ??? dupny film , to mają być gangsterzy ??? , jakieś stare pierdziele z nadwagą , buahahaha , dobre dla debili

użytkownik usunięty

nie masz racji bułgar
Po obejrzeniu Ostatniego Dona 2 bylam pelna podziwu. Aktorzy stworzyli ciekawe kreacje a szczegolnie Rory, dlatego jestem zdziwiona ze nie potrafisz docenic takiego wartosciowego filmu :P Ciekawe jak sobie wyobrazasz prwdziwego gangstera? Moze jako Sylvestra Stallone z dziesiecioma spluwami ? Sadze ze w zyciu nie widziales zadnego mafiosa i dlatego teraz piszesz takie bzdury na liscie dyskusyjnej!!! Z Twojej wypowiedzi wynika tez ze nie jestes tolerancyjnym czlowiekiem, a szkoda........

użytkownik usunięty

do wenedy
Nie wiem co tu niby ma być wartościowego. Jak dla mnie ten film jest wtórny i potwornie schematyczny , zwykłe popłuczyny po "Ojcu chrzestnym"( oglądałaś może?). Zresztą to kolejna ekranizacja powieści Mario Puzo , który najwidoczniej najlepsze lata ma już za sobą i powiela sprawdzone patenty. Poza tym temat mafii był już wałkowany w kinie dziesiątki razy i twórcy Dona mogli się pokusić o jakieś mniej akademickie jego ujęcie . Co do kreacji aktorskich też bym polemizował. Jedynie Mantegna zagrał wg mnie przyzwoicie , ale on nie zwykł schodzić poniżej pewnego poziomu.
Z braku tolerancji dla tandety nie będę się tłumaczył :P

użytkownik usunięty

do bułgara
Ja rowniez uwazam ze film jest troche wtorny i schematyczny, ale to nie przeszkadza mi w stwierdzeniu ze jest wartosciowy. To prawda ze troche przypomina "Ojca Chrzestnego"- w koncu te dwie powiesci napisal ten sam autor, ale przeciez nie to jest najwazniejsze. Przywiazywalam szczegolna uwage do filmowej adaptacji ktora moim zdaniem jest wierna wobec literackiego pierwowzoru. Natomiast zaskoczyla mnie wybitna obsada a w szczegolnosci jak juz wczesniej podalam rola Rorego Cochrane. Swoja role wykreowal w perfekcyjny sposob tzn. tak ze widz byl w stanie mu uwierzyc, gdyz nie gral sztucznie. Mantegna tez mi sie podobal ale nie ukrywam ze nie tak jak Cochrane. Na pochwale zasluguje tez rola Dannego Aiello. Bardzo podobal mi sie koniec filmu, a mianowicie cytat Dona "Moja rodzina byla moja spolecznoscia a Bog kazaca dlonia. Coz to za podly swiat ktory wiedzie czlowieka do grzechu". Ten cytat sklania do refleksji na temat zycia i jestem nim zachwycona. Wracajac do tolerancji ktora wczesniej poruszylam nie chodzilo mi o film ktory nazywasz tandetnym, ale o to ze w Twoim przekonaniu ten film jest dobry dla debili. A ja lubie ten kryminal wiec czy to znaczy ze jestem debilka? Z autopsji wiem ze ludzie maja inne opinie na rozne tematy, ale to nie powod zeby nazywac kogos debilem.........

do bułgara i wenedy
do bułgara:
rozumiem, ze uwazasz ten film za debilny i w ogole, ale ja chce ci powiedziec kilka slow! po pierwsze ja czytalem wszystkie ksiazki mario puzo i nie wydaje mi sie, zeby ostatni don byl schematem ojca chrzestnego, to ze dzieje sie w takiej samej grupie spolecznej nie znaczy, ze opowiada o tym samym! zwroc na to uwage! po drugie mam do ciebie pytanie jakie filmy wg ciebie nie sa dla debili? i po trzecie ironia do ciebie nie pasuje!
do wenedy:
fajnie, ze podobal ci sie ostani don, ale polecam ci ksiazki mario puzo (one dopiero pobudzaja do refleksji) m.in. ostatni don, ojciec chrzestny, sycylijczyk, omerta, rodzina borgiow! pozdrawiam

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones