PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33369}

Ostatni Don

The Last Don
7,8 762
oceny
7,8 10 1 762
Ostatni Don
powrót do forum serialu Ostatni Don

Ja też uwielbiam ten film!!! Nie ze względu na wyjątkowe wartości artystyczne, ale dla obsady. Danny Aiello i Joe Mantegna to moi ulubieńcy. Dla nich obejrzę wszystko!!! Mam nadzieję, że doceniesz moje poświęcenie!!!

Tess

doceniam
Doceniam! hehe ciesze sie, bo ja tez obejrze dla tych aktorow bardzo wiele (nie wiem czy wszystko), ale wszystko obejrze dla Mario Puzo to na podstawie jego ksiazki powstal ten film, ojciec chrzestny zreszta tez! pozdrawiam 3MAJ SIE

użytkownik usunięty
nikt

...
A wyobraź sobie,że czytałam i "Ojca chrzestnego", i "Ostatniego Dona", "Omertę" i kilka innych książek o mafii(niekoniecznie autorstwa Puzo)... Mam fioła na punkcie filmów o mafii. Może to mało kobiece, ale zjednało mi odrobinę przynajmniej męskiej sympatii. To taki małe zwichnięcie, bo według niektórych powinnam bardziej się interesować czymś diametralnie innym...:->>

użytkownik usunięty

:-)
jestem mile zaskoczony, bo jak sama powiedzialas, jest to malo kobiece wg niektorych i powiem Ci, ze JA TEZ MAM TAKIEGO HOPLA, i sam zdaje sobie sprawe, ze powinienem interesowac sie czym zupelnie innym, ale jest w mafii ta sila fatalna.... ;)

użytkownik usunięty
nikt

serce się raduje kiedy czytam takie recenzje...
Kocham ksiązki Mario Puzo, ale przez kinowe części Ojca Chrzestnego nigdy nie mogłam przebrnąć nie zasypiając (jest mi bardzo wstyd...). Ostatni Don jest to po prostu film absolutnie idealny,
cudownie zrealizowany, świetna muzyka, rewelacyjna obsada (mój ulubiony aktor Jason Gedrick- widziałam z nim już chyba wszystko, a O.D. deklasuje nawet Trzeciego bliźniaka!) i wprost niebywała zgodnośc z książką.

_-^(@,@)^-_
Skoro tak kochasz powieści Mario Puzo, aż dziw bierze, że nie doceniasz "Ojca Chrzestnego" Coppoli. Przecież to arcydzieło! Jest trochę inny od powieści, ponieważ sporo tego, co Puzo napisał wprost, Coppola każe się domyślać. Ale generalnie klimat zachował.. dla mnie to film wszech czasów.

"Ostatni don" to już dla mnie nie to. Już książkowa "Omerta" wydawała mi się prostą historią, nie wnoszącą nic nowego. "Ostatniego dona" widziałam, ale po książkę nawet nie sięgnęłam - ostatnia Puza, która mi została, ale film trochę odstraszył.

Nie jestem przeciwniczką filmu, ale wydaje mi się dość przeciętny.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones