PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=833979}

Ostatni carowie

The Last Czars
2019
7,3 3,6 tys. ocen
7,3 10 1 3643
Ostatni carowie
powrót do forum serialu Ostatni carowie

Z pewnością nie jest to dokument, który można byłoby pokazywać na lekcji w szkole. Pełno tu seksu, nagości itd.

ocenił(a) serial na 7
Meldondg_Lord

brzmi ciekawie

Meldondg_Lord

To żaden dokument, to bajka dla amerykańskich dzieci. Jestem daleki od wybielania Rosji, cara czy bolszewików, ale ten serial zaliczył tyle wpadek historycznych, operuje tak skrajnymi uproszczeniami, że przeciętny miłośnik historii od razu zauważy, że scenarzyści mają taką wiedzę o ówczesnej Rosji, co przeciętny Amerykanin o Polsce XX wieku. Mieszanina stereotypów, przekłamań i ploteczek. Już ta żenująca plansza przedstawiająca Kreml z początku wieku wywołała w Rosji falę rozbawienia. Plansza rzekomo przedstawia Moskwę 1905, a na planszy widać - UWAGA - mauzoleum Lenina. Prawdopodobnie lekko opóźnieni twórcy serialu nie dowiedzieli się też, że wówczas mury Kremla były śnieżnobiałe, przemalowano je kilkadziesiąt lat później.

Nazywanie tego serialu historycznym, jest bezczelnym urąganiem historii. Polacy oburzają się, gdy cudze ziemniaki mają mętne pojęcie o historii Polski. Jak więc można wytłumaczyć serial aż tak prymitywny, w temacie właśnie historii?

ocenił(a) serial na 5
per333

Daję okejkę temu Panu

lewakpawel_v2

gdziemoge obejrzec oprocz netflixa ?

ocenił(a) serial na 5
duszek128

najlepiej nigdzie bo nie warto
dla mnie jako historyka i kinomana wyzwaniem było obejrzenie całości

per333

Oprócz błędów na planszach, czy może Pan podać inne konkretne wpadki? W sensie: błędy w fabule, zmiany w wątkach historycznych? Absolutnie nie pytam ironicznie, ani złośliwe, naprawdę jestem ciekawa. Wcześniej czytałam o Carach i Rasputinie wiele artykułów i nie odczułam znacznej różnicy w fabule netflixowego serialu, dlatego ciekawa jestem co przoczyłam (byłam fanką bajki „Anastazja” w dzieciństwie i w późniejszych latach zainteresowałam się tematem tej rodziny)

pospieszalowska

Długo by pisać, poza tym są mądrzejsi ode mnie i od twórców tego serialu. Polecam monografię Jana Sobczaka "Mikołaj II", z literatury niepolskiej można sięgnąć po dzieło Elisabeth Heresch "Mikołaj II, tchórzostwo, kłamstwo, zdrada". Ta pozycja została przetłumaczona na polski. Ponadto monografia Roberta Wartha, chociaż ona zawiera sporo uproszczeń, jest jednak rzetelna faktograficznie. Inni historycy poruszają ten wątek w rozdziałach swoich książek poświęconych ogólniej historii Rosji.

per333

Serial zawsze niesie ze sobą dużo uproszczeń, inaczej miałby 2000 odcinków a nie kilka.
Nie odpowiedział Pan na pytanie, literaturę oczywiście każdy ciekawy może sobie sam znaleźć.
Proszę o szczegóły, które wątki historyczne są według Pana wpadkami historycznymi?
Nie musi Pan długo pisać, nie o to chodzi, chodzi tylko o wskazanie konkretnych wątków historycznych.

Siaja

Nie muszę długo pisać, w ogóle nie muszę pisać, jeśli mi się nie chcę. Powyższe tytuły obnażą wpadki twórców tego serialu już w pierwszym rozdziale. To tylko kilkadziesiąt stron. Jeśli nie jestem w stanie przekonać do ich przeczytania i wyrobienia sobie własnego zdania, wyłuskania oczywistych przekłamań serialowych, porównując to z poważną historiografią, to sorki, ale nie mam nic więcej do dodania. Nie jestem historykiem z wykształcenia i to nie moja rola, rozpisywać się w temacie rozmaitych detali. Odsyłam do bibliografii, jak każdy szanujący się dyskutant. Inny poziom niż profesjonalny, mnie nie interesuje. Tego poziomu EWIDENTNIE twórcy serialu nie osiągnęli. I profesjonalni historycy Wam to udowodnią, o ile wykażecie minimum dobrej woli, by po ich pozycje sięgnąć.
Lubicie wierzyć w komiksowe interpretacje historii? Okay, ale w imię rzetelności, nie nazywajcie tego serialu poważną i prawdziwą historią opowiadającą losy ostatniego cara.

per333

Znów zero treści.... Widać, że jednak nic Pan nie ma do powiedzenia. To po co w ogóle pisać?

Siaja

Mnie w ogóle fascynują miłośniczki oper mydlanych i ta swoista mentalność. Gdy ktoś skrytykuje ich ukochanego harlequina, unoszą się świętym oburzeniem i żądają odpowiedzi na swoje infantylne pytania. Natomiast gdy ktoś wraz z nimi nurza się w apologii nad 1023 odcinkiem telenoweli, to wystarczy im lakoniczne pianie z zachwytu, bez żadnej rozbudowanej formy.
Po co piszą na forach? Bo szukają towarzystwa wzajemnej adoracji i jest to na pewno ciekawe zjawisko do zbadania.
Po co ja piszę? Bo mam taką ochotę i ty naprawdę niewiele jesteś w stanie na to poradzić. ;)

per333

Widzę, że wystawia Pan sobie fatalną wizytówkę- pseudointelektualny bełkot, zero konkretów- nie tylko pod tym komentarzem. Wszyscy zadają proste pytanie. Odpowiedzi brak, bo Pan po prostu jej nie zna, a mam nieodparte wrażenie, ze to nie my bazujemy na komiksowym obrazie tejże historii, a jedynie Pan bazuje na internetowych memach o błędnych zdjęciach w tle (w sumie memów o błędach w fabule nie ma, więc może dlatego nie jest Pan w stanie udzielić informacji).

Jeśli się mylę- niech pan poda konkretny błąd w fabule.

pospieszalowska

Odstaw harleguiny, przeczytaj którąś z książek zaproponowanych przeze mnie i będzie ci wstyd, że ten serial nazywałaś "historycznym".
Jeśli natomiast niezdolna jesteś do przeczytania książki historycznej, napisanej przez profesjonalnego historyka, to tak, pozostań sobie przy tego rodzaju "opracowaniach" :D bo one są właśnie adresowane do ciebie...

per333

Per, dostałeś proste pytanie a odpowiadasz na okrętke. Ba, nie odpowiadasz w ogóle. Mam wrażenie że to co napiszesz lubisz potem sobie poczytać dla lepszego samopoczucia. W takim razie ja odpowiem już nawet nie o serial sam sobie tylko nie lubię takich cwaniaków robiących się na inteligentów. Przeczytałem jedna z tych dwoch pozycji jakiś rok temu od A do Z. Mimo to chciałbym żebyś wskazał fragmenty znacząco odbiegające bo takie było pytanie a nie jaką literaturę należy przeczytać

szlyski86

Nie, dla mnie tematem tej pogawędki było ZUPEŁNIE coś innego. Teza postawiona w tytule jest kłamstwem, bo ten serial nie jest dokumentem historycznym i nawet obok czegoś takiego nie stał. Nawet jeśli bym podał przykłady, to miłośniczki harleguinów je zbagatelizują, tak jak zbagatelizowały wizytówkę tego serialu, czyli planszę przedstawiającą mauzoleum Lenina. Takie już są miłośniczki harlequinów i kompletnie nic się nie da na to poradzić. Wmówiły sobie, że to jest dokument (sic!) i twardo się tego przekonania trzymają ;)
Skoro mauzoleum czy kolor murów to dla nich wciąż dokument, to ja postanowiłem do miłośniczek harlequinów przemawiać ich językiem. Jeśli chcą wejść na wyższy poziom wtajemniczenia, w temacie życiorysu ostatniego cara, niech sięgną po coś poważniejszego niż harlequiny i ich serialowe odpowiedniki. Ten serial to może nie jest kpina, on po prostu wyłapuje określonych odbiorców.
I faktycznie, sympatycznie i dowcipnie mi się tu gawędziło z gospodyniami domowymi, ale chyba już wystarczy. Do zobaczenia w innych wątkach :D

per333

konkrety, ruski trollu

per333

"Bezczelne urąganie historii" ???...Jesteś takim specjalistą od historii Romanowów czy ogólnie historii Rosji ? Bo jeden kadr z mauzoleum Lenina Ci tak strasznie zakłuł oczy ? W ten sposób można się przyczepić do KAŻDEGO filmu, serialu, znaleźć jakieś błędy..W necie się roi od takich poszukiwaczy filmowych wpadek...Które per saldo większości dobrycm filmom nie zaszkodziły...Serial fantastyczny, fabularny ze wstawkami historycznymi tłumaczącymi różne zawiłości, łatający dziury...Dzieje Rosji, tego okresu są mało znane dla przeciętnego odbiorcy. Tu jest podane wszystko na tacy, plus historia i rola jaką odegrał Rasputin ( niektorzy znają go głównie z piosenki )...Twoj komentarz wpisuje się w ogromne protesty jakie pojawily się w Rosji odkąd "puszczono" serial. Podobnie było z "Czarnobylem", aż się tam zachłysnęli z wściekłości. Są chorobliwie przewrażliwieni na swoim punkcie. Dla nich każdy temat jest tabu, zakazany, uświęcony, jak każda tragedia i katastrofa...Zwłaszcza tematy niewygodne.

użytkownik usunięty
Meldondg_Lord

To nie jest dokument. To coś strasznie pokracznego.Fantastyczny temat, fatalny serial i jeszcze ta bujda z Anastazją.

konkrety, ruski trollu

Przecież powiedziano na końcu, że to była oszustka i nawet podano jej dane - to była jakaś Polka. Ponadto same postaci z tej klamry spinającej odcinki są tego świadome - zarówno ten lekarz, jak i starsza kobita, nie pamiętam, czy to był jakaś siostra czy ciotka Mikołaja II.