Zabawna historia. Doprawdy.
Świetne anime, ma wszystko to, co powinno mieć dobre anime. Postacie są świetnie zarysowane, ich zachowanie zmienia się, widać ewolucję. Poza tym Tsuzuki jest niesamowity, Hisoka bardzo realny, a Muraki to wspaniały przykład szalonego, pałającego żądzą zemsty, człowieka.
Wszyscy czują miętę do Tsuzuki'ego. Czuję i ja XP
Mogę śmiało powiedzieć, że skaczę z pomponami dla Muraki'ego i o dziwo, Watri'ego :D
Dokładnie mam tak samo... moje serce przyśpieszało gdy na ekranie pojawiał się Muraki, a za każdym razem gdy widziałam Watariego uśmiech na twarz od razu wskakiwał :D
Zdecydowanie :D Dwie najbardziej pokręcone i tajemnicze postaci (no nie wliczając latającą maskę pijącą wino)
Hrabia :D haha jego stosunek do Tsuzukiego jest zabójczy :D. Też mile wspominasz odcinek z grą w pokera? :P
Poker mył mega.. tylko wkurzyłam się na Hisoke.. jak można było im przeszkodzić!! NO JAK !!
Haha właśnie! :D Ja wiedziałam, że to było zbyt piękne, żeby trwało długo :). Cały rozdział o Queen Camelii był świetny :). W mandze jest to świetnie pokazane. A jeśli chciałabyś kiedyś zobaczyć podobne sceny to dorwij piąty tom mangi. Początek miażdży xD