Żaden wcześniej film/ serial tak bardzo mnie nie wymęczył. Serial wprost udręcza i w sumie może to właśnie jest na plus. Sam nie wiem. Ogólnie 7, 7.5.
Dla mnie serial OSTRE PRZEDMIOTY to srogie rozczarowanie, po lekturze książki dochodzę do wniosku, że ten serial jest, z braku innych słów, babski. Ksiażka była męska. Żadnego kroku wstecz, wszystko na wierzchu.