Oglądałam po angielsku i nie zrozumiałam do końca o co chodziło. To ta matka zabijała dziewczynki? Dlaczego? Marion też zabiła?
W ostatnim odcinku za tydzień wszystko zostanie pewnie wyjaśnione. Wygląda na to, że ona to zrobiła. Zgadza się to z zeznaniem świadka, który widział kobietę w białej sukni. Osobiście uważam jednak, że ktoś musiał jej w tym pomóc. Podejrzewam szeryfa, którego postać od kilku odcinków jest zarysowywana.
Matka(Adora) jest chora psychicznie - ma zastępczy zespół Munchhausena, który mniej więcej polega na tym, że matka wywołuje chorobę u dziecka, żeby móc się nią opiekować/ratować, dlatego podtruwa swoje córki. Sądząc po stanie Ammy, to podtruwanie może prowadzić do śmierci.
Co do szeryfa to uważam, że on tu może okazać się tym dobrym. Chyba zaczyna coś podejrzewać, stąd scena, w której siedząc w samochodzie powtarza po rolkarkach 'sick'.