Jak zakończyła się książka? Co stało się z Adorą, a co z Ammą? Camille ją wydała, czy w ogóle taka sytuacja nie miała miejsca?
Adora odpowiedziała za swoją zbrodnię, a Amma za swoje. Lily też zabiła. Dla kogoś kto nie czytał książki zakończenie jest mało zrozumiałe. Nie wytłumaczono dlaczego Amma je zabiła. Z zazdrości o Adorę, a później Camille. Zaważyła rozmowa przy obiedzie, Lily powiedziała że chce być dzienikarką.
A żebyś wiedział, że mało zrozumiałe. Niestety historia nie jest dla mnie na tyle interesująca, aby zabierać się za książkę, dlatego dzięki za odpowiedź.
Spoko, Richard też odpuścił sobie Camille nie tylko przez Johna, ale też po tym jak zobaczył jej ręce
Spali ale przy zgaszonym świetle, więc nie widział jej blizn. A w książce dlaczego dokładnie Richard już do niej nie wrócił?
Jeśli spali ze sobą to logiczne że ją dotykał-człowiek z bliznami nie ma skóry gładkiej jak u bobasa. Ktoś napisał jednak gdzie indziej że wcale nie mieli pełnego stosunku tylko wiadomo-Camille zaspokoiła go ustami. Ja oglądając tamten odcinek byłam pewna że spali-bo tak to zostało pokazane. Mam teraz mętlik...
Scena została w taki sposób nakręcona, że Ja początkowo też tak myślałam. W siódmym odcinku Richard powiedział do Camille, że oni jeśli dobrze pamiętam, jedynie się "masturbowali". I faktycznie kiedy po raz kolejny obejrzy się ten fragment widać, że do stosunku nie doszło.
W książce Camille tylko lekko opuściła spodnie (tak jak w serialu parę razy zaznaczyła, że jeśli mają to zrobić to tak jak ona chce), jeśli więc Richard dotykał jej ciała to przez ubranie. Tak jak pisze Mania_1987 Camille uważa, że Richard już się do niej nie odezwał ponieważ zobaczył jej blizny.
Serial świetnie oddaje klimat książki. Adams i Scanlen, to mistrzowsko dobrane role. Czytałam książkę dawno temu i wiedziałam jakie będzie zakończenie. Rzeczywiście dla osób, które oglądały tylko serial, zakończenie może pozostawiać pewien niedosyt. Zresztą gdybym nie weszła na forum sama nie wiedziałabym, że w napisach są ukryte dodatkowe sceny.
No ja to samo. Nie wiem, kto wpada na takie genialne pomysły, aby ukrywać cholernie ważne migawki pomiędzy napisami, bo większość ludzi ich nie ogląda, ale uratował mnie mój zwyczaj czytania spoilerów przed odcinkiem :D
Nie musiała wydawać. Jak policja znajdzie ciało i przesłuchają Matkę Mae to będą wiedzieli, że to Amma. Adora zostanie w więzeniu za morderstwo pierwszego stopnia na Marian, a Amma zostanie w więzieniu do ukończenia 18 roku życia i jeszcze dłużej. Camille ją raz odwiedziła, a Amma za bardzo się nie zmieniła. Camille znowu zacznie się ciąć, ale gdy przejdzie do twarzy to Curry wpadnie w odpowiednim momencie i weźmie ją do siebie.
Babski serial.
Książka jest męska, mocna, pikantna, żadnego kroku wstecz, wszystko na wierzchu. Serial z tego względu uważam za przeestetyzowany. W książce gwałt to gwałt, zabójstwo to zabójstwo. Bez owijania w bawełnę.
Moje ulubione fragmenty:
"Nie należę do tych reporterów, którzy rozkoszują się rozgrzebywaniem cudzej prywatności. Przypuszczalnie z tego powodu jestem drugorzędną dziennikarką."
"...dzieci zdawały się unosić w powietrzu niczym duchy uwięzione w otchłani pomiędzy niedołęstwem a głupotą. Ładna dziewczynka była jeszcze w miarę, ale jej podobnej do prosiaka młodszej siostrze pisany był marny seks i objadanie się słodyczami."
"Kathy mówiłaby przez cały czas, jak zwykle. Jest osobą, która woli czytać na głos drogowskazy, niż znieść milczenie.
Jeśli jej mąż to ten sam stary Bobby, to jest to cichy, lecz uprzejmy facet o nielicznych zainteresowaniach (...) Jeszcze w liceum zbierał kopyta wszystkich zastrzelonych przez siebie jeleni. Zawsze nosił w kieszeni najnowszą ich parę, wyciągał je i bębnił po każdej twardej powierzchni, jaką miał pod ręką. Miałam wtedy wrażenie, że to alfabet Morse'a martwych jeleni, spóźnione wołanie o pomoc nadawane przez przyszłą sztukę dziczyzny."
"-Piąta klasa. Dwaj chłopcy osaczyli dziewczynę na dużej przerwie i kazali jej wepchnąć sobie kawałek kija.
-Wbrew jej woli? Zmusili ją?
-To były łobuzy, kazali jej i się zgodziła.
-A ty widziałaś to, czy o tym słyszałaś?
-Kazali kilku z nas patrzeć na to. A kiedy nauczyciel się dowiedział, musieliśmy przeprosić.
-Tę dziewczynkę?
-Nie, ona też musiała przeprosić, całą klasę. "Młode damy muszą panować nad swoim ciałem, ponieważ chłopcy tego nie potrafią."
"-Kiedyś dziewczyna z 8 klasy upiła się na imprezie licealistów i 4 albo 5 chłopaków z drużyny futbolowej uprawiało z nią seks na oczach wszystkich.
-Czy zawiadomino policję?
-Oczywiście nie.
-Jestem zaskoczony, że nie kazano jej przeprosić za to, że pozwoliła się zgwałcić. Ósma klasa...
-Czyli w tym wieku uważane to jest za gwałt?
-W każdym wieku.
-A gdybym dziś wieczorem za dużo wypiła, urwałby mi się film i uprawiałabym seks z 4 facetami, to czy byłby to gwałt?
-(...)z etycznego punktu widzenia, do cholery, tak.
-Jesteś seksistą.
-Co?
-Jesteś seksitą. Niedobrze mi na samą myśl o tych wyzwolonych lewicujących mężczyznach, którzy dyskryminują kobiety pod pozorem chronienia ich przed dyskryminacją.
-Mogę cię zapewnić, że nie robię nic takiego.
-W moim biurze pracuje jeden facet-wrażliwy. Kiedy nie dostałam awansu, proponował, żebym wniosła pozew o dyskryminację. Nie byłam dyskryminowana, okazałam się kiepską dziennikarką. A czasem pijane kobiety nie są gwałcone, tylko po prostu dokonują głupich wyborów. A opinia, że zasługujemy na specjalne traktowanie, kiedy jesteśmy pijane, ponieważ jesteśmy kobietami, i dlatego trzeba nas niańczyć, jest według mnie obraźliwa."
"-Chciałbym cię zobaczyć, kiedy miałaś 16 lat. Niech zgadnę. Byłaś jak ta szalona córka pastora. Uroda, majątek i rozum(...) Wyobrażam sobie jak tam siedziałaś - wskazał na połamane ławki otaczające boisko - i spijałaś chłopaków.
Najmniejsze z wykroczeń, jakie popełniłam w tym parku. Tu właśnie po raz pierwszy się całowałam i obciąg... Kiedy miałam 13 lat, kapitan drużyny baseballowej wziął mnie pod swoje skrzydła, a potem pomiędzy drzewa. Nie chciał mnie pocałować, dopóki go nie zaspokoiłam. A potem też nie chciał z uwagi na to, gdzie były moje usta. Młodzieńcza miłość. Niedługo potem była moja dzika noc na piłkarskiej imprezie (...) 8 klasa, 4 chłopaków. Miałam wtedy więcej ruchu niż w ciągu następnych 10 lat. Poczułam jak na moim biodrze nabrzmiewa słowo bezwstyd."
"Szuflada wysunęła się na jakieś 2 cm i utknęła. Moja matka zamknęła ją na kłódkę. Kilka razy szarpnęłam za uchwyt i usłyszałam srebrzysty brzęk ostrzy obijających się o siebie. Jak rozdrażnione metalowe ryby (...) przy drzwiach rozległ się łagodny dźwięk dzwonka (...) Czułam się tak, jakbym została przyłapana na masturbacji."
"Świnie mojej matki były faszerowane chemikaliami, aż stawały się pulchne i zarumienione jak pękające wiśnie, a ich nogi nie potrafiły utrzymać zwałów soczystego mięsa."
"Brad Brucker (...) okazywał się przystojny, gdy przyjrzało mu się wystarczająco długo i miał fiu... rozmiarów mojego palca serdecznego. O tym przekonałam się osobiście, dokonując nieco machinalnej wymiany płynów na 1 roku studiów. Najwyraźniej jednak ten jego drobiazg działał bez zarzutu - Katie była w pierszym trymestrze 3 ciąży."
"Pościel i ręczniki były zawsze zmieniane tutaj codziennie, w piwnicy nieustannie działała pralnia (...) Świeża i czysta pościel miała sprawić, że zapomnimy o wszystkich wydzielinach i wilgotnych zapachach, jakie wydają nasze ciała. Byłam na studiach, kiedy uświadomiłam sobie, że podoba mi się zapach seksu.
Weszłam pewnego ranka do sypialni swojej przyjaciółki po tym, jak jej chłopak minął mnie w pośpiechu, uśmiechając się półgębkiem i chowając sobie skarpetki do tylnej kieszeni spodni. Leżała bezczynnie w łóżku, naga i spocona, a spod prześcieradła wystawała jej goła stopa. Ten słodkawy mulisty zapach był czysto zwierzęcy, jak najgłębszy zakątek jaskini niedźwiedzia. Dotąd ta żywotna woń nocy była mi prawie obca. Z moim dzieciństwem najbardziej kojarzył mi się zapach wybielacza."
"Amma wstała i spoglądając na Johna, nacierała olejkiem do opalania swoje ramiona i piersi. Wsuwała sobie dłonie pod bikini i patrzyła jak John się jej przygląda. John nie reagował, jak dziecko po 6 godzinach oglądania telewziji.
Im lubieżniej Amma nacierała ciało, tym bardziej zdawał się obojętny. Jeden z trójkątów jej stanika przekrzywił się, odsłaniając pełną pierś. 13 lat, pomyślałam sobie, a czułam, jak przenika mnie podziw dla tej dziewczyny. Kiedy było mi smutno, zadawałam sobie rany. Amma raniła innych ludzi. Kiedy chciałam zwrócić na siebie uwagę, podporządkowywałam się chłopcom: rób co chcesz, bylebym ci się podobała. Seksualne propozycje Ammy zdawały się przybierać formę agresji. Jej smukłe nogi, szczupłe nadgarstki i wysoki dziecinny głos były jak wycelowana broń. Rób, ch chcę, a może mi się spodobasz."
"Stara dobra Katie Lacey (...) i jej córeczki (...) nienagannie wystrojone i gotowe, by rządzić innymi przedszkolakami. Nauczyły się od swojej mamy szczególnego okrucieństwa wobec brzydkich dziewczynek, biednych dziewczynek i takich, które chcą, by je zostawić w spokoju. Zbyt wysokie wymagania."
"Moja droga Camille, pięknej dziewczynie wszystko ujdzie na sucho(...) Pomyśl o tych wszystkich rzeczach, które zrobili dla ciebie chłopcy przez te wszystkie lata, a których nigdy by nie robili, gdybyś nie miała takiej buźki."
"-On tego nie zrobił, jestem absolutnie pewna, że on tego nie zrobił.
-Naprawdę? Czy właśnie o tym dyskutowaliście, kiedy ci wsadził?
Dobrze, niech się wścieka, pomyślałam. To mogę znieść. Lepsze to niż rozpacz z twarzą w dłoniach."