W 7 odcinku 12 sezonu, w 8 odc stwierdzają, że chcą pozostać przyjaciółmi, a w 9 znowu idą do łóżka;) I już zostają razem:)

ło Panie, pięć lat czekali ? w siódmym już się przecież przespali po raz pierwszy !

Ano przespali, potem byli razem, ale sie rozstali. A ostatecznie zeszli się w 12 sezonie:)

Jak już o Abby mowa, to jak dla mnie była to najnudniejsza postać w całym serialu, a wątek jej matki alkoholiczki najbardziej nużący. To już lesbijskie perypetie Weaver były znacznie bardziej elektryzujące. ;) Do tego kiepska gra aktorska, bo u Abby wszystko ograniczało się do marszczenia czoła. Co prawda obejrzałem "tylko" 8 pierwszych sezonów, więc nie wiem co było dalej.

wczoraj oglądałam odcinek, w którym pojawiła się jej matka, i nie była alkoholiczką, tylko osobą z psychozą maniakalno-depresyjną.
i nie jest nudna, tylko normalna, tak myślę.

Za pierwszym razem, jak pokazali jej chorą matkę nie było źle, ale potem jak doszły przygody z jej bratem, to ciężko się oglądało, nudne to było okropnie.

Pod koniec 13 sezonu był ślub, w 14 znowu namieszali, bo Abby została słomianą wdową, ale wszystko dobrze się dla nich skończyło, o czym wskazuje jeden z odcinków 15 sezonu/