Ja kocham "Such weet sorrow" i ta piosenke :)
dla mnie kazdy ze starych serii...a najbardziej "Something New" czyli poczatek odrodzenia prawdziwej milosci.....no i jeszcze "make a wish"czyli przedsmak tego co zdarzylo sie w Something new (scena na ganku heh...)i odcinek po "make a wish"kiedy doug przyszedl do carol....(znow) ale tym razem skonczylo sie dobrze....tak musialo byc!!:)
dla mnie kazdy ze starych serii...a najbardziej "Something New" czyli poczatek odrodzenia prawdziwej milosci.....no i jeszcze "make a wish"czyli przedsmak tego co zdarzylo sie w Something new (scena na ganku heh...)i odcinek po "make a wish"kiedy doug przyszedl do carol....(znow) ale tym razem skonczylo sie dobrze....tak musialo byc!!:)
Mój ulubiony to "All in the family" czy jakoś tak dokładnie juz tytułu ni9e pamiętam:)
Ja nie znam angielskiego tytułu, ale kochałam ten odcinek, kiedy był karambol( początki) i tyle się działo. Po prostu pochłoniałam ten odcinek!
Lena
bardzo lubię So sweet sorrow. Strasznie żałuję, że nie ma już Carol.... Jeszcze Be still my heart. No i All in the family.