No i wreszcie doczekałem się końca, chociaż jednak szkoda bo serial ten towarzyszył mi przez większość życia
'94 rok to w ogóle chyba najlepszy rok, jak chodzi o produkcję filmów. Z filmów: Leon Zawodowiec, Zielona Mila, Forrest Gump, Skazani na Shawshank, do tego Ostry Dyżur... są to tytuły, które chyba każdy zna, nie zależnie od tego, czy dałby ocenę 10/10 czy 1/10, to jednak powszechna wiedza o tych filmach jednak przypadkowa nie jest. Zrobiły nie małą furorę. :)
Bynajmniej wydaję mi się, że dzisiaj już nie robi się tak dobrych filmów, jak jeszcze kilka lat temu, czy kilkadziesiąt.
i jeszcze Filadelfia. Też wydaje mi się, że filmów takich jak te już nie będzie...
Ja również od dziesiątego roku życia oglądam ten serial. Ubóstwiam go he he.Żadne Greys Anatomy,House( dla mnie skrzyżowanie Weaver i Romano) go nie przebije.Szkoda,że nie pomyśleli o jakimś spin-off'ie kiedy jeszcze go nagrywali.
Moim zdaniem najlepsze były sezony 1-8 i tyle by mi wystarczyło. Później brakowało 3/4 oryginalnej ekipy i trochę nudniej się zrobiło.