Witam wszytkich Lucy moja ulubiona postac byla krotko ale zapadla mi w pamieci szkoda ze musiala zginac:(I mam wlasnie pytanie w zwiazku z jej smiercia czy ktos zna tytul odcinak w ktorym zginela?jak rowniez poprzedniego w ktorym sie wszystko zaczelo?bylbym bardzo wdzieczny wszystkim.
Ten w którym została zraniona to Be Still in my heart,a umarła -cały odcinek był o tym-All in the family-to jest z 6 serii.
Aha :) Lucy fakjan była też ją lubiłam :) i szkoda że umarła...:/też płakałam ale i tak najgorzej było jak ona rozmawiała przez moment;] a później umarła to było pryzkre... i Carter sie tak przejmował ;( o nią a tak na marg to on ją kochał? boo w sumie to dał jej kosza tylko coś nie wyszło z tym zrywaniem... ;]
Wydaje mi sie ze Carter tak naprawde to kochal ja ale nie chcial sie do tego przyznac poza tym wtedy raczej kariera byla dla niego wazniejsza tak przynajmniej mi sie wydaje Smutne bylo jak po jej smierci musial walczyc z bolem zaczal brac leki a na dodatek caly czas pamietal ja:(
Ja też ją bardzo lubiłam i bardziej przezywałam jej śmierć niż Marka.Na pewno była Carterowi bardzo bliska,pewnie gdyby już przestała być jego podopieczną...:(