Od 2 tygodni jestem fanem ER !!! Wszystko dzięki temu że na TVN puszczają odcinki od pierwszej serii... Fantasyczni lekarze, poruszające zdjęcia i TEN klimat... :-) Mam nadzieję że będą wyświetlali dalsze serie bo jestem ciekawy co się zmieniło...
popieram, popieram, POPIERAm;). Dalszych serii nie oglądałem dlatego, że odeszli moi ulubieni aktorzy: Eric la Salle, Clooney i wszyscy(oprócz Cartera)inni.
wow jak się cieszę z takich entuzjastycznych wypowiedzi!!!! :-) Jestem fanką "Ostrego dyżuru" od dzieciństwa (czy to śmieszne?), no i pewnie nie pozostało to bez wpływu na moje promedyczne zapędy...Pamiętam jak jeszcze moja siostra była na studiach (medycznych) i uwalałyśmy się przed tv (wtedy ER leciało na Polsacie). Miodzio!!!! Po prostu fachowa robota. A naszego "Na dobre i na złe" nie należy porównywać, bo u nas szpital to tylko tło dla róznych obyczajowych rozgrywek. W "ER" tego się absolutnie nie czuje. To wciąga! :-)