... czy czasami Maru nie będzie byłą żoną albo kochanką Rosenda?
W końcu jest tu coś podejrzanego:
- ona mało mówi o swej przeszłości,
- ciągle coś wspominają o jej córce ( która moim zdaniem będzie córką Rosenda )
- Rosendo w testamencie napisał, że majątek zapisuje 'swoim dzieciom', więc może?
Jak myślicie?
Jej postac jest tak bezbarwna,ze wgl nie zauwazylam tego co tutaj piszesz :D
Ale watpie, ona raczej taka bardziej swieta jest....
A te papiery, ktore palila Alfonsina .... wydaje mi sie, ze maja zwiazek z Gabinem ...
Ja właśnie myślę, że to może być była żona Rosenda, który być może opuścił ją gdy straciła pierś? Już sama nie wiem...
Mi się właśnie wydaje, że paliła papiery związane z Maru, tak mnie to ciekawi, że nie mogę ;D
Ale chodzi Ci o Carolinę czy Maru? Bo to Carolina straciła pierś, przecież Maru jest starsza i w ogóle od zawsze zakochana w Luciu, nie wiem co ci przyszło do głowy... ;p
Nie ma za co :D każdemu się może zdarzyć :) I swoją drogą to może jakiś trop być, tyle, że znakiem tego Rosendo zdradzał Alfonsę non stop... Masakra.
Aaaaaaaa no to teraz to nabiera sensu :D
Tak sobie mysle, ze Maru na upartego mogla by byc matka Rosenda :D
A ja znowu ta kobiete skojarzylam bardziej z Florencja ....
Moze ojciec zostawil jej matke, a jej nagadal, ze umarla ... w sumie nie pamietam za bardzo co Flor mowila o matce ...
A czy aktorka Andrea Molinari, grająca Marcelę Cantu de Landucci nie jest tak czasem matką Florenci?
No wychodzi na o, ze tak.
Ale nie przypominam sobie, zeby ja kiedykolwiek pokazywali.
Coś może być na rzeczy, ja zwróciłam uwagę na to, że Lupe znajdując testament Rosenda dwa razy powtórzył co by było gdyby okazało się, że Rosendo miał jeszcze jedno dziecko.
może, ale nie pamiętam dokładnie on coś mówił, że gdyby pojawiło się teraz jeszcze jedno dziecko w każdym bądź razie brzmiało to tak jakby miał jeszcze jedno dziecko i miało to wyjść na jaw.
Rosendo nie zdarzy sie dowiedziec, ze Carmina jest z nim w ciazy ...
A mi sie co raz bardziej wydaje, ze to bedzie Florencja ;D
Chociaz w sumie to za bardzo nie ma sensu ....
Alfonsina musi wiedziec kim jest to dziecko o ile istnieje :D
Nie no nie możliwe :D Może ten dokument co paliła Alfonsia to ile dzieci miał Rosendo :D
Cos musi byc na rzeczy z tym dzieckiem.
Ale przegladajac obsade nie widzialam tam zadnej nieznanej mi postaci ...
No właśnie miałam tam zajrzeć..hmm faktycznie kto to może być o.O czyżby? Ale szczeże to czytałam streszczenia i nic nie pisało o tym całym Renacie:D
Była raz, gdy Damian był z matką w Meridzie w szpitalu, spotkał w barze pewną dziewczynę, a Carolina mówiła, że jej córka jest w Meridzie.
Nie wiem jak ta dziewczyna się nazywała, ale pojawiła się raz, a skoro ma się pojawić na chwilę, na końcu serialu to może jej w obsadzie nie wymienili?
Ale by były jaja jakby to Florka była córką Rosenda, ale nieee nooo... na pewno nie, bo w sumie Alfonsa pewnie o wszystkich jego dzieciach wie, więc nie namawiała by do ślubu rodzeństwa... Ciekawe, ciekawe. Oj, niezły ogier z tego Rosenda.
Nieee raczej nie niestety, wyobraz sobie co Damian i Flor czuli by na sama mysl, ze tyle razy bzykali sie ze soba :D
Fuuuuj.
a w obsadzie jest wymieniona jeszcze Marcela Cantu de Landucci , to matka Florenci? Była pokazana kiedyś?
no właśnie kto to jest Renato? może jakiś trzeci syn?
a mi się wydaje ze to co paliła Alfonsina to to że ona nic nie dostaje tylko same dzieci , bo tak coś o tym gadali z Lupe że tak Rosendo ją zrobił w konia.
Gdyby paliła dokumenty związane z tym, że ona nic nie dostaje, to nie byłoby testamentu, a jednak jego nie spaliła.
kurde ile tych dzieci narobił jeszcze ten Rosendo , ale nie wydaje mi się żeby to była Florencia