żal mi jej, wzruszająca ta scena kiedy Gael ją żegna... taka zapłakana cała a on i tak odchodzi.
ale myśle że wróci i że będą razem:)
Wtedy to mi jej też było żal , ale jak później powiedziała, że gdyby Elisa była z Gaelem to nigdy by jej nie wybaczyła to mnie wkurzyła.
Czemu cię wkurzyła? Miała całkowitą rację. Kocha faceta, jej przyjaciółka dobrze o tym wie, co więcej przyjaciółka nic do niego nie czuje, ale i tak by z nim miała być dla swojego "widzi mi się". No to raczej nie jest w porządku.
Paloma wie, że Gael jej nie kocha a Elisa mogłaby np za jakiś czas naprawde pokochać Gaela (Wiadomo, że tak się nie stanie)więc nie powina mieć pretensji. Moim zdaniem Elisa jest lepszą przyjaciółka niż Paloma np w początkowych odcinkach powiedziała chrzesnej , że nawet gdyby kochała Gaela nie mogłaby skrzywdzić Palomy , kiedy pani Blanka oferowała jej pieniądze za szycie chciała oddać swoją prace Palomie a Paloma tylko się jej bez przerwy czepia jakby to była wina Elisy, że Gael się w niej zakochał , i chociaż wie że jej przyjaciółka kocha Damiana to cały czas myśli , że chce jej zabrać chłopaka. Uważam, że w tej telenoweli jest za mało młodych ludzi bo to mało prawdopodobne by nikomu np nie podobała się Paloma albo córka Begonii a taka paskudna Carmina zaliczyła czterech facetów od początku telenoweli.