Dopiero zaczęłam czytać książkę, kilka stron zaledwie, jednak już mam obawy. Błagam powiedzcie mi, że Claire nie zaszła w ciążę z Frankiem, zanim przeniosła się do 1743 roku? Bardzo bym nie chciała przekonać się, że Diana Gabaldon zastosowała tak tandetny chwyt fabularny...