O ile aktorkę grającą Claire nie uważam za wyjątkowo piękną (jest ładna, owszem), tak w ostatnim odcinku drugiego sezonu wyglądała jak dla mnie prześlicznie! Ucharakteryzowana na końcówkę lat 60., w tym makijażu i fryzurze Claire wygląda cudnie.
Dużo lepiej, niż 20 lat wcześniej ;)