Pierwsze dwa sezony fajne i zaskakujące. Reszta okropnie przewidywalna. Żadnych zwrotów akcji. Główna bohaterka tak empatyczna że aż zbiera się na wymioty. Autorów poniosła wyobraźnia już z tą strzykawką z węża czy z wynalezieniem penicyliny. Brak konsekwencji w postarzaniu bohaterów. Siwiejące włosy to nie wszystko. Kolejnego sezonu raczej oglądać nie będę. Flaki z olejem