jak czytam wpisy o tym, że oprawa szkocka jest niesamowita albo że stroje są świetnie dopasowane do epoki i miejsca - takich kretynów wypisujących takie posty naprawdę ciężko spotkać w życiu. Trzeba być wybitnym idiotą, żeby twierdzić, że zna się stroje szkockie z XVII-XVIII wieku i klimat wtedy panujący.
Nie mam pojęcia, czy serial oddaje faktycznie tamte klimaty czy nie, co więcej - idiotyzm nagłego przeniesienia się w czasie.
Serial leci sztampą, całkowicie przewidywalny. Aczkolwiek - po 8 odcinkach daje 9/10. Wciąga niesamowicie, ładne widoki, historia rodem Dr Queen w Szkocji. A mimo wszystko - świetna gra aktorów i serial jest tak nakręcony, że nie da się nie oglądać!. Rewelacja za całokształt!
Wystarczy nieco interesować się historią Szkocji (na początek poczytać Zabieglika lub Kapitaniaka, potem coś bardziej szczegółowego) aby powiedzieć, że serial dobrze oddaje tamte czasy. Byłem w Szkocji parę lat temu i przywiozłem sporo książek tematycznych, zwiedziłem też kilka muzeów, więc orientuję się co nieco. Tematyka nie jest wcale taka niszowa jakby ci się wydawało. Przykład pierwszy z brzegu - górale śpią na gołej ziemi - gdyby ktoś podłożył sobie coś pod głowę, nawet kamień (sic!) to dostałby zjebkę od dowódcy.
Hej.....wystarczy zajrzeć do książek historycznych,poczytać w internecie i jak pisze skalorek nieco interesować się historią Szkocji.
Już ja widzę, jak wszyscy opisujący że serial jest realistyczny itp itd nagle zajrzało do książek, przejrzało historię Szkocji wierzenia ludowe, stroje. Zacznijmy od tego, że do 19 wieku nie stosowano okrągłych szybek w ramach tylko płaskie szyby zupełnie inaczej wstawiane niż te na filmach. Cóż - tak wygląda realizm itp itd.
Aczkolwiek to nie zmienia faktu, że serial baaaardzo wciąga i potrafi zaskoczyć. I bardzo mi się podoba :)
Szkoci uwielbiają zmiany, dlatego w XVIII wieku postanowili wyburzyć wszystkie zajazdy z gomółkowymi szybami...
Potęp i gładkie szkło przede wszystkim.