W dzieciństwie czytywało się ( kiedyś młodzi czytali książki, to nie bajka..) R.L.Stevensona czy Verne'a, teraz ogląda się takie seriale; chociaż to raczej serial nie dla chłopaków,a dla dziewczyn w każdym wieku marzących o półdzikich ,męskich facetach mogących je zniewolić,a potem popadających w ich sidła.. no cóż, w świecie w którym propaguje się "panów" w spódniczkach,ale o tęczowym kolorze, marzenia o prawdziwych mężczyznach są zupełnie zrozumiałe.