PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=690404}

Outlander

2014 - 2026
8,0 33 tys. ocen
8,0 10 1 33046
8,0 2 krytyków
Outlander
powrót do forum serialu Outlander

Po bożemu zakładam osobny temat dla komentarzy odnoście odcinka, żeby nie pomieszało się to
ze spekulacjami związanymi z Promo.

Odcinek znacznie lepszy niż to czego można było się spodziewać po tym fragmencie książki.
Wojna i bunt wisi w powietrzu.
Nieznacznie zmieniając proporcje, scenarzyści osiągnęli lepszy efekt niż autorka.
Pomimo wolnej narracji, przyśpiewek ludowych i rozległych krajobrazów, tuż za rogiem czai się
niebezpieczeństwo, a jak wiadomo z historii też widmo porażki.

Znowu głównym bohaterem odcinka jest Dougal, a Graham McTavish, niemal kradnie reszcie
obsady cały odcinek.
Wątek romansowy, niecierpliwie oczekiwany przez większość damskiej widowni, właściwie się nie
rozkręca. Nie znając książki, mogłabym powiedzieć, że w tym momencie Angus, pomimo swojego
ordynarnego zachowania, jest bardziej zainteresowany Clair niż Jamie. W końcu to on rozpoczął
bójkę w obronie jej honoru. Starcie w gospodzie to zamiennik za bójkę, którą (w książce) wszczął
Jamie, kiedy nie starczyło mu cierpliwości do wysłuchiwania niewybrednych opinii na temat tego,
że prawdziwy mężczyzna nie dopuściłby aby go tak wysmagano. Trochę szkoda, że pominięto tę
scenę, ale i tak było widać, że rudzielec ma serdecznie dość. Pierwsza pokazówka z Jamiem była
świetna. Czuć było to ogólne zażenowanie i przerażenie, a biedak musiał siedzieć spokojnie,
chociaż się w nim gotowało.
W obliczu patriotyzmu Dougala (który nie był aż tak wyeksponowany w książce) dodany wątek
angielskiego oficera, lepiej tłumaczy to, że Clair mogła wogóle znaleźć się przed obliczem
Randalla, niż opisane w książce interesy, które miał do załatwienia z "Czarnym Jackiem" wujek
MacKenzie.

ocenił(a) serial na 9
evo_33

Wątek angielskiego oficera to zdecydowanie na plus dla serialu, dobrze że dodali tę scenę bo to będzie bardziej tłumaczyć przymus jakiemu zostanie Claire poddana. ;)

co do wątku romansowego to może dobrze, że go aż tak nie nakręcają, wyszło by, że Claire wcale tak bardzo nie chce wracać do męża ;)

ocenił(a) serial na 10
evo_33

A ten dotyk ręki.... no scena dośc wymowna :) Akcja z bójka bardzo mi się podobała :)

ocenił(a) serial na 7
evo_33

Dla mnie źle bo czekam na porywy serducha i rozbieranki ... dla poziomu i ogólnego wrażenia z oglądania serialu dobrze. :)
Przynajmniej parę osób .... tam niżej gdzieś w innym wątku ;) nie powie że to jest durne romansidło klasy B skupiające się na wzdychaniu głównych bohaterów...
Bardzo długie lata walczyłam z wieloma znajomymi którzy brali do ręki te książki i oceniali je po okładkach, teraz może nie trzeba będzie już odpierać zarzutów że się ogląda ogłupiający serialik dla sfrustrowanych kobitek .....

A amerykanie chcący/niechcący przywalili z tym antyangielskim wydźwiękiem serialu na kilka dni przed referendum .... woda na młyn separatystów,

ocenił(a) serial na 9
Sasanka27

Woda na młyn to wczorajsze wyniki sondaży ;)

Sasanka27

Wątek romansowy jest taki jak w książce, powoli się rozwija, a Jamie jest uroczo nieśmiały w stosunku do Claire, no miód na moje oczy.

Moją drugą ulubioną postacią jest Angus - chłopak wymiata :)

evo_33

Ja się zakochałem w Clair i nie chce mi się żyć ehhhh

ocenił(a) serial na 9
evo_33

Tak bardzo piękny estetycznie odcinek <3 Na tumblrze ktoś napisał, że chciałby, żeby już nigdy nie wracali do zamku i tułali się tak po drogach Szkocji przez większość czasu, i ja się w sumie z tym zgadzam.

Angus! <3 Naprawdę myślę nad założeniem jego fan clubu. Dougal też mnie dzisiaj ujął, nawet jeśli wykorzystywanie Jamiego jest totalnie nie fair. I te przyśpiewki! I gaelic, tak dużo gaelicu! <3 Jestem szczęśliwym człowiekiem po obejrzeniu tego odcinka.

Ale przy przypominaniu sobie przez Claire konsekwencji bitwy się zwyczajnie popłakałam ;_;

ocenił(a) serial na 10
Szeszela_

Uwilebiam Dougala daje takiego pieprzu serialowi, natomiast co do Culloden wczoraj oglądałam zdjęcia na internecie, te kamienie robią wrażenie. Smutna historia.

Ardenedi

Na żywo robią wrażenie wrzosowe chaszcze wysokie powyżej kolan stojące w wodzie nawet w sierpniu - nie wiem jak można było po tym szybko biegać.

Około 50 metrów od kamiennej wieżyczki upamiętniającej bitwę i kamieni klanów jest niewielkie zagłębienie ze źródełkiem - ponoć tam było najwięcej ofiar. Ci którzy dobiegali później blokowali się na tych, którzy potknęli się w tym dołku.

Może i 2 tysiące zabitych to nie wiele w stosunku do ofiar np bitwy pod Verdun gdzie po obu stronach zginęło łącznie prawie 700 tys. żołnierzy, ale proporcja do 52 zabitych Anglików po stronie przeciwnej robi wrażenie. Nowoczesne na ówczesne czasy muszkiety armii króla Jerzego, wraz z artylerią zadziałały zupełnie jak karabiny maszynowe w czasie I wojny światowej. "Postępowa" armia angielska zwyciężyła archaicznych Szkotów używając do tego 2x dłuższych i o połowę cieńszych strzelb o znacznie większym zasięgu i celności.

ocenił(a) serial na 10
evo_33

brrrr chciałabym się kiedyś wybrać.

ocenił(a) serial na 7
Ardenedi

Pod Culloden przyjeżdża sporo ludzi - myślę że nie tylko miłośników powieści Gabaldon, ale tych bardziej zakręconych na punkcie historii Szkocji.
Samo miejsce na mnie wrażenia jednak nie zrobiło, ot, pole bitwy, widziałam co tam było ale jakoś wole się cieszyć niż smucić więc tylko zerknęłam - chorągiewki pozwalające obczaić ustawienia wojsk, w zasadzie niewiele do zobaczenia. Zielono, podmokło.

Jak chce się połazić po miejscach związanych z serialem i powieścią to idealne jest Inverness i powalający Edynburg. No i piękny Fort William.

ocenił(a) serial na 10
Sasanka27

Nie, nie ja sie wybieram do Szkocji bo mam grupę znajomych górsko zakręconych chcemy jechać do Fort William jako bazy wypadowej na Ben Nevisa i inne Munrosy, a przy okazji zwiedzić Edynburg i Inverness, tylko mnie martwią troche sprawy polityczne w Szkocji czy to nie popsuje nam planów na przyszłe wakacje, mamy ograniczone mocno środki, obawiam się jakiś podwyżek.

ocenił(a) serial na 7
Ardenedi

przecież i tak Szkocja jest potwornie drogim krajem ... tu już niewiele zaskoczy. Nie ma się co martwić. Szykuje się Wam wspaniała wycieczka.

ocenił(a) serial na 10
Sasanka27

No włąsnie nie wiem na ile nam sie uda pogodzić transporty lotnicze, noclegi, etc, etc :(

Ardenedi

Pod i na Glenie można biwakować pod namiotem - oto jak ciąć koszty ;) (namiot spakować do większej torby i nadać na bagaż)

Jak sobie zawczasu wykupicie Ryanaira lub Easy Jeta nie będzie drogo.
Przy zakupie żarełka należy się nastawić na przelicznik: 1 funt (być może szkocki) to 1 zł - czyli 5 x drożej.
Warto wypożyczyć samochód, bo transport publiczny to loteria ( jeździ coś na ruski rok ;), a o stopa trudno, bo ludzi mało :P

ocenił(a) serial na 10
evo_33

Mamy lekkie namioty i bedziemy je zabierać normalnie z bagazem do samolotu. Rezerwacje na loty od stycznia zaczniemy planować. Chcemy suche jedzenie zabrac ze sobą, typu ryze makarony, kasze, musimy dopytać czy cartridge do butli gazowych mozna miec w bagazu ale wątpie raczej :D Znalezlismy tez hostel za 100 złó na polskie za noc :/ A ile w lezie biwak na dziko jak sie uda :D

ocenił(a) serial na 9
Ardenedi

Jeśli lot zamówi się z półrocznym czy kilku miesięcznym wyprzedzeniem to Szkocja wcale nie jest taka droga ;) A jak macie to namioty to też trochę kosztów spada, z tego co pamiętam to miejsc dozwolonych do biwakowania było chyba całkiem sporo :) Ale ja zwiedzałam tylko Edynburg i okolice (też mam nadzieję na coś więcej w przyszłe wakacje... Najlepiej z Wyspą Man w pakiecie), więc nie wypowiem się jak dalej w głąb kraju.

ocenił(a) serial na 9
evo_33

Ktoś wie gdzie dorwie odcinek z napisami?szukam od rana i nic.zazwyczaj o tej porze zawsze juz gdzies był.

ignis_2

napisy już są :)

ignis_2

Na kittu można liczyć - zajrzyj na Any Files

ocenił(a) serial na 9
evo_33

O godzinka relaksu, juz sie zabieram. I znowu bede przez tydzien czekać i pocieszać sie odcinkami ktore znam

ocenił(a) serial na 9
ignis_2

I znow tęsknię za kolejnym odcinkiem. Buuu. Za mało Jamiego.obnazanie jego pleców ... Ja wiem, ze wolność i te sprawy...ale to takie upokarzające dla niego.ale nie tylko o to chodzi. W tym odcinku wyglądało tak jakby,,kto sie czubi ten sie lubi" czyli Clair leci na Dougala.malo Jamiego w akcji.Angus mnie wkurzył na początku, taki wredny był, a rozśmieszal mnie dotąd.

ocenił(a) serial na 8
evo_33

świetny odcinek, chyba najlepszy jak do tej pory,
wolniejsze tempo ale niesamowity klimat...

ten serial naprawdę uzależnia ;)

evo_33

moim zdaniem nowo wprowadzone wątki są bardzo fajne i na plus dla serialu. I chyba dobrze, ze romans się nie rozkręca, bo właściwie nie powinien :-) W tym odcinku, jak dla mnie Jamie został nieco odsunięty w cień. I tak skojarzył mi się trochę z "chłoptasiem", w sumie nie widać tej jego charyzmy. Taki płynący z falą, a nie własnymi siłami. Ciekawa jestem, jak to będzie dalej. Ogólnie odcinek ciekawy, fajnie pokazuje izolację głównej bohaterki.

ocenił(a) serial na 10
evo_33

AAAAAAA odcinek że się tak wyrażę zajebiaszczy! :DDD No przykro mi, ale nie mogłam tego inaczej ująć.
Od czego by tu zacząć...ach tak, opowiastka Dougala o ''babci Mary, która szykowała się do łóżka...'' hahahahhahah, oglądałam tę scene chyba z dziesięć razy i za każdym umierałam ze śmiechu :D Tak jak już bylo to wspomniane Graham McTavish ukradł ten odcinek zdecydowanie. Angus aaach ty kogucie równiez rozbawił mnie do łez i zdecydowanie bardziej go lubie bo scenie obrony czci Claire.
Wątek romansowy może i się powoli rozkręca, ale chyba niczego innego się nie spodziewałam, Jamie uroczo nieśmiały, broni konwenansów jak ostatni Mohikanin hehe, ale oczka się świecą to widać od razu, szkoda mi było bidoka jak siedział z tym odkrytymi plecami cały w złości i wstydzie, ale wiedział, że tak trzeba, bo to jego wuj. Czy już wspominałam o tym że aktor jest genialny? Może nie przez duże ''G'', ale na małe na pewno zasługuje :P
A wątek rebelii, bardzo dobrze wpasowany w ''prosty'' zwyczaj odbierania podatku. Poczciwy stary Ned.... cicha woda brzegi rwie jak to mówią, ale cóż to w końcu tak naprawdę Dougal rządzi, a nie Colum.
Jak to czekać do przyszłego tygodnia?! :D

ocenił(a) serial na 8
evo_33

Hej wszystkim
jak ktoś wcześniej wspominał ten serial strasznie uzależnia! Wczoraj jednym tchem obejrzałam wszystkie odcinki a teraz pluję sobie w brodę. Zasugerowałam się gifami i z ciekawości obejrzałam i szczerze mówiąc każdy odcinek jest na naprawdę bardzo dobrym poziomie i z tym nie jest inaczej. Chyba jednak nie przeczytam na razie książek (rozumiem, że takowe istnieją), bo boję się zgrzytania zębami jak mam w przypadku oglądania Gry o Tron :D
Oczywiście nie ma w tym nic dziwnego, że aż przytyka mnie na widok Jamiego. Rany co za typ. Potrzebuję sił i silnej woli na następne odcinki. Aktorkę zaś grającą Claire (jak i samą postać) z miejsca polubiłam bo strasznie mi przypomina Cate Blanchett (którą uwielbiam) w Charlotte Gray i ot po prostu czekać tylko aż mi ta ekscytacja serialem, jego klimatem, wątkami historycznymi, widokami i postaciami minie (mam nadzieję, że tak się nie stanie :D) Swoją drogą plakat tego serialu tutaj jest tragiczny ale tak jak kiedyś odrzucił mnie (no może przesadzam) plakat Sherlocka ale się przemogłam i nie żałowałam to tak samo jest w tym przypadku.
wiecie może ile odcinków będzie miał sezon?

ocenił(a) serial na 10
kasia161717

Sezon 16 i jest kontrakt na 2 podzielony jest na 2 czesci 8 kolejnych zobaczymy dopiero w 2015.

A co do książek nie przeszkadzają róznice w oglądaniu serialu, nawet fajnie bo ja osobisc ie traktuje to jak małe smaczne kąseczki :D

kasia161717

16 odcinków w blokach po 8. Druga połówka w styczniu 2015r.

Mnie też Caitriona Balfe skojarzyła Cate Blanchett, którą bardzo lubię. W scenie wypadku samochodowego (odc. 1) są do siebie uderzająco podobne.
Adaptacja książki jest dosyć wierna, a nawet ciutek lepsza niż pierwowzór...Każda z postaci jest fantastycznie ożywiona, obleczona w ciało grającego ją aktora.
Nieźle wymyślone na papierze charaktery, czasem wsadzone w aż nazbyt "idealne opakowanie" (zwłaszcza Jamie i Dougal), w serialu to normalni ludzie z krwi i kości, przez co jeszcze bardziej można ich polubić.

Jak chcesz zaskoczeń, to nie czytaj.

ocenił(a) serial na 8
evo_33

okej zatem jeśli nie wytrzymam przerwy to zabiorę się do lektury ale powiem Ci szczerze, że chciałabym zaskoczeń więc postaram się powstrzymać chociaż unikanie spojlerów to karkołomna zabawa.
Chciałam jeszcze dodać, że bardzo podoba mi się właśnie jak przedstawiona jest relacja między Clarie a Jamiem. Jest to takie naturalne i urocze po prostu nie wywracam oczami jak przy innych filmach/serialach (nie tak znowu baardzo często ale jednak) a jeśli nawet jak mówicie zrobi się między nimi gorąco to tylko lepiej w zasadzie :D to też w końcu naturalne, chociaż może nie w sytuacji głównej bohaterki. Polubiłam więc dwójkę tych bohaterów z miejsca i aż szkoda, że trzeba będzie sobie trochę poczekać na kolejne odcinki.