PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=814026}

Pachnidło

Parfum
7,0 13 467
ocen
7,0 10 1 13467
Pachnidło
powrót do forum serialu Pachnidło

Zakończenie.

ocenił(a) serial na 8

W subiektywnej opinii - zakończenie nieco mnie rozczarowało. W stosunku do całej historii i jej rozłożystości, po prostu liczyłam na coś równie dobrego i mocnego.
Nieco za krótkie, troszkę "na odwal się" - mam wrażenie, że twórcy chcieli upchnąć wszystko na szybko w kilka minut. To taki rodzaj typowego niedosytu, po którym nasuwa się pytanie: "Czemu zrobiono to w taki sposób, skoro można było wykorzystać ten potencjał do końca?".
Ale pomijając ten aspekt - przedstawienie powiązania do książki oraz filmu na nowo, naprawdę zrobiło na mnie ogromne wrażenie. To przeplatanie się młodości z obecnym życiem bohaterów, ukazywanie - nazwijmy to po imieniu - tej "normalnej" dla nich patologii zachowań oraz życia bez granic czy konsekwencji, dryfowanie pomiędzy mrokiem umysłów a kwintesencją piękna i mocy zapachu, który jest w stanie obnażyć, a zarazem zmusić człowieka do najgorszych czynów - wszystko to, dodając dobór postaci, stworzyły dla mnie obraz, który zapamiętam na długo.
I choć serial na pewno znajdzie swoich przeciwników, pomimo ich oceny, naprawdę polecam poświęcić mu chwilę.

vampiriamaggot666

Całkowicie się zgadzam. Pomijając ostatni odcinek serial jest genialny.
Interpretacje książki "Pachnidło" przez każdego z bohaterów mnie powaliły, świetne nawiązania.
Mam nadzieję, że na tym się nie skończy, bo niedosyt pozostał.

kladuska

a masz pomysł kto był mordercą? ja obstawiam,że było kilku a perfumiarz kroił zwłokii robił zapachy

ocenił(a) serial na 8
solarzsylwia

Też odniosłam takie wrażenie. Z jednej strony mamy dziwne i niezdrowe fascynacje kręcące się wokół konkretnych osób, które pogłębiają się przez lata, przechodząc na innych.
Z drugiej natomiast mamy zapach, który odpowiednio użyty na danej personie, pogłebia obsesję i prowadzi do zbrodni - o czym wie tylko Perfumiarz, gdyż to on dąży do uzyskania zapachu idealnego, o czym przecież wspomina w kulminacyjnych scenach.
Dla mnie, jak zapewne i dla wielu, to on był tutaj kluczową postacią, która ze swoją wiedzą i doświadczeniem, za pomocą swojej broni - potrafiła omamić i zmanipulować każdego - tak, jak robił to Grenouille w tytułowym "Pachnidle".
Wąsaty Policjant, Szczerbol, Psycholog... - osoby o słabej psychice, które stały się pionkami dla celów Perfumiarza. Czemu tak sądzę?
Po pierwsze: labolatorium. Pierwotna "ostoja" Perfumiarza znajdowała się we Francji, co potwierdza późniejsze śledztwo francuskiej policji. Nie wiem, co prawda, jak doszło do kooperacji pomiędzy Perfumiarzem a Psycholog, ale ostatecznie "miejscowe" labolatorium znajduje się w jej posiadłości (mogę tylko domyać się, iż Perfumiarz wykorzystał do tego zapach - obietnicę, iż dzięki niemu Psycholog w końcu dostanie bezkresną miłość i uwagę matki, które były poświęcone jej siostrze na wózku inwalidzkim). Uważam, iż Moritz mimo wszystko potrzebował czegość na miejscu, by w pełni zrealizować swój plan - wszystkie osoby, z których chciał stworzyć ów zapach znajdowały się w okolicy, a przy znajomości słabych stron bohaterów wiedział, czego użyć, by wpłynąć na bohaterów i osiągnąć swój cel.
I tak - i Policjant (który mówi o "K", stąd domysł, iż to on ją zamordował) i Szczerbol (był wdzięczny prostytutce, a zarazem bliskim dojściem do rodziny Psycholog, stąd - po zmanipulowaniu zapachem - dokonał zbójstw) stali się jego "brudnymi rękoma".
Co do tego, iż wycinał miejsca na ciele - nie mam wątpliwości z powodu wzmianki z przeszłości odnośnie psa oraz chłopca. Jak każdy był na początku niezdarny, dopiero z czasem nabierał precyzji cięć. Wiele osób zadało pytanie "Czemu zaatakował po tak długim czasie?". Pamiętacie książkowe "Pachnidło"? Grenouille zaatakował dopiero w kulminacyjnym momencie - po wielu przypadkowych ofiarach - czy to ze zwierząt, czy to z ludzi, które posłużyły mu w poszerzeniu swojego doświadczenia oraz wiedzy na temat zabójczej siły zapachu.
Niezaprzeczalnym faktem jest dla mnie również to, że praktycznie każdego z bohaterów na swój sposób otaczały takie uczucia, jak ból, samotność, odtrącenie, brak miłości, brak bliskości, brak wyższych, ciepłych uczuć, których gdzieś w środku łaknęli. Nie posiadali punktu zaczepienia, który byłby w stanie zmienić ich życie w lepszy sposób, oczywiście w aspekcie mentalnym.
Ale zapach mógł. Użyty w odpowiedniej ilości, na odpowiednich osobach, był w stanie zrobić i zapewnić wszystko. A Panem zapachów był po prostu Moritz, który pragnął dzieła doskonałego tak, jak i Grenouille - siły, która sprawi, iż pokocha i uwielbi Cię każdy.
Także reasumując - morderców było kilku, przynajmniej w subiektywnej opinii, a owa rozłożystość akcji oraz wątków daje nam możliwość domyślania się i łączenia wszystkiego w całość. I to w tym serialu podoba mi się najbardziej - z jednej strony dosłowne fakty, z drugiej - niedosłowne przypuszczenia, prowadzące nas do samego, choć bardzo krótkiego końca - nad czym naprawdę ubolewam.

vampiriamaggot666

Wow, pięknie to napisałaś!
A co do zakończenia, to zapewne wielu widzów będzie rozdrażnionych, zawiedzionych, ale może o to właśnie chodziło? Czasem takie właśnie zakończenia budzące niedosyt dają do myślenia i powodują, że dany film czy serial nie chce wyjść z głowy. Ile ludzi tyle zachowań. To tak jak z zapachem perfum, niby zawartość flakonu taka sama jednak na każdej skórze będzie się on rozwijał inaczej. Więc pewnie obok tych rozczarowanych końcówką znajdą się także ci, którzy np. zadadzą sobie pytanie, co by byli w stanie zrobić, aby zdobyć np. wymarzonego partnera, posadę, uwagę otoczenia albo zaspokoić swoją próżność i czy jesteśmy na tyle silni aby zwalczyć nasze demony czy popędy a co za tym idzie postąpić inaczej niż Nadja.
SPOILER
Przeczuwałam, że ostatni odcinek zakończy się sceną w samochodzie. W pewnym sensie Perfumiarz wygrał, przynajmniej na razie. A nudził się nie będzie, sądząc po ilości wolnego miejsca w etui na próbki.
My za to możemy sobie podyskutować o wyborach bohaterów, niezależnie od tego czy były dobre, czy też jednak złe.

Ewcia78

wydaje mi się, że pozostałe puste miejsca mogą być przeznaczone na inne emocje, które moritz planuje ująć w formie perfum w przyszłości

vampiriamaggot666

super! bardzo ciekawa analiza! @Ewcia78 też liczę na drugi sezon właśnie przez te wolne miejsca w etui, o ile pamiętam jedna próbka już trafiła do niego, drugą ma pani policjant. podobno sezon 2 nie jest potwierdzony, w innych wątkach ktoś wspomniał, że serial zakończy się na jednym sezonie.

solarzsylwia

Serial został zakończony
https://www.tvmaze.com/shows/39832/parfum

horus1955

ciekawe! posledzę jeszcze jakieś info online, Dark też miał być jednosezonowym serialem.

ocenił(a) serial na 9
solarzsylwia

Serial będzie miał kontynuację ale z innymi postaciami. Zdjęcia kręcone także w Polsce.

majkelm1

o dzięki za info!

ocenił(a) serial na 8
majkelm1

Chyba jednak nie?

vampiriamaggot666

Co do powiązania psycholożki z Moritzem - na początku serialu (2 albo 3 odcinek) widzimy scenę w której Moritza we Francji odwiedza klient - starsza pani, matka psycholożki. Po co, dlaczego? Mam nadzieję, że kiedyś dostaniemy odpowiedzi.

ShaiiboN

Gdyby starsza pani była matką psycholożki, to rozmawiałaby z Moritzem po niemiecku, nie po francusku.

ocenił(a) serial na 8
vampiriamaggot666

A macie jakieś wytłumaczenie dlaczego mąż Eleny tak ją traktował? Po prostu był tyranem i jej nienawidził czy może ona także używała jakiś perfum? Rzuciła mi się tu w oczy analogia do sceny z policjantką, kiedy użyła perfum. Tak samo jak mąż Eleny jej szef jakby krzywdził ją wbrew sobie, nie mogąc się opanować ze względu na zapach. Powtorzył się też tekst 'dlaczego mi to robisz?'. Czy to możliwe, że K została zabita przez Elenę, która była zazdrosna, że tak naprawdę jej mąż od zawsze pragnął tylko K?

ocenił(a) serial na 7
Larisa_

Taen wariant duzo bardziej logiczny, biorąc pod lupe teorię ze każdy morderca jest we współpracy z perfumiarzem dla własnych korzyści,Elana jako zabojczyni nr 1 jest zazdrosna o miłość męża, pani psycholog o miłość matki do siostry, tylko Szczerbol nie bardzo tu pasuje bo jak spełnił sie dzieki prostytutce to po co ją zabijać. Tak czy owak serial zostawia za dużo pytań oraz domysłów z wątkami pobocznymi (sprawa dyrektora szkoły?matka bliźniaczek u perfumiarza?wskazanie winnego przez panią policjant i unikniecie przez nią kary?

ocenił(a) serial na 8
maczcz

A może prostytutkę też zabiła pani psycholog?

ocenił(a) serial na 7
Larisa_

Hmmm oburzyła się za słowa bezzębnika? Możliwe tylko czemu musimy się wszystkiego domyślać ;p

maczcz

Elena pasuje idealnie. Myślę,że tak właśnie było że z zazdrości chciała mieć zapach K, tak jak wcześniej chłopca. Pożądanie i Agresja męża i szefa Simon wydaje się to potwierdzać. Bezzebnik również pasuje jako morderca Perły. Dzięki niej się "odblokował" może chciał mieć przy sobie jej zapach w razie wu,jakby znów zaczął szwankować. To by wyjaśniało dlaczego mógłby ja zabić.

vampiriamaggot666

W "Kurtynie" Agathy Christie, ostatniej sprawie Poirota jest motyw takiego "geniusza zła", który manipuluje innymi, żeby zabijali i karmi się tymi zbrodniami. Więc koncepcja Perfumiarza jako inicjatora morderstw mnie przekonuje, w gruncie rzeczy to klasyka gatunku

solarzsylwia

Hej,
bo ja późno oglądałem i może nie wszystko wyłapałem, ale od jakiegoś 4tego odcinka miałem pewien pomysł i wydaje mi się że się on potwierdził w finalnym odcinku.

zabójca był jeden, i była nią pani psycholog - motyw: miała problem z brakiem akceptacji przez innych, wielokrotnie wyśmiewał się z niej Bezzębny, ale też od niego ona ma całą wiedzę o zapachu, od wielu lat spowiadał się jej z największych sekretów, może nie powiedział nic o morderstwie w dzieciństwie ale o samej K o jej naturalnym uwodzeniu budzeniu pożądania i o znajomych etc teoretycznie mówił jej o wszystkim.

Pani psycholog zaczęła pożądać tego zapachu, dlatego zabijała po kolei osoby (K, prostytutkę) o których mówił Bezzębny a finalnie zabiła siostrę, która zawsze była ulubienicą wszystkich, a Pani psycholog pozostawała w jej cieniu.

skąd związek z Moritzem, ona była Panią psycholog i pewnie była niezła w czytaniu ludzi, dlatego po sesjach z Bezzebnym nawiązała z nim kontakt no prawdopodobnie wiedział co robi, ale pragnął i pożądał stworzyć zapachy idealne - jeden mu się udało - Miłość, dlatego jej pomagał.

Policjant wąsaty był po prostu zboczony ale w nie zabijał, tylko sie zabawiał. Także takie oto moje spostrzeżenia.

pzdr! :)

Bergill

PS jedyne czego dokładnie nie potrafię nazwać i opisać to matka panie Psycholog - ale chyba ona była matką i mimo iż wiedziała co się święci (podejrzewała) to jednak nie mogła wydać córki policji, dlatego delikatnie zasugerowała gdzie szukać laboratorium oraz odwróciła wzrok podczas akcji w gabinecie.

ocenił(a) serial na 9
Bergill

Na wszystkie interpretacje jakie przeczytałam i nad jakimi myślałam, twoja według mnie najbardziej trafiła punkt. Jedyne uzupełnienie jakie mogę dodać - myślę, że warto jeszcze przyjrzeć się momentowi kiedy Bezzębnik spotyka siostrę psycholog. Myślę, że terapeutka się o tym dowiedziała. Bezzębnik ze względu na swoje problemy psychiczne był idealnym punktem odniesienia w poszukiwaniu miłości - z powszechnej miłości do Katheriny zwierzył się psycholożce, wiedziała doskonale jak działała na mężczyzn; Perła wiadomo co z nim zrobiła (co prawda, zmusiła się do tego i nie była to miłość, ale rodzaj poświęcenia, który w miłości też był potrzebny); za to siostra psycholog okazała się według mnie prawdziwie dobrym człowiekiem. Myślę, że w przypadku siostry psycholog a Bezzębnika przydałoby się jakieś większe wytłumaczenie, bo według mnie tam było coś dużego. Ten jej wzrok w którymś odcinku... Wydaje mi się, że psycholożka zleciła Moritzowi zrobienie perfum, on się tego z chęcią podjął, a jej matka była wobec niej tak obojętna przez to, że tamta zabiła dla perfum nawet własną siostrę, zawiodła się na niej choć chciała jej tylko pomóc i to ona poznała ją z Moritzem. W skrócie, kluczem do zagadki według mnie był nieświadomy niczego Daniel, mordowała psycholog - była w stanie, bo za pomocą żyłki nie musiała się wysilać. Dodaję kolejną cegiełkę do układanki :)

ocenił(a) serial na 10
Bergill

Po ponownym obejrzeniu, też uważam że zabijała psycholog.
Szczerbol wg mnie nie zabił prostytutki, bo wtedy był spokojny i zachowywał się normalnie, dopiero po tym co zrobił Elenie był zdenerwowany i nie wiedział co robić (obecne czasy są pokazane chronologicznie).
Elena sama przyznała się policji do zabójstwa tego chłopca, wiec jeśli by zabiła K. to też by powiedziała.
Roman za bardzo szukał K. w pierwszym odcinku i był zrozpaczony.
Trochę dziwne się wydaje żeby jedna osoba zabijała a inna później szła wyciąć tkanki i ogolić włosy.

Trochę mam wątpliwości czy policjant z wąsem nie był w zmowie z psycholog i nie pomagał jej fizycznie zabijać. Ona wtedy by jedynie wycinała tkanki, możliwe że była po medycynie, stąd zachwyty Moritza nad sposobem cięć.

Co do zachowania Romana względem żony, mam wrażenie że ona też miała jakieś perfumy, może niedoskonałą wersję "miłości". Może jedynie z K., bez dodatku niewinności z niepełnosprawnej, stąd agresja męża, prokurator też był agresywny kiedy Nadia założyła biustonosz Kathariny.

ocenił(a) serial na 7
dkf

Zgadzam się z tą interpretacją, myślę też, że wąsaty policjant współpracował.

Chile

Tez cos mi się kojarzy, tym bardziej, że córka prostytutki, która zamordowano wskazała na zdjęciach jakie jej przedstawili na niego, że go z nią widziała. Ale na to stwierdzenie prowadzący śledztwo powiedział, że to bystra dziewczynka bo on był w burdelu bo prowadził tą sprawę. Myślę że nie do końca.

ocenił(a) serial na 8
dkf

O tak teraz jak tak mówicie o tej psycholog, że to ona zabiła np ta prostytutke. Dowód: pamiętacie jak mieli ją przesłuchać w sprawie alibi szczerbatego? Psycholog powiedziała, że "szczerbaty był u niej nawet dłużej niż on zeznał" - to nieprawda zapewne, sama sobie dała alibi !

ocenił(a) serial na 3
vampiriamaggot666

Ostatni odcinek położył wszystko.... Zmarnowanych kilka godzin i oczekiwanie na coś fajne a tu chu.

ocenił(a) serial na 7
vampiriamaggot666

zgadzam sie rowniez z ta opinia. Zakonczenie troche rozczarowalo.

ocenił(a) serial na 5
vampiriamaggot666

dokładnie.. do trzeciego odcinka w górę, potem znużenie i finał rozczarowujący.
wątek Dyrektora ucięty gdzieś w połowie... szkoda że tak mało do zagrania miał ten spokojny policjant (czarny z bródką), wydawał się najnormalniejszą osobą.
główna bohaterka strasznie irytująca..
dziwi mnie też spokój Moritza (Perfumiarza).. po odkryciu laboratoriów (tych na miejscu i w Paryżu), policja nie dojdzie że był także zamieszany w całą sprawę? w końcu wykorzystywał kawałki zamordowanych ludzi.

ocenił(a) serial na 8
vampiriamaggot666

"Coś pięknego. Najpierw uderza zapach dzikości, by po chwili zmienić się w coś niemal wulgarnego, gdyby nie delikatne nuty miłości, czułości niewinności w tle" - oto idealna mieszanka zapachu (idei?) o nazwie "MIŁOŚĆ", zapachy zebrane z trzech ofiar: dzikiej, niewyżytej piosenkarki, perfidnej kurtyzany i niepełnosprawnej, słodkiej, niewinnej dziewczyny.
Perfumiarz zdobył to, czego potrzebował.

ocenił(a) serial na 10
kromkarra

I moim zdaniem, to on był spiritus movens,
przez zapach powodował takie zachowania, a nie inne, każda z głównych postaci używała perfum do swoich celów/zmiany życia i spełnienia, przy okazji zbierając składniki dla Moritza do sporządzenia idealnej mieszanki pachnidła - miłości.
Końcówka wybornie to tłumaczy.

ocenił(a) serial na 8
vampiriamaggot666

Wiecie co? Miałam podobne odczucia do tego ostatniego odcinka, ale teraz czytając Wasze komentarze mam ochotę odpalić serial ponownie i zweryfikować wszystkie swoje i Wasze teorie. Może właśnie o to chodziło twórcom...?

vampiriamaggot666

zakończenie dziwaczne, wydumane do granic. Zabójczynią psychol o której w zasadzie nie było ani słowa przez poprzednie odcinki. A nagle rozczarowana siostrzyczka okazuje się morderczynią bo szukała idealnego zapachu..A już strzał policjantki do niej żeby zabrać perfumy....W jakim koszmarnym świetle stawia to kobiety w tym serialu? Idiotki marzące tylko jak za wszelką cenę się podobać? świetny serial a końcówka go zabiła...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones