Film, o który pytasz, jest ekranizacją książki Suskinda "Pachnidło. Historia pewnego mordercy". W serialu "Pachnidło" pojawia się wątek tej książki i wiele nawiązań do niej. Ale nie jest to jej współczesna ekranizacja.

dziękuję za informację :-) - sądziłem,że może to być coś w rodzaju uwspółcześnionej historii tamtego filmu.Trochę szkoda,bo powieść Suskinda to świetny materiał również na serial dziejący się współcześnie

Można powiedzieć, że ten serial mocno się inspiruje wspomnianym filmem, dlatego polecam obejrzeć.

Bo to jest po części uwspółcześniona wersja tamtej historii.

no i jestem już po emisji całego serialu, ma bardzo wiele odniesień zarówno do powieści Suskind jak i jej filmowej ekranizacji. Mało tego, korzysta z jego zasadniczego wątku i pomysłu, wręcz powiela niektóre sceny - jak chociażby ceremonię pobierania zapachu z ciała kobiety.Tak na marginesie - nie rozumiem, czemu oryginalny tytuł serialu "Parfum" (Perfumy) ktoś u nas na siłę przetłumaczył jako "Pachnidło" również pewnie sugerując się produkcją fabularną. Określenie "pachnidło" to wyraz archaiczny, współcześnie zupełnie nie używany i nie na darmo autorzy niemieckiej serii dali jej nowoczesny tytuł.A co co samego serialu - jakoś nie wywarł na mnie takiego wrażenia, jak kinowy pierwowzór, choć całość należy uznać za solidną i dość interesującą pozycję