Chyba twórcy oglądali za dużo polskich filmów i seriali Spodobało im się i postanowili zrobić coś podobnego. To samo rozmemłanie, natłok wątków pobocznych, zbolali bohaterowie i wysilona dziwaczność, zasłaniające ubóstwo, żeby nie rzec brak, głównej nitki scenariusza. poza tym ortaliony, wąsacze i tereny poprzemysłowe :)
Pierwszy odcinek cholernie nudny. Wysilona dziwaczność - zgadzam się z tym w pełni. Do tego bezbarwne postacie i wtórny pomysł na fabułę (wszystko wskazuje na to, że motywem popełnienia zbrodni przez sprawcę była zemsta za jakieś traumatyczne przeżycie z dzieciństwa, co jest oklepanym banałem). Gra aktorska również nie rzuca na kolana.