Świetny komentarz,brawo!!!!
M jak Mdłości do tego Rancho,Samo życie,Plebania,Kan,Pierwsza miłość,Barwy szczęścia,Ojciec Mateusz,Na wspólnej..itd
+ banda miernych aktorzyn ,która trzepie kasę za swoje wygłupy na ekranie,ogłupiając do tego polską młodzież!!!!
Wystarczyłoby 10 odcinków i jak dla mnie mogliby puszczać taki film na okrągło.Niestety do tego potrzebny jest jakiś wybitny reżyser,a w naszym kraju takiego nie ma..chociaż jest ktoś, kto zna się na rzeczy-Roman Polański ! "Pianista" to wybitny film,lepszej rekomendacji nie potrzeba.Dodam ,że jego życie prywatne kompletnie mnie nie interesuje jakby ktoś miał jakieś ale.
Ruscy potrafili nakręcić "9 kompanie" i teraz działają ze `Stalingradem` to i my możemy nakręcić wojenny serial,który przypomniałby co niektórym,że Polacy to naród odważny,waleczny i honorowy.Wielu już o tym nie pamięta.A zagranicą śmieją się z nas dzięki kolejnym rządom komuchów,kaczek i platfusów obywatelskich ,którzy co rusz wyrabiają nam negatywną opinie.Niedawno zapytałem na jednym z serwerów do gier jakiegoś Algierczyka czy wie cokolwiek o Polsce(oczywiście po angielsku :] ).Z tego co zrozumiałem jesteśmy pośmiewiskiem Europy,brudasami i użył jeszcze słowa crap house(sracz) tak więc nie mam więcej pytań....Gdybym mu naubliżał to wiedziałbym skąd u niego taka opinia,po prostu wymyśliłby to na poczekaniu,ale nic się wcześniej do niego nie odzywałem.
Przydałby się dobrze zmontowany serial z dobrymi aktorami,których w Polsce z pewnością mamy.Jakby za reżyserię zabrał się Polański to może kilka zagranicznych telewizji kupiłoby do niego prawa i poznało nas od drugiej strony ,tej lepszej i dawno zapomnianej.

Polański nie bardzo czuł się polakiem, ale z drugiej strony polaków też nigdy nie gnoił jak większość dzisiejszego salonu włącznie z Wajdą.

Może Ryszard Bugajski? Zrobił b.dobry film "Generał Nil"?

Marzy mi się w Polsce powrót do patriotyzmu jak z przed IIWŚ, albo taki jaki prezentują rodziny bohaterów amerykańskich. Tam to jest pielęgnacja pamięci,honoru i historii. Niestety na świecie zapanował socjalizm, lewactwo i niszczenie wszelkich wartości. Patriotyzm jest niszczony, młodzież nie ma pojęcia o podstawowych zdarzeniach z historii kraju. Niestety 1989 i "odzyskanie niepodległości" było farsą przez co pokutujemy. Chociaż nawet niepodlegli nie mielibyśmy szans z inwazją europejskiego NWO.
Kiedyś się to skończy, UE upadnie, a Ameryka się opamięta i wygoni socjalistów.

Mając na uwadze powyższe, sądzę że nigdy nie powstanie produkcja Polska poruszająca Polaków do łez.

Wajda to przereklamowany reżyser, ale szacunek za "Katyń" u mnie ma.Bynajmniej nie chodzi mi o to ,że to wybitne dzieło.Liczy się to ,że przypomniał nowemu pokoleniu kim jesteśmy.Jednak dla dzisiejszych nastolatków to film usypiający.Za mało było w nim scen przykuwających uwagę ,tak jak z wycieraniem sobie butów naszą flagą i oczywiście sceny końcowe. Przyznam się ,że jak zobaczyłem tego Ruska i to co robi z naszą flagą to` kosa mi się w kieszeni otwarła`...Wajda ma przebłyski,ale to za mało na naszych nastolatków ,którzy żyją kinem akcji nasyconym dużą ilością efektów specjalnych.
O Ryszardzie Bugajskim niewiele wiem."Generała Nila" nie oglądałem.Widziałem natomiast ocenę tego filmu i kilka opinii i muszę przyznać ,że to wysoka ocena,a wypowiedzi forumowiczów są w większości pochlebne.
Skoro mówisz,że zrobił bardzo dobry film to może właśnie on powinien się zabrać za taki serial.Serial w którym powinno być sporo akcji,szokujących momentów do tego kilku naszych wybitnych aktorów+duża dawka naszej historii,tej prawdziwej.Myślę,że to przyciągnie przed ekrany telewizorów polską młodzież,bo na starsze pokolenie jeśli chodzi o filmy historyczne zawsze można liczyć.
Zastanawiam się dlaczego Polacy tak znienawidzili Amerykanów zwłaszcza w ostatnim czasie.Być może przez to ,że naszymi rękami Amerykanie zaprowadzają demokrację w Iraku i Afganistanie i za to ,że nasi tam giną.Ale teraz zastanówmy się co tam robią Polscy żołnierze?Kto ich tam wysłał?Amerykanie Polaków tam nie wysłali .Zrobili to ci pajace z naszego rządu,a dokładnie komuchy.Nie powinniśmy mieć pretensji do Jankesów tylko do siebie,że co wybory dajemy się robić w konia tym darmozjadom,a ci trzepią grubą kasę i śmieją się nam prosto w twarz.

Uważaj na patriotyzm w stylu "Przyznam się ,że jak zobaczyłem tego Ruska i to co robi z naszą flagą to` kosa mi się w kieszeni otwarła". To nie jest poprawna reakcja! Generalnie filmy wojenne o tym jak Polacy tłuką się z Niemcami czy Rosjanami nawoływałyby do i tak już dużej niechęci czy wręcz nienawiści.
Jestem ciekaw, czy patriotyzm można pokazać w inny sposób niż wojna. Zna ktoś jakąś produkcję tego typu? Może udany film o polskich noblistach, Koperniku albo wybitnych przedsiębiorcach czy podróżnikach zamiast kolejnej wojennej sieczki? Podczas wojny łatwo być patriotą - jak nie będziesz to wróg Cię zabije, żonę zgwałci a dzieci sprzeda. W takiej perspektywie nie dziwi bohaterstwo. Wg mnie jednak trzeba nawoływać do patriotyzmu w czasach pokoju - jakiejś elementarnej dumy z naszego kraju, kultury, zwyczajów.

Film o noblistach albo Koperniku moim zdaniem furory nie zrobi i ludzi do kin jak i przed telewizory nie przyciągnie chyba ze to bedzie osoba juz starsza jak moja mama która lubi tego typu filmy. Niewdawno w polsacie emitowali "Pluton" potem zaobaczyłem kolejny raz "Kompanię braci" i pomyślałem sobie, że fajne by było gdyby taka osoba jak Spealberg stworzyła film/serial o polakach walczacych podaczas II wojny światowej(marzenie ścietej głowy). Amerykanie mają pieniądze, doświadczenie i mozliwości aby taki film powstał. Nie chciałbym aby grali tam polscy aktorzy, bo od razu z miejsca by dostał słabszą note, nasi niech graj j.w. (M jak Miłośc). Film powinien byc dynamiczy, trzymajcy w napiecu podobny do Szeregowca Ryan-a, Komapnii braci, Pluton, Wróg u bram itp. Jestem ze śląska i od razu na myśl przychodzi mi ze podczas wojny niemcy przymusowo brali do wermachtu. I tu wątek:) 3 braci zostaje wcielonych jeden laduje na froncie wschodnim, pozostałych dwóch na południu, jeden z nich trafia do niewoli potem wstepuje do armii Andersa i walcza przeciwno sobie:D(hmm teraz wydaje mi sie ze juz takie cos widziałem...) Pomysłów jest mnóstwo, a w polsce dalej nie ma takiego filmu z ładnymi efektami żeby chciało sie ten film ogladac minimum raz na miesiac. Dzięki takim filmom bedzie można wpoić młodym ludziom co to jest Bóg Honor Ojczyzna i napewno, na świecie zrobiło by sie głośno i zobaczyli by jacy są naprawdę polacy.

A jacy są naprawdę? Nienawidzą Niemców? To chciałbyś przedstawić?
Rozumiem argumentację że wojna i fajerwerki to dobre tematy, ale tłuczenie hitlerowców już mi bokiem wychodzi. Widziałem już 10000000 filmów o tłuczeniu hitlerowców, mimo że to hitlerowcy tłukli innych przez 90% wojny ;) Polacy dostali straszliwy wp... gnając konno na czołgi. Niemcy wjechali w PL jak w masło. Nie wiem, czy o tym chciałbym film zobaczyć... Może skoro ma być wojenny to chociaż o naszych zwycięstwach? Odsiecz Wiedeńska? Bitwa 1920?
A może jakieś klimaty bliższe zachodniemu odbiorcy np Polscy piloci w RAF czy Kościuszko i Pułaski walczący w USA? Polacy na Haiti ;)?

Abstrahując od realiów i seriali z historyczną poprawnością, fajnie gdyby zrobiono serial gdzie polscy żołnierze mordowaliby hitlerowców w ilościach masowych, bezkompromisowo i brutalnie. Takie polskie odpowiedniki Hugo Stiglitza i całej żydowskiej kompanii z bękartów.
Dźwięk rozwalanej głowy SSmana podczas warszawskiego powstania, mhhh świetnie. Dobrze że powstaje hardkor 44.

ja bym chetnie zobaczyl cos na ksztalt "NAPOLA" czyli film o hitlerjugend, albo "DZIECI SWINGA" film o przedwojennych Niemczech, nie mowiac juz o "BIALEJ WSTAZCE"... ale zastanawiam sie czy rzeczywiscie dalo by mi duza rozrywke ogladanie krwawej zemsty Polakow na Niemcach... po co to? pomysl najwyzej na komedie.
I zadnych patetycznych "bog, honor ojczyzna," bo to zalatuje ultraprawicowymi pogladami. a historia pamieta, ze to wlasnie nacjonalizm prawicowy zakielkowal w przedwojennych Niemczech i Wloszech...doprowadzajac do czytek rasowych.
Kolega piszac o slasku mial wiele racji. To jest pomysl na ciekawa fabule. Ale z drugiej strony trzeba zastanowic sie czy robic film ku pokrzepieniu serc i pod publike, czy dramat wojenny. To pytanie do producentow.
dla mnie piekny jest "KANAL" Wajdy, pokazuje bezsilnosc i absurd tej calej wojny.
na koniec:
"starzy deklaruja wojne, ale to mlodzi na niej gina"

Czytając o tej Odsieczy Wiedeńskiej przypomniało mi się ,że ładnych parę lat do tyłu w Teleexpresie Orłoś wspomniał coś o tym ,że Mel Gibson miał się zabrać za nakręcenie tej właśnie bitwy.Braveheart chyba pamiętacie,tak więc to byłoby coś wspaniałego,bo nie od dziś wiadomo ,że do filmów historycznych Gibson przykłada się znakomicie(Apocalypto, Braveheart,a teraz miał się brać za film o Vikingach ,ale żydki załatwiły go na szaro w USA) .Zastanawia mnie dlaczego o Odsieczy Wiedeńskiej nic nie słychać.....News w telewizji i nagle cisza......

Czytając o tej Odsieczy Wiedeńskiej przypomniało mi się ,że ładnych parę lat do tyłu w Teleexpresie Orłoś wspomniał coś o tym ,że Mel Gibson miał się zabrać za nakręcenie tej właśnie bitwy.Braveheart chyba pamiętacie,tak więc to byłoby coś wspaniałego,bo nie od dziś wiadomo ,że do filmów historycznych Gibson przykłada się znakomicie(Apocalypto, Braveheart,a teraz miał się brać za film o Vikingach ,ale żydki załatwiły go na szaro w USA) .Zastanawia mnie dlaczego o Odsieczy Wiedeńskiej nic nie słychać.....News w telewizji i nagle cisza......

Czytając o tej Odsieczy Wiedeńskiej przypomniało mi się ,że ładnych parę lat do tyłu w Teleexpresie Orłoś wspomniał coś o tym ,że Mel Gibson miał się zabrać za nakręcenie tej właśnie bitwy.Braveheart chyba pamiętacie,tak więc to byłoby coś wspaniałego,bo nie od dziś wiadomo ,że do filmów historycznych Gibson przykłada się znakomicie(Apocalypto, Braveheart,a teraz miał się brać za film o Vikingach ,ale żydki załatwiły go na szaro w USA) .Zastanawia mnie dlaczego o Odsieczy Wiedeńskiej nic nie słychać.....News w telewizji i nagle cisza......

Polskie kino wojenne praktycznie nie istnieje. Myślę, że przy całej degrengoladzie tematycznej w polskich produkcjach filmowych (z niewielkimi wyjątkami, np. Katyń), gdzie dobre filmy ukazują głownie patologie społeczne lub obraz polskiego zepsucia, zamiast krzewić optymizm, bardzo dobrze sprzedałby się mocny, dosadny serial lub film fabularny o polskich żołnierzach na frontach II Wojny. Jest tyle świetnego materiału historycznego, np.: epicka droga żołnierzy gen. Andersa i ich szlak od Izraela po kampanię w północnych Włoszech (oczywiście z Monte Casino po drodze), czy chociażby szlak pancerny brygady gen. Maczka, lub dramatyczne zmagania w operacji Market Garden brygady spadochronowej gen. Sosabowskiego. Jest to rewelacyjny materiał na świetne scenariusze do filmów wojennych, gdzie główny nurt historyczny mógłby funkcjonować równolegle z w wątkami fikcyjnymi na podobieństwo Szeregowca Ryan-a, dodając atrakcyjności danej produkcji. Oczywiście produkcje, powinny odbyć się bez polskich "wielkich" nazwisk, tylko postawić na młodych, ambitnych, mniej znanych aktorów. Wszystko można ukazać bez zbędnego, pretensjonalnego patosu i bez szerzenia szowinizmu narodowego czy pogłębiania nienawiści i uprzedzeń. Po prostu ambitny, bardzo wiernie odwzorowujący batalistykę i uzbrojenie, z pełnokrwistymi, niekoniecznie czarno-białymi postaciami. Nie będę ukrywał, że chciałbym bardzo doczekać filmowej historii losów polskich żołnierzy, nakręconej na podobieństwo Kompani Braci czy Pacyfiku.