Heh , no tak? o.O
+ dzwonił do Kat.

ale Damon pisał z komórki, a to coś to chyba było coś w rodzaju domowego telefonu, bo nawet jeśli była to komórka to kto jeszcze używa takich starych komórek?

Też mi się wydaje, że to było coś w rodzaju telefonu domowego.

Zobaczyłam jeszcze raz ten moment, w którym Tyler dzwoni do Masona i tak, to nie jego komórka, a coś w rodzaju telefonu domowego.

haha spoko dzięki, może i tak było rzeczywiście:) już myślałam, że scenarzyści coś poplątali, tak jak np. w przypadku sceny z odcinka w który porwano elenę, kiedy boonie użyła krwi jeremiego żeby odnaleźć elenę, a przecież oni nie są spokrewnieni skoro e. była adoptowana:p

ale przecież okazało sie że są kuzynami, więc jakieś pokrewieństwo jest no nie?

No, są kuzynami, więc jakieś pokrewieństwo musi być :) Przecież jej ojcem był wujek John z rodziny Gilbertów, brat mężczyzny, który wcześniej ją adoptował.

A rzeczywiście. Już dawno o tym zapomniałam;o

Na początku wszyscy myśleli, że są rodzeństwem i teraz ciężko się odzwyczaić :) Ja poniekąd nadal uważam ich za brata i siostrę, ale oczywiście wiem, że są tylko kuzynami :)

No a jak zniknął z serialu ten wujek cały, a jej ojciec, to zupełnie o tym zapomniałam. Jakby tego w ogóle nie było:)

No, dokładnie :D (spojler) Ale wkrótce znów się to zmieni :) Ciekawa jestem, jaka będzie reakcja Eleny na powrót Johna do Mystic Falls :]

To on jeszcze żyje?:D

To ty o tym nie wiedziałaś? xD Przecież on tylko wyjechał z Mystic Falls, jedynie coś z ręką miał, aż dziwne, nie? xD Ale czytałam gdzieś news, że ma powrócić i, co najważniejsze, podobno wie, jak zabić Pierwotnych o.O

Oooo....
Znaczy nie wiedziałam czy żyje czy nie, bo jak wyjechał to nawet nie zauważyłam. Nudny był:) i mnie nie interesował w żaden sposób. No bo co? Zjawia sie taki... dziwny i mówi "jestem Twoim ojcem - wyjeżdżam" - niewiele innymi słowy zrobił. No może trochę namieszał, ale ani mi on grzeje ani ziębi..:)

Mi też on szczerze mówiąc był obojętny, ale teraz może znowu namieszać w serialu - w końcu posiadanie takiej wiedzy na temat Pierwotnych jest dość istotną informacją dla wielu osób.

No to może nie będzie mi obojętny tylko na przykład go "znielubię" , bo na polubienie to on szans nie ma raczej:)

U mnie też raczej nie ma szans na polubienie ;)

oj coś nieuważnie oglądasz :PPPP

aj no może rzeczywiście:p ale to dlatego że jak to w serialach zaczyna się już mieszać strasznie:p:p

ej pisałam do hoax:P

no to sorry, nie przeczytalam niczego wczesniej:p

Bo mówiłam, że mi on ani grzeje ani ziębi:D
Ja się interesuje tylko tymi ważnymi:D

no wiesz;p gdyby nie on nie byłoby naszej Elenki:D Czymże byłby ten serial bez niej ? xD

Ja bym nie narzekała:D Jak nie ona to inna by się znalazła;)