Nie kurcze, dramat historyczny połączony z psychologicznym thrillerem, zawierający elementy gotyku i grecką mitologię. Jednym słowem połączenie Incepcji, Władcy Pierścieni i Sali Samobójców. Weź się ogarnij, to jest serial. Korzystam póki jest up :P
nie powiedziałam, że go nie lubię tylko stwierdziłam, że horrorem nie można tego nazwać.
Do tego punktu doszliśmy już dawno temu. Ale szukałam kozła ofiarnego, na którym mogłam wyładować frustrację i akurat natrafiłam na Ciebie. Oczywiście mogłabym jeszcze pobić psa, albo zabić sąsiada, który robi remont, ale to by było tylko w 80% zabawne jak to. W każdym razie przepraszam, ale musiałam się wyżyć. Poza tym, tu jest tyyyyluuuuuu ludzi, którzy Cię nienawidzą z powodu kolejnego tematu, i chyba prędzej czy później to by się stało.
jest trochę brutalnych scen... pewnie o to chodzi, żeby ludzie bardzo wrażliwi nie oglądali ;p
SPOILER!
Jedyną brutalną postacią w tym serialu był niesamowity Elijah! A teraz? Wybaczcie, ale kiedy Rebecca pojawiła się w serialu pierwszym odruchem jakim był to jakże ,,cudowny" okrzyk : O, syrenka! (wbrew spekulacją, lubię postać którą kreuje).
Nie mogę więc potraktować tego serialu jako horror. A wręcz zgodzę się z @blush. Elena i jej tępe działania mnie po prostu bawią. Na szczęście, po najnowyszym odcinku jestem w miarę uradowana faktem, że Damon będzie podróżował z Katherine.