PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=502112}

Pamiętniki wampirów

The Vampire Diaries
2009 - 2017
7,7 122 tys. ocen
7,7 10 1 122237
5,5 4 krytyków
Pamiętniki wampirów
powrót do forum serialu Pamiętniki wampirów

OMG OMG OMG :D

Nawet nie wiem od czego zaczac haha

Pierwsze co, to do konca mialam nadzieje, ze Nina nie odejdzie z serialu i na chwile nawet o tym zapomnialam... do ostatniej sceny.

Damon biedaczek. Scena z dzieciakiem i potem jak staruszkow zobaczyl bardzo wzruszajaca.
Ten atak Jo przed slubem... Mysle, ze to juz wtedy byla sprawka Kai'a.
Kai is back b*tches! Piekne wejscie.
Matka Salvatore mnie tak drazni jak ciapciata Elka na poczatu. Pomimo tego nie moge sie doczekac co dla niej wymysla.
Caroline blehhhh ni z gruchy ni z pietruchy sie pojawia Pani Organizator Przyjecia, przeprasza wszystkich a unika najwazniejszego. Po czym robi co? Latala za Stefciem a teraz go odpycha.
Liz - tej nudziary sie nie spodziewalam.

Delena RiP :( tego sie chyba nie da uniknac. chyba, ze wezma inna aktorke na nastepny sezon.

aaa i zapomnialabym o tym co lubie najbardziej hehe wystroj na slub - miodzio :)
no i Jo miala sliczna suknie. te buty mnie zaciekawily haha ciekawe jak wygladaja :D

Orchidea_wroc

Osobiście uważam, że był to jeden z lepszych odcinków w całym sezonie, żeby nie powiedzieć, że najlepszy, mimo, iż nic ciekawego się w nim nie działo. No, ale trochę krytyki nie zaszkodzi, szczególnie, że sezon już się kończy, a Nina odchodzi.

Matt jak zwykle tylko zawadza i na jego zapale do walki się kończy.
Bonnie też wróciła i jakoś do tej pory się nie popisała, tylko ciągle jęczy.
Caroline... Wreszcie mogę odetchnąć i wymazać z pamięci żenujące odcinki z nią i Stefanem w roli głównej, kiedy mieli wyłączone człowieczeństwo. Ta postać jest znośna tylko i wyłącznie jako wampir z uczuciami. Chociaż trochę wkurzała mnie z tym lataniem z przeprosinami za wszystkimi. I w ogóle o co chodziło z tym alkoholem. Wszyscy mieli zamiar upić się przed ślubem?
Tyler i Liz - okropność. Nie znoszę tej blondyny. Nudna, nie ma nic do powiedzenia, snuje się i psuje odcinek, nie mówiąc już, że ciągle ta sama niezadowolona mina i pretensje do wszystkich. Tyler tym razem dostaje ode mnie plusa za to, że powiedział Caroline, żeby się nie wtrącała w jego życie. Całkowita racja, plus, osobiście, gdyby mój ex chciał mnie wcześniej zabić, na pewno nie rozwieszałabym dla niego dekoracji weselnych.
Stefan chociaż raz mógłby nie próbować zbawiać świata, bo na razie do niczego w ten sposób nie doszedł. Rozumiem, że nie chce stracić brata, że zostanie sam i w ogóle, ale te jego wizje były "sadystyczne", jak to powiedział Damon. Też bym nie chciała żyć całą wieczność bez brata, sama jak palec, ale nie rozumiem jego logiki, że Elena może umrzeć i wtedy Damon zostanie sam jako człowiek i skończy jako alkoholik bez celu w życiu. Głupia logika, biorąc pod uwagę fakt, że tracąc Elenę jako wampir, też zostanie bez niej, a będzie cierpieć dłużej.
Sceny Deleny wg mnie były urocze. Rozumiem, że to było tworzone na ostatnią chwilę, bo Nina zrezygnowała z serialu, ale mogli wyjść z tym szybciej, Elka wzięłaby lekarstwo, Damon również, wyjechaliby i żyli długo i szczęśliwie i... Na tym powinni zakończyć cały serial, nie kręcąc już 7 sezonu, bo ja go sobie nie wyobrażam z takim poziomem i to na dodatek bez jednej z trzech głównych postaci. Jeśli już jestem przy Delenie to przyznam, że w końcu udało im się zagrać jakieś sceny, w których chociaż trochę widać było ich chemię.
Matka Salvatorów i Enzo to wątek pomyłka. Ile można robić zbiegów okoliczności? Lilka lata sobie, zabija wszystkich, Enzo, który w poprzednim sezonie był genialną postacią stał się beznadziejnie nudny i żałosny. Nie wie, co ma ze sobą zrobić. Zapomniał już chyba, jaką na początku rolę miał grać. A to ciągłe użalanie się nad sobą i gadanie o "rodzince" przez Lily doprowadza mnie do szału. Mogli jej wcisnąć lekarstwo i byłoby po problemie, ale nie, trzeba tworzyć nowe beznadziejne wątki.
Cała organizacja ślubu i w ogóle wprowadziła trochę normalności do tego odcinka. Śliczne dekoracje, suknia Jo, jej rozmowa z Alarickiem. Urocze. Mogli zrobić z tego fajną imprezę (swoją drogą nie wiem, dlaczego wszyscy bawili się już wcześniej, jak panna młoda siedziała w pokoju, no ale mniejsza z tym), ale oczywiście nie byłyby to Pamiętniki, gdyby nie zrobić kolejnej tragedii. Cały sabat na ślubie i nikt nie zareagował na Kaia'a? Może nie daliby mu rady, ale gdyby wszyscy się połączyli, mogliby chociaż jakieś zaklęcie ochronne rzucić czy coś. Tak, wiem. Wiele wymagam. Szczerze to wkurza mnie ta postać. Psychopata + czarownico-wampiry -_- Zabicie nienarodzonych dzieci Jo bez sensu z mojego punktu widzenia. Miałam nadzieję, że chociaż im dadzą spokój i chociaż ich wątek uratują. Co prawda Kai zrobił super wejście, ale znowu zacznie się biadolenie. Wysadzenie okien i żyrandol, który swoją drogą może być gwoździem do trumny Elki to chyba najgłupsza rzecz, jaką mogli wymyślić. Mam nadzieję, że jednak scenarzyści wymyślili coś lepszego na zakończenie jej roli w serialu, bo pozbycie się w taki sposób głównej bohaterki jest żałosne i osobiście odbieram to jako brak szacunku do postaci, bez której w ogóle nie nakręciliby żadnego odcinka. Pomijam już fakt, że śmiałam się z tego fragmentu jak głupia jeszcze długo potem jak skończył się odcinek.

użytkownik usunięty
Anka1122

"Sceny Deleny wg mnie były urocze. Rozumiem, że to było tworzone na ostatnią chwilę, bo Nina zrezygnowała z serialu, ale mogli wyjść z tym szybciej, Elka wzięłaby lekarstwo, Damon również, wyjechaliby i żyli długo i szczęśliwie i... Na tym powinni zakończyć cały serial, nie kręcąc już 7 sezonu, bo ja go sobie nie wyobrażam z takim poziomem i to na dodatek bez jednej z trzech głównych postaci. Jeśli już jestem przy Delenie to przyznam, że w końcu udało im się zagrać jakieś sceny, w których chociaż trochę widać było ich chemię. "

Tutaj się zgadzam z Tobą. Przyznam szczerze, że sama myślałam, że twórcy właśnie pójdą w tym kierunku. Damon i Elena wezmą lekarstwo, wyjadą, zaczną układać sobie ludzkie życie. Pozamykają jakoś ciekawie inne wątki i koniec. Po co kręcić coś na siłe? To już nie będzie to samo. Jak tak bardzo chcą nadal to snuć, mogą przenieść kilka postaci do originalsów czy coś. Sama nie wiem.. Jak dla mnie powinni to zakończyć. Trzeba wyczuć moment.

Orchidea_wroc

No cóż, pokazali że Elena tylko upadła, zawsze mogą ją wskrzesić, w końcu Bonie wracała do życia jakieś 3 razy, Jeremy też, więc pewnie nic jej nie będzie.
Co do Damona to totalna porażka, kolejny który zamienił się w dzieciaka na przestrzeni kilku sezonów.
Matka Salvatorów jest koszmarna, nie mają dla niej żadnych ciekawych pomysłów, i w sumie wychodzi jak wychodzi, tylko wielki postrach i nic więcej.
Caroline - nie wiem co teraz wymyślą, ale ona i nasz Stefanek bardziej mi się podobali bez tej nudnej kontroli. Chociaż jak ma wyjść 7 sezon to módlmy się, żeby po stracie brata, dawnej miłości (o ile umrze)i aktualnej miłości zamieni się w super-rozpruwacza i znowu coś się będzie działo.
Do tego męczy mnie już ten Matt, zachowuje się jak wielki zbawca i te sprawy.
I finał - Kai. Zrobili z niego wielkiego antagonistę, a praktycznie wcale go nie pokazują, chociaż szacunek za to że nie pokazali czy w końcu stał się tym wampirem czy nie (ale po jego zachowaniu można się spodziewać że jednak nim został). Jego powrót to najlepsza rzecz jaka się stała w tym sezonie, chociaż nie zdziwiłbym się gdyby przygotowali dla niego jakiś beznadziejny koniec bo to już przecież koniec sezonu.
W sumie po następnym odcinku można się spodziewać jakiegoś banału w stylu - Kai wypija lekarstwo czy cokolwiek innego i nagle umiera i BANG! koniec sezonu. Co wy o tym myślicie?

Ygrek_

Z Kaiem i lekarstwem to by była trochę skomplikowana sprawa. Po pierwsze Kai musiałby się stać tym wampirem, a po drugie nawet, jeśli wypiłby przypadkowo to lekarstwo z Eleny, to i tak by nie umarł. A jako przywódca sabatu, jak widać ma jeszcze większą moc, więc też ciężko byłoby go zabić. Co nie zmienia faktu, że ucieszyłabym się z takiego zakończenia tej postaci, bo strasznie mnie irytuje.

Anka1122

Ale właśnie mi chodzi o to że mogli go jednak przemienić - było tam 6 wiedźmo-wampirów, którzy potrzebowali krwi żeby się obudzić, i możliwe że go przemienili żeby nie umarł czy coś. Poza tym chodzi mi o jego zachowanie, kilka odcinków temu nie mógł zabić Liz bo "brat" z którym się połączył mu na to nie pozwolił, może jako wampir się wyłączył i nie ma już żadnych oporów :) Skoro Kai Cie irytuje to mam rozumieć że zadowolisz się samymi romansami? :)

ocenił(a) serial na 6
Ygrek_

Moim zdaniem Kai nie przemienił się w wampira z tego względu, że pod koniec poprzedniego odcinka jak pokazali go w tym świecie - więzieniu miał na szyi ślady po ugryzieniu, a gdyby był wampirem to by się uleczył

nnowecka94

oh masz racje :o nie zwróciłem uwagi na ten szczegół, dzięki :)

ocenił(a) serial na 5
Orchidea_wroc

Nawet się nieźle oglądało. Najlepsze momenty to piosenka w wykonaniu The Civil Wars podczas ślubu oraz oczywiście Kai i jego spektakularne wejście.

ocenił(a) serial na 6
Orchidea_wroc

scenarzyści chyba za dużo naoglądali się ślubów w grze o tron. :D

ocenił(a) serial na 10
olrzym

Dokładnie, od razu pomyślałam o "The Rains of Castamere" z "Gry o tron"! Ale odcinek świetny, mi się bardzo dobrze oglądało.

Orchidea_wroc

Ten żyrandol "zabijający" Elenkę to było coś - śmierć jak Macy z mody na sukces (o ile to śmierć). A teraz poważnie, to, co najbardziej mnie raziło to fakt, że wszyscy od kilku odcinków powtarzają, że jak się weźmie lekarstwo i stanie człowiekiem to już nie można dokonać przemiany w wampira. Przepraszam, ale od kiedy to jest taka ŻELAZNA zasada? O ile dobrze pamiętam to Katherine się bała próbować bo "jeszcze nikt nie brał lekarstwa i nie wiadomo, co się stanie". No właśnie: NIE WIADOMO! W takim razie można założyć, że po tej niby śmierci Eleny, którą pokazał mu Stefan, Damon nie mógłby z powodzeniem spróbować znowu stać się człowiekiem? Przecież nie miałby nic do stracenia. Ale teraz, na potrzeby scenariusza, powstała takowa zasada, że ten, kto staje się człowiekiem po wzięciu lekarstwa nie ma już szans na bycie wampirem. Ale skąd oni są tacy pewni? Przecież Katherine jako jedyna je wzięła a ona nie próbowała ponownej przemiany!
Zacietrzewiłam się trochę tym, jak i innymi lukami w logice tego serialu. Wszystkie problemy, które nie są już scenarzystom potrzebne, są rozwiązywane w mgnieniu oka. Jak na przykład wielki konflikt między Jo a jej ojcem, jak i Liz a ojcem. Przecież on próbował obie zmusić do tej całej fuzji i obie go strasznie nienawidziły za to. A teraz na ślubie jedna wielka, szczęśliwa rodzinka - śmieszne! Podobnie jest w wieeelu innych przypadkach ale nie chce mi się nawet myśleć o tym.
+ za to, że jednak idą w stronę uśmiercenia Eleny a nie wysłania jej w świat bez wspomnień. Chociaż nie ma co mówić "HOP" :)

ocenił(a) serial na 7
kagie2157

Jak Katherine wzięła lekarstwo , zaczęła się szybciej starzeć, chciała znowu zmienić się w wampira , ale nie mogła bo nie przyjmowała krwi tylko ją zwracała i stąd wiedzą , że nie można stać się już wampirem jak weźmie się lekarstwo. Na dobrą sprawę to samo lekarstwo zabija , bo przyspiesza okres starzenia. U Eleny to jeszcze było by ok, bo ona była krótko wampirem , a Damona pewnie by zabiło tak jak Katherine bardzo szybko.

Martucha_87

No właśnie, nie pomyśleli o tym, że Damon też zacznie się starzeć i umrze? Ale z drugiej strony wampirem był "tylko" około 150 lat, a Katherine ile? Pół wieku?

ocenił(a) serial na 8
Sugetzu

Katherine zaczęła się starzeć, bo ktoś wypił całe lekarstwo z jej krwi, czy jakoś tak to było.
Samo wzięcie lekarstwa nie przyspiesza procesu starzenia się do ich prawdziwego wieku.
O ile dobrze pamiętam.

little_wolf

A wytłumacz mi jeszcze jak to jest - jak ktoś pożywi się na kimś, kto wziął lekarstwo zostaje to też człowiekiem? Tylko pierwszy osoba czy tak do końca? Czy na przykład gdyby Damon pożywił się na Elenie, poźniej Caroline albo Stefan to oni też by zostali ludźmi? x_X

ocenił(a) serial na 8
Sugetzu

Z tego co w tym odcinku Stefan mówił Damonowi, to każdy staje się człowiekiem... Powiedział mu mianowicie, że będzie musiał się ukrywać do końca życia, bo wieść się rozniesie i wtedy na pewno znajdą się osoby, które będą chciały to wykorzystać.
Przynajmniej tak mi się wydaje.

ocenił(a) serial na 7
Sugetzu

Tak czy inaczej by starzał się szybciej od Eleny , bo ona nada by miała te 18 lat po przemianie w człowieka xD

ocenił(a) serial na 7
Martucha_87

Chyba już nie ma nad czym gdybać , bo jak widzieliśmy w ostatnim odcinku , Elena umarła. To czy lekarstwo by ją zabiło czy nie nigdy się nie dowiemy. Tak czy inaczej musi być coś z tym lekarstwem , bo kiedy Damon powiedział o tym Stefanowi , to od razu powiedział , żeby go nie brali więc myślę , że Stefan wiedział co tak zabiło Kate.

kagie2157

Obejrzyj jeszcze raz te kilka odcinków z Katherine po tym jak wzięła lek. Tam była sytuacje w której mówiła Mattowi że nie może się już przemienić w wampira bo jej organizm ją "odrzuca".

Ygrek_

A, faktycznie! Chyba jednak nie pamiętałam za dobrze.... Jednak dobrze jest napisać nawet jak się mylimy bo chociaż dowiemy się prawdy od kogoś, kto ma lepszą pamięć ;) dzięki

ocenił(a) serial na 7
Orchidea_wroc

Plusy odcinka :
+ Sceny Defana. Nieważne nawet czego dotyczą uwielbiam sceny między braćmi. A tutaj te wizje Stefana nawet mi się podobały pokazujące że zycie wcale nie musi być szczęśliwe.Tylko że takie rozstanie z Eleną albo jej śmierć mogłoby się przydażyć też wampirzemu Damonowi. No i fajnie że pokazano jak Stefan bardzo nie chce stracić brata.I scena w której Stef rozmawia z Eleną a pokazany jest Damon jak najbardziej na plus.
+Kai. Co tu dużo mówić Kai wrócił i to w pięknym stylu.Nigdy nie lubiłam Jo więc nie jest mi jej szkoda jedynie Alarica bo typ już się trochę nacierpiał w życiu a teraz kolejna tragedia i to jeszcze na slubie
+Delena. Mimo że ten pomysł z Damon i lekarstwem mi nie leży to sceny mi się podobały nawet.


Minusy:
-Pojawienie się Liv. Niby tylko na chwile ale mimo wszystko i jeszcze ten wielki dramat z Taylerem.
-Caroline. Ledwie wróciła od razu daje złote rady i wtrąca sie w życie innych. A kiedy rozmawiała ze Stefanem odniosłam wrażenie że wyszło na to że jej wyłączenie człowieczeństwa było winą Stefana bo nie wyznał jej uczuć. Zauważyłam że ona jest wiecznie skrzywdzona i cierpiąca. Zawsze musi kogoś obwiniać a to Stefan, Tayler czy Damon a ona jest taka perfekcyjna. Nie mogę już na nia patrzeć a w trzecim sezonie na prawdę ją lubiłam.
- Damon i lekarstwo. Kompletnie nie podoba mi się ten pomysł
-Enzo i Lily. Tego w ogólne nie rozumiem. Po czyjej stronie jest Enzo? Nawet jek po Lily to z jakiej racji? znał ją 100 lat temu przez dwa dni a teraz nagle rodzina( czy w co tam oni się bawia ).
-Matt. Tego bohatera kompletnie nie rozumiem. W jednym odcinku narzeka jak to nienawidzi wampirów a w następnym znowu sie z nimi przyjaźni.Chce być jakimś wielkim łowcą i wybawicielem ludzi od istot nadnaturalnych ale słabo mu to wychodzi. Chyba zazdrości Jerememu.
-Alaric pijący z Taylerem i Mattem? Jak widzę alkohol i Alarica to tylko Damon mi tam pasuje :)

ocenił(a) serial na 6
Orchidea_wroc

Nie wiem co wy widzicie w tym odcinku bo dla mnie to był chyba najnudniejszy odcinek sezonu
+ Kai wrócił i w końcu coś się będzie działo <3

- Delene rzygam rzygam rzygam nienawidzę tych scen dno totalne...
- Stefan przekonywał Damona cały odcinek żeby Damon nie wziął lekarstwa bach para staruszków Damon zdecydowany zostać człowiekiem...srsly? To są pamiętniki wampirów czy love forever?
- Caroline zbawia świat latała za Stefanem teraz nie może z nim być bo straci kontrolę.... tak głupiej wymówki to chyba nigdy nie wymyślili....
- Liv - nienawidzę jej wiecznie niezadowolona, zamiast przeprosić taylera to ta się wydziera jak to on jej nie skrzywdził...
- Matt wielki zabójca wampirów strach się bać...
- Bonnie w więzieniu jak była to nie wiem jakoś była taka fajna waleczna a teraz no bez jaj...

Orchidea_wroc

Powinni skończyć ten serial. Już nie mają co wymyślać, co odcinek to gorzej - chociaż fakt - w porównaniu do poprzednich ten nie był aż taki tragiczny. Jednakże dla mnie w tym serialu już nie ma osoby, która by mnie nie irytowała... Elena to zawsze musi być najważniejsza - ok główna bohaterka, ale bez przesady, tak to bardzo uwielbiała ostatnimi czasy bycie wampirem i nagle powrót do człowieczeństwa to najlepsze co ją spotkało... Wzięła to głupie lekarstwo, to pewnie ją uśmiercą, skoro odchodzi z serialu i pytanie po co to w takim razie dalej kręcić? O ile jest chyba najgorzej wykreowaną postacią, to mimo to serial się kręci wokół niej to jak oni sobie to teraz wyobrażają? Będą następny sezon próbowali ją ściągnąć ze świata umarłych?? Stefan i te jego miauczenie tez doprowadza do szaleństwa nie mówiąc o Damonie, który kiedyś najlepsza postać teraz takie flaki z olejem... Jo i Alaric powinni zniknąć tak samo jak Liv, Tyler i Matt... Nie wiem co ta grupa jeszcze tam robi. Lilly miała być jakimś porywem świeżości do serialu, a postać jest nijaka - wielki rozpruwacz a bać się jej nie da. Enzo był fajny i teraz też jest nie do zniesienia. Caroline ło matko, a Bonnie była fajna jak była zamknięta, a teraz nie wiem co z nią zrobili, wątek powracającego Kaia z tą całą gromadą niepotrzebny, bo jak mówię powinni to skończyć wszystko w tym sezonie... Zaczynałam serial z 9, obniżyłam po 4 sezonie na 8 a po 5 na 7, chyba skończy się na 6 :(

ocenił(a) serial na 9
Orchidea_wroc

Wydaje mi się, że Elena nie zginie, tylko wyjedzie. Bez sensu jeśli mieliby ją uśmiercić.
Odcinek na plus. Wiele wzruszających momentów.

Itsashrose

Tak, mi też się tak wydaje, to by było piękne, wiedzieć, że gdzieś tam żyje zupełnie nieświadoma tego, że kiedyś była wampirem i kochała nad życie dwie osoby... I tak pewnie będzie, a ten rzekomy "upadek" na weselu ma być tylko zmyłką dla widzów, chociaż z drugiej strony śmierci głównych bohaterów z reguły "odświeżają" akcję, ale wtedy siódmy sezon zacząłby się tak samo jak szósty tylko Elena zamieniłaby się miejscem z Damonem.

Fajnym zakończeniem jej wątku byłoby oddanie życia za Damona, ale w niebanalny sposób oczywiście...

ocenił(a) serial na 7
Itsashrose

Elena umarła od upadku , widziałam zdjęcia jak Damon klęczy przy jej ciele. Nikt jej już nie uratuje bo wzięła lekarstwo i wyleczyć jej się nie da,

ocenił(a) serial na 6
Martucha_87

i tak byc powinno a i gdzieś czytałem ze nie ma dla niej już powrotu nawet na chwile w kolejnym sezonie

ocenił(a) serial na 5
Martucha_87

Ona raczej nie umarła. Widziałaś zwiastun 6x22? Jest raczej w jakiejś śpiączce czy coś.

_Lea_

No na zwiastunie lezy w szpitalu. Potem jest trumna i tekst Damona o pozegnaniu sie. Juz nie pamietam jak to lecialo,zeby pozwolili jej w ich umysl wejsc czy co. Ta scena ze Stefem i Elka w zwiastunie to na bank pośmiertelna.

Orchidea_wroc

Nie to byla caroline a nie damon. Nio. Caroline do bonnie heh

ocenił(a) serial na 5
Orchidea_wroc

Ale Damon mówił o 60 latach bez niej, nie wydaje mi się, że umrze.

_Lea_

bo on chyba wzial juz, albo wezmie lekarstwo

ocenił(a) serial na 5
Orchidea_wroc

Nie wydaje mi się, żeby Damon miał wziąć lekarstwo, dziwne by było, bo przecież Niny nie będzie. Na bank to śpiączka, zaklęcie czy coś.

ocenił(a) serial na 8
Orchidea_wroc

w sumie nie wiadomo czy to jest trumna.... moze po prostu przenieśli ją do domu i lezy na łózku nie w trumnie ?

ocenił(a) serial na 5
Orchidea_wroc

Swoją drogą, siostra zmarłego Luka i ex Tylera ma na imię Liv, nie Liz - Liz to była matka Caro xd

_Lea_

Wiem wiem ;p nie chcialo mi sie juz poprawiac jak sie dokapowalam jej imienia. Tak jej nie trawilam,ze wyrzucilam z pamieci jej imie haha wiedzialam,ze ma Li... cos tam :)

ocenił(a) serial na 9
Orchidea_wroc

Swoją drogą jak to możliwe że przez tyle odcinków nic nie mogło ją zabić a teraz głupi żyrandol,
to coś jak Hanka z m jak miłość zginęła przez kartony ;D

użytkownik usunięty
Itsashrose

Nie mogło bo była wampirem :D Teraz jest człowiekiem.. :D

ocenił(a) serial na 9

Tak, ale przez całe życie a poza tym wampirem stała się w 4 sezonie.

Orchidea_wroc

Przez cały odcinek, oglądając te przygotowania do idealnego wesela miałem nadzieję, że Kai wejdzie i wszystko zrujnuje. Przyznam, że w momencie gdy leciała ta fajna piosenka, przyglądałem się uważnie, czy Kai czasem nie siedzi już gdzieś pośród gości...

Miłym zaskoczeniem jest śmierć Eleny i dzieci Jo... taki mocny akcent na koniec sezonu, dodatkowo podparty tym, że żadnej z zabitych postaci nie da się już wskrzesić!

ocenił(a) serial na 8
Cry_Wolf_

a skąd wiesz że Elena umrze ?

Lunasol

Tak podejrzewam:)

ocenił(a) serial na 8
Orchidea_wroc

Mam nadzieje że Elena umrze w ostatnim odcinku wtedy w 7 seoznie będzie się działo... wściekły Damon jakiego dawno nie widzieliśmy.

Lunasol

Niestety twoje nieco dziwne marzenie się nie spełniło.

ocenił(a) serial na 8
Claudija91

UWAGA SPOILER

przecież nie umarła tylko zasnęła ?