PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=502112}

Pamiętniki wampirów

The Vampire Diaries
2009 - 2017
7,7 122 tys. ocen
7,7 10 1 122095
5,5 4 krytyków
Pamiętniki wampirów
powrót do forum serialu Pamiętniki wampirów

Zryczałam się jak bóbr i tyle mi z tego odcinka przyszło. Kai martwy - W KOŃCU! Cholerny socjopata. Samo pożegnanie Eleny/Niny wyglądało tak jak można się było tego spodziewać. Miało być wzruszająco i było - przynajmniej dla mnie. Szkoda, że śmierć Jo i Liv przeszła bez echa. Natomiast nurtuje mnie sama końcówka.Ewidentnie jest ukazane, że minęło parę, gdyż Matt już jest szeryfem, a w rok to się nim raczej nie zostaje. Jednak miasto wygląda jakby było po jakiś zamieszkach i do tego ten Damon na wieży zegarowej. Ktoś, coś jakieś pomysły?

Claudija91

ja również ryczałam jak bóbr. Osobiście bedzie mi brakować postaci Eleny.
Czy tylko ja odniosłam takie wrażenie, że te sceny pożegnania były takie prawdzie, ze względu na odejście aktorki?? Czy sobie wkręciłam?? ;)

Tak z innej beczki, oglądałam dzisiaj kawałek wywiadu z Niną i była pytana czy powodem jej odejścia jest ślub Iana. Odpowiedziała, że nie, że to nie tak, że zabrakło u nich miłości czy przyjaźni, tak się po prostu stało. Wyznała również, że kocha Iana, czy nadal go będzie kochać, już nie pamiętam dokładnie. Mi się jednak wydaje, że powodem odejścia mógł być właśnie Ian...

No i ciężkie jest pewnie takie żegnanie pewnego rozdziału w życiu, aktorzy się ze sobą zżywają, są trochę jak druga rodzina.. Taka moja refleksja ;)

ocenił(a) serial na 8
Aga_1a

Ja się zastanawiam czemu ona odchodzi... bo jakoś nie widać żeby jej kariera rozwijała się w szalonym tempie... ale widać ma co robić i ma kasę : )

użytkownik usunięty
Lunasol

No to powiem wam, że tego się nie spodziewałam. Tyle scenariuszy w głowie, ale żeby coś takiego? W sumie pewnie zostawili jej wolną rękę tak jakby bo gdyby chcieli zrobić jakieś rekonstrukcje, wspomnienia w trakcie kolejnych sezonów, Elena musi tam być. Poza tym wydaje mi się właśnie, że na 7 sezonie się zakończy cała bajka z TVD i powróci w ostatnim odcinku, żeby pokazać szczęśliwe zakończenie. Elena się budzi. Damon pije lekarstwo. I żyją sobie długo i szcześliwie.

Też wpadłam na to żeby Damon przemienił w wampira Bonnie, ale to było by właśnie bez sensu, żeby tak zrobił.. Elena z pewnością nie mogła by odejść.. Znaczy Nina.

Kai. Lubiłam go. Wprowadzał coś świeżego do serialu, podczas gdy wszystko kręciło się w okół miłostek i rozpaczy bo to bo tamto. On w sumie ostatnimi czasy jako tako wprowadził do serialu coś ze starych sezonów gdy jeszcze naprawdę wiele się działo. No i .. Lubię takie socjopatyczne postaci. :D

Jeremy. Nie lubię go. Ale w sumie pamiętniki bez niego tak jak i bez Eleny są w bez sensu. W końcu w poprzednich sezonach, było go dużo.

Liz. Nie lubiłam. I dobrze że umarła.

Jo i Alaric. No kurde szkoda. Ale ktoś już napisał.. W serialu ktoś grać musi, a Alaric z pewnością z dziećmi i żoną nie bawił by się w te wszystkie straszne rzeczy, których swoją drogą coraz mniej w serialu.

Tyler. Do przewidzenia. Pewnie znów jakoś gościnnie zobaczymy go w Originalsach albo Klausa w TVD. Zresztą coraz mniej jest postaci tych starych. Tayler będąc człowiekiem nic by nie wnosił. Jak w tym sezonie.

Stefan i Caroline. Będą razem na bank chociaż ja nadal upieram się, że kurde ona bardziej pasowała do Klausa. Ale niech im będzie. Pewnie nie potrwa to długo.

Enzo jak pojawił się w serialu był spoko. Nutka tajemniczości i w ogóle, teraz coraz bardziej mnie wkurza. Zupełnie jak Lily i ta cała wampirzo-czarodziejska wataha.

Co do końca odcinka... Wydaje mi się właśnie, że Mystic Falls będzie opanowane przez tych od Lily i będzie totalna rozpierducha. Przez cały sezon będą z tym walczyć a na końcu zaświeci słońce i zakończą serial. W sumie do końca nie wiem czego się spodziewać. Nie przestanę pewnie oglądać, ale brakuje mi tych starych odcinków z pierwszych sezonów, gdzie wszyscy bali się wampirów, wilkołaków i naprawdę działo się dużo! Myślę, że trochę brakuje tam Klausa i tych jego dziwactw.

Co do finału.. Jeden z lepszych odcinków sezonu zaraz po odcinku numer 21. Wzruszyłam się nie powiem, że nie chociaż przyznam było to oklepane. Nie lubiłam postaci Eleny od dłuższego czasu, ale bez niej naprawdę to nie to samo. No i słuchając tego jak wszyscy się z nią żegnają.. Naprawdę smutne. Chociaż wiadomo, jeśli gdzieś pomiędzy Alaric, Matt i Bonnie nie przemienią się w wampiry to tylko oni nie zobaczą już Eleny. Znaczy Bonnie na pewno. Chociaż wydaje mi się, że coś wymyślą. Resztą będzie po staremu tylko X lat później.


Co do tego co pisaliście o tej "hibernacji Eleny". Wiadomo że to czary, zaklęcie.. Kai zrobił to specjalnie tak żeby Damon zabił Bonnie, albo żeby wszyscy cierpieli w pewien sposób wiedząc, że Elena przekima tyle lat.
Bardziej był pewny, że Damon zabije Bonnie z egoizmu i Elena strzeli focha, a tu taki suprice.

No dobra. Za dużo już gadam. Pogmatwane to ;)

ocenił(a) serial na 8

Amerykanie uwielbiają sentymentalne oklepane zakończenia :D ja nawet sie nieczego innego nie spodziewałam tylko totalnej patetyczności i banalności. :D

Ja też lubiłam Kai'a. Szkoda, że go uśmiercili i to jeszcze w taki głupi i beznadziejny sposób. Kiedy Damon odszedł, myślałam, że Kai się zreflektuje i sam uratuje Bonnie, a tu nagle trach i po nim. Z jednej strony, dobrze, że chociaż raz Damon nie myślał tylko o sobie, z drugiej - żałuję, że pozbyli się jednej z ciekawszych, jeśli nie najciekawszych, postaci w 6. sezonie. Socjopata, prawda, ale przynajmniej był miłą odmianą po tych słodkościach w wydaniu głównych bohaterów. Będzie mi brakować Kai'a. Oby w kolejnym sezonie pojawił się ktoś, kto mu dorówna.

Claudija91

Odcinek jak dla mnie mega, przygotowałam się na to że bd pożegnania itd, szkoda tylko ze poczytałam te spoilery o tym że najprawdopodobniej połączą życie Eleny z Bonnie no ale cóż.
Szkoda mi bardzo Jo, ale nawet jeśli podaliby jej krew to Kai i tak zaraz się zabił więc albo po tym zostałaby wampirem albo by umarła.
Tayler aktywował klątwe więc moim zdaniem teraz już nie musi się obawiać tego że kogoś zabije niech sobie będzie tym policjantem.
Kai no co powiedzieć psychol i już widać przeszło mu bycie chociaż troszkę dobrym, myślałam że jakoś uratuje Jo a tak Alaric bd topił smutek w alkoholu z Damonem albo się weźmie za siebie.
Dobrze że Bonnie rzuciła zaklęcie na tą trumne bo tak to jeszcze Damon by tam wiecznie siedział cierpiący.
Pożegnanie Eleny, nie powiem popłakałam się, szkoda tego że odeszła ale chociaż zostawili furtkę bo ani jej nie zabili ani nie wymazali pamięci i puścili wolno z Taylerem orzy boku.
O co chodzi z zniszczonym miastem, pewnie upłynęło parę dobrych lat. Matt szeryfem a Damon na wieży zegarowej, obserwują i szukają tych heretyków?

ocenił(a) serial na 8
Claudija91

Powiem szczerze, że końcówka owszem - intrygująca, ale nie tak jak w poprzednich sezonach. Pamiętam jak z każdym końcem poprzednich sezonów z niecierpliwością czekałam na kolejny. Emocje towarzyszyły mi przy każdym końcu serii. Tym razem mam tylko mieszane uczucia.

Fajnie wybrnęli z odejściem Niny. Tym razem to ona poświęciła się dla Bonnie, nie na odwrót.

Szkoda Alarica, facet ma pecha do kobiet. Ciekawa jestem co z nim będzie w kolejnych sezonach i czy w ogóle się pojawi.

Scena kiedy to Tyler zabija Liv jest tak naciągana, że brak słów. Prawdziwy Tyler w życiu nie poświęciłby życia ukochanej dla własnego.

Najbardziej poszkodowani w tym odcinku to Alaric - wiadomo czemu. Tyler, Matt i Bonnie - są śmiertelni i nie zobaczą już nigdy swojej najlepszej przyjaciółki. Caroline, Damon i Stefan są w dużo lepszym położeniu.

Zastanawiam się czy w kolejnym sezonie będziemy mieli jeszcze okazję zobaczyć Sarah. Ktoś coś wie na ten temat?

ocenił(a) serial na 6
Claudija91

Wszyscy mówią o tym, że Elena poświęciła się dla Bonnie. Może mi ktoś wytłumaczyć w jaki sposób?

agata310

Poświęciła się, bo oddaje 60 lat swojego życia tylko po to, żeby Bonnie mogła "przeżyć" swoje. Bonnie zawsze była i nadal jest nieważna, ale Elena chciała się w końcu poświęcić.

ocenił(a) serial na 6
Sugetzu

Serio, dla Eleny poświęceniem jest pozwolić swojej przyjaciółce przeżyć własne życie? Widać udzieliły się jej cechy Damona.

Claudija91

Zabili najciekawszą postac - Kaia, wyrżnęli pół obsady i zostawili samych płaczków. I Elena, scenarzyści nie mają jaj, że jej nie zabili. Ona powinna umrzec albo odejść jako człowiek, a nie zrobili z niej Śpiącą Królewnę. Damon teraz innej babki nie znajdzie, no bo jak? Jak za płotem dziewczyna pochrapuje. Tylko Kaia szkoda. Miał potencjał i mógł namieszac.

ocenił(a) serial na 8
alien_2

Wydaje mi się, że Damon trochę odpocznie a potem spiknie się z Bonnie. Widać że ich ze sobą parują, od razu nie bedzie im wypadało ale potem ich sparują zwłaszcza że Bonnie to jedyna osoba która jakby co nie bedzie wchodziła w drogę Elenie bo zeby Elena wróciła Bonnie musi umrzeć. No chyba że za dwa sezony Bonnie stanie się wampirem, Elena się obudzi i Damon nie bedzie wiedział kogo wybrać. :P

Nezumi

Coś mi się wydaje, że jesli będą to ciagnac to Nina wroci. Nie oszukujmy się, kariery poza tym serialem to ona nie robi. Moze teraz cos się zmieni, ale wątpię.

ocenił(a) serial na 8
alien_2

Jak dla mnie jest niezła, zwłaszcza jako Kath, ale faktycznie nie wróżę jej dużej szansy poza TVD. Takie seriale mają to do siebie że jak już twoja twarz do nich przylgnie to ciężko potem zagrać w czymkolwiek innym. Ew. w innym serialu ale np. do filmów z jakiegoś powodu niechętnie biorą takich aktorów.

Nezumi

Wątpię... Już samo łączenie Stefana z Caroline trwa od kilku sezonów do teraz, więc wątpię czy twórcy będą mieli czas (dość sezonów na które pozwoli stacja), żeby spiknąć Bon i Damona razem bez wychodzenia banalnie.

ocenił(a) serial na 8
Sugetzu

W ciągu tego jednego seonu dali radę przeciągnąć Bonnie i Damona ze statusu "frienemies" na BFF, nie widzę powodu dla którego nie mogliby ich teraz tak samo szybko zrobić parą, zwłaszcza jeżeli akcja kolejnego sezonu będzie się działa np. dwa lata później i Damon trochę "ochłonie" po Elenie. :P

ocenił(a) serial na 10
alien_2

Bardzo dobrze, że nie zabili Eleny. Takie zakończenie byłoby najgorsze! Mam nadzieję, że Nina jeszcze wróci.. za kilka sezonów.. :P

ocenił(a) serial na 9
Claudija91

Nie. Po prostu nie. Jedno wielkie nie. Zniszczyli cały serial, szedł na dno szybciej niż Titanic. Ale ten odcinek? To była taka porażka. mogli zakończyć cały serial, zrobic naprawde fajne zakonczenie. Taniec Eleny i Damona? Masakra. Ale przynajmniej historia zatoczyła koło, ponieważ znowu krew Eleny jest cenna, a Damon i Stefan stracili miłość swojego życia.
Dobrze, że Elena przynajmniej nie zginęła przez ten żyrandol, bo to byłaby kompletna porażka..

ocenił(a) serial na 8
Claudija91

Wkurza mnie ta bzdura z wysysaniem magii. Wilkołacze ugryzienie na które jedynym lekarstwem jest krew Klausa.. a czekajcie nie bo to magia to można ją wyssać. Brakuje mi w TVD tej definitywności z pierwszego sezonu. Można było umrzeć lub stać się wampirem, jak umarło się jako wampir to koniec. Potem zaczeli wszystkich wskrzeszać, leczyć z wampiryzmu. Nie robi już serial takiego wrażenia bo wiadomo ze wszystko co się dzieje można odczynić jakąś gadką o magii. Wcześniej magia miała jakieś zasady, nie wszystko dało się nią zrobić. Ugryzienie wilkołaka było nie do przejścia z wyjątkiem jednego jedynego lekarstwa w postaci krwi Klausa. Czarownica która stawała się wampirem traciła moce. Ten sezon jeszcze bardziej porozwalał zasady tego świata. Można kogoś wyleczyć z wampiryzmu zdejmując z niego zaklęcie nieśmiertelności, można zostać czarownicą wampirem, można wyleczyć jad wilkołaka "wysysając" z niego magię. W dodatku stosują te zabiegi tylko jak im wygodnie. Jad wilkołaka da się wyssać, ale już zaklęcia które uśpiło Elenę nie? Superpotężny Kai nie potrafi oczynić własnego zaklęcia? Te zasady robią się tylko marnym pretekstem żeby fabuła jakoś mogła iśc na przód.

Nezumi

Tylko Kai potrafił wysysać magię więc to jestem w stwnie zaakceptować, ale na pewno nie pogodzę się z tym, że ktoś tak potężny umarł w taki sposób. Przecież to był potencjał na kolejny sezon. Teraz dopiero mógł namieszać. I co? Damon urywa mu głowę. Nie no to była jakaś tragedia. Bez Kaia nie oglądam. W końcu ktoś ciekawy i zabijają go po 5 minutach.

ocenił(a) serial na 8
alien_2

Co do zabicia Kai'a to z tego co wiem aktor gra równocześnie w innym serialu i chyba nie bardzo mógł ciągnąc to równocześnie. (Dlatego przez wiele odcinków w ogóle go nie było) Tylko mam wrażenie, ze to trochę niepoważne, rozumiem Ninę, która grała w serialu przez 5 sezonów i teraz chce się zająć czymś innym, ale taki aktor, który pojawia się na jeden sezon po czym stwierdza, że już dostał coś lepszego i nie chce mu się grać? Jak dla mnie to pokazuje że nawet aktorzy już tego serialu za poważnie nie traktują.

Nezumi

Twój komentarz przypomniał mi, że oglądam ten serial;)

ocenił(a) serial na 8
alien_2

Ale TVD czy ten serial w którym gra aktor od Kaia? xD

Nezumi

TVD. Przestałam oglądać wszystkie seriale. Nie wiem czy do wampirków wracać;)

ocenił(a) serial na 8
alien_2

Moim zdaniem 6 sezon był lepszy niż 4 i 5 więc będę oglądał dalej. Co prawda akcja z Eleną jest dziwna, ale w sumie nie lubiłem tej postaci i tak. xP

Nezumi

Zabrakło im jaj zeby ją zabic. Przeciez aktorka nie wróci do serialu. Chyba że odejdzie Somerhalder w co wątpię. Ona jako ładna i młoda buzia ma więcej szans na inne seriale. Dla niego Damon to podsumowanie kariery. Dlatego powinni się nie szczypać i pozbyć się Eleny na dobre, a nie robić z niej śpiącą królewnę. Czy teraz dostanie 7 krasnali żeby przy niej czuwali? Bez sensu.

ocenił(a) serial na 8
alien_2

No powinni ją ubić, zwłaszcza że wiadomo że gdyby nie to że aktorka odchodzi to Damon by stanął na głowie żeby odczynić to zaklęcie, a teraz ponieważ Nina odchodzi to uwierzył od razu że zaklęcia się nie da odczynić i cóż poradzić trzeba czekać aż Bonnie umrze, Jedyne co, to myślę że Nina mogła się zgodzić że wróci na ostatni odcinek/ostatnie odcinki, lub jeżeli jej się nie ułoży kariera (a TVD będzie istniało ciągle) i w takim wypadku zamienią Bonnie w wampira/zabiją i ożywią. Tylko po to żeby Elena się obudziła na sekundę i podsumowała cały serial.

Nezumi

@Nezumi zgadzam się całkowicie z Tobą! Cieszę się, że ktoś zauważył ten brak konsekwencji w serialu. Cały czas robią tak, że znajdują wyjście z pozornej sytuacji bez wyjścia.

ocenił(a) serial na 4
Nezumi

Zgadzam się to jest bardziej głupie niż sen pijanego wariata w psychiatryku. Robią sobie co chcą, a widz czuje się jak totalny idiota. Tak jakbym ja jako widz była totalnym upośledzonym debilem, a oni na moim niedomaganiu umysłowym zarabiali kasę, ja mam takie odczucia.
Ja mam ogromną nadzieję, że takie bzdety nie pojawią się w TO i wampiry zostaną wampirami. Chciałabym zobaczyć więcej wampiryzmu w wampirach niż dotychczas.

ocenił(a) serial na 6
Claudija91

Czy tylko ja już zapomniałem o postaci Jeremiego? :P

użytkownik usunięty
Lares91

Jer ma wakacje :D

ocenił(a) serial na 8
Claudija91

No i stało się obejrzałam wczoraj ostatni odcinek TVD (przynajmniej dla mnie). Poziom odcinka był żenujący więc przynajmniej mniej mi żal żegnać się z serialem. Szkoda tylko, że nie mogłam obejrzeć prawdziwego ostatniego odcinka, bo wolałabym 6 sezonów serialu i szczęśliwe zakończenie pełnej obsady niż jakieś przedłużanie serii na siłę i tylko dla kasy. Napiszę jednak co podobało mi się w odcinku chociaż nie było tego za wiele:
1. Alarick i jego rozpacz po stracie żony - według mnie najlepiej odegrana scena straty bliskiej osoby, autentycznie było mi żal jego i tego że nikt się nim nie przejął nawet, brakowało tylko żeby sfiksował na koniec bo po tym wszystkim co przeszedł powinien dostać świra.
2. Przemiana Tylera w wilka - nie sposób przemiany (nie mogłam uwierzyć, że własnoręcznie zabił swoją ukochaną - co za idiotyzm wymyślili) tylko sama idea, że znów jest wilkołakiem. Było mu to pisane od początku i tak powinno zostać, no i nie jest już taki bezbronny.
3. Śmierć Kaia - dobrze, że zginął bo miałam już dość tego że jest taki niepokonany, że może wchłonąć każdą magię nawet wilkołaczy jad (WTF?)
4. Pożegnanie Steleny - fajnie że dali im taką ładną scenę i była w tym szczerość.
5. Pożegnanie Eleny z Caro i Bonnie.
To byłoby na tyle pozytywów. Moim zdaniem na NIE były sceny:
1. Pożegnanie Deleny - wiem że mieli już całą masę pożegnań i chcieli dać coś innego i taniec byłby ok. ale nie taki. Było to tak koślawe i tak nie pasujące do TVD że głowa boli. Poza tym powinni żegnać się na ganku a nie na jakiejś polanie, bo to ganek domu Gilbertów był ich miejscem. I powinni nic nie mówić tylko bujać się wtuleni w siebie a na końcu Damon powinien Elenę zapewnić, że będzie czekał i że ma w tym wprawę ( w końcu czekał na Katherine 150 lat).
2. Bamon - nie podoba mi się zupełnie, że ich powoli parują dla mnie to beznadzieja i na pewno nie będę tego oglądać.
3. Żadnej sceny Bonnie i Jera! - wiem że było za mało czasu antenowego ale kurde jak już wrócił pożegnać siostrę to powinien chociaż zamienić słówko z Bonnie (nawet nie pamiętam czy powiedzieli mu o jej powrocie!).
4. Żadnej sceny Defana - brakowało mi tego wzajemnego wsparcia braci.
5. Żałosne sceny Steroida - Blondyna pół sezonu biega za Stefkiem a potem jak już ma go na wyciągnięcie ręki to go odpycha zasłaniając się jakąś kontrolą - żenada, przypomina to wymyślanie na siłę powodów rozłączania Eleny.
6. Enzo w roli przydupasa mamy Salvatore - uwielbiałam go w 5 sezonie i czekałam na niego w 6 ale to co z nim zrobili to tragedia. Nawet nie chce mi się tego komentować.
7. Suchary i ich powrót - kompletnie nie podoba mi się ten wątek i jeszcze powiązanie ich z Lily, która widzi w nich rodzinę. Zdolności wampirów z magią, nie nie nie i jeszcze raz NIE. Powinnam rzucić TVD po śmierci Kath.
Nie wiem jak ocenić zakończenie wątku Eleny. Z jednej sceny fajnie, że nie uśmiercili jej całkowicie i jest to małe pocieszenie dla fanów, że kiedyś tam się obudzi i jej wampirzy przyjaciele będą znów blisko niej z drugiej jednak strony nie podoba mi się idea ciągnięcia serialu bez głównej bohaterki i wolałabym zobaczyć happy end Damona i Eleny niż takie coś. Na tym więc kończę moją przygodę z pamiętnikami wampirów.

sesze

Tak, pożegnanie Eleny ze Stefanem było chyba bardziej wzruszające niż z Damonem. :)

ocenił(a) serial na 8
sesze

Caroline + Stefcio to Steroida xD? Płaczę ze śmiechu xD

ocenił(a) serial na 8
deminisia103

Nie Steroida, tylko Steroid. Niektórzy, bardziej złośliwi nazywają ich też Steroshitem ;).

ocenił(a) serial na 9
sesze

co do Tylera to osobiscie nie widze w tym nic zlego. Liv i tak zaraz miala umrzec razem z reszta rodziny. postanowila wiec pomoc ukochanemu i umrzec minute wczesniej z jego reki, zeby on mogl przezyc, a on tez nie zrobil tego z przyjemnoscia, chociaz nie mial za bardzo innego wyjscia.

Claudija91

Myślę, że Lili z tymi swoimi monsterami spustoszyła miasto. :D Ale odcinek ostatni i przed ostatni to był totalny chaos, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, jednym słowem było co oglądać :) A Bonie niech się uda do Daviny Claire, może ona jej coś pomoże w tym zaklęciu :). No nic, w najnowszym sezonie myślę, że będzie się działo :)

Claudija91

Jak dla mnie odcinek całkiem spoko. Patrząc na cały ten sezon, to nawet takie zakończenie ma tam jakiś sens, ja się cieszę, że nie uśmiercili Eleny, bo to by było zbyt banalne. Dobrze zrobili, że zostawili jej otwartą furtkę, może Nina zechce wrócić, bo znaną super aktorką to raczej nie jest, a kasę musi z czegoś mieć xD Sceny pożegnania jak dla mnie na plus, oczywiście poza tą z Damonem, jak już wszyscy zauważyli.. dzikie pląsy i nic więcej, tam nawet uczucia nie było żadnego, to już ze Stefanem lepsze pożegnanie miała :P Jasne, że nie mogli zabić Bonnie, ani jej przemienić, skoro Nina odchodzi, to było do przewidzenia. Szkoda mi Jo i Alarica bardzo :( Enzo i Lily już podziękuję, nic ciekawego jak dla mnie. Nie rozumiem też po co były wcześniej te sceny z Sarah Salvatore, wprowadzili niby bo Enzo chciał się odegrać na Stefanie, zakończyli to, bo wyłączył człowieczeństwo i nie wiadomo co to wszystko miało na celu... Dobrze, że Liv już nie ma, chociaż sama scena jej śmierci to lekka przesada, ale może też przynajmniej Tylera nie będzie. Kai wg mnie też powinien zostać, bo to jedyna ciekawa postać z tych nowych. Scena pożegnania Eleny z Jeremim... Chyba jakiś żart... Tam stała Bonnie przecież, a on nawet nie zareagował na to WTF?! Przecież tak bardzo ją kochał, a ona wróciła już jakiś czas temu, rozumiem, że odszedł z serialu, ale skoro już go wprowadzili na moment no to wypadałoby jakoś też rozwinąć i dodać scenę Jera i Bonnie! Chociażby krótką wymianę zdań. A co do samej końcówki to powiedziałabym że minęło 5 max 10 lat, nie więcej. Matt akurat by skończył tą swoją szkołę, popracował trochę i po jakimś czasie awansował, poza tym widać, że nie za dużo się zmienił :) A co do Mystic Falls to obstawiam, że to suszki Lily, a nie Damon :)

ocenił(a) serial na 7
Claudija91

W ogóle czemu nikt nie wspomina o tym, jaka zabawna była śmierć Liv? Tyler przecież miał dość siły z tego co widziałam, mógł doczłapać się do kościoła i zabić kogokolwiek już umierającego, tymczasem on udusił swoją ukochaną (a nie mógł jej skręcić karku po prostu? bardziej humanitarnie ;_; ) po czym krzyknął "NIEEEEE" xDDDDDDD najśmiejszniejsza scena w całym serialu :D

ocenił(a) serial na 6
nadinterpretator

w ogóle ten finał był mega śmieszny. ;D
Elena niczym Doctor Oprah z tymi swoimi życiowymi radami.
Taniec z Gwiazdami w wykonaniu Deleny.
Nareszcie Elena odeszła. ALLELUUJA.
I teraz widzę jak wszyscy stoją i czatują nad starą Bonnie i "kurde no. idź już umrzyj".
A tu takie śmieszki i Bonnie zostanie najstarszą kobietą na Ziemi i umrze w wieku 117 lat! Także sobie jeszcze poczekają ponad 90 lat, a nie tam jak wszyscy gadali 60-70.
Chociaż w sumie to Bonnie. Więc nie zdziwię się jak kipnie w przeciągu kolejnych 5 lat.
I widzę jak kończy się serial. Śmierć Bonnie i ostatnia scena jak budzi się Elena i razem z Damonem zadowoleni super świetnie, co tam że Bonbons skonała parę minut temu. I tak będzie happy end <3

ocenił(a) serial na 5
Claudija91

Finał był tak żałosny, że aż jestem w szoku, że im nie wstyd było tego wypuścić.

Nie wiem, jak mogli uśmiercić Kai'a. Najlepsza postać w historii TVD, a oni pozbyli się go, jakby był jakimś randomowym kolesiem na 2 odcinki. Żenada.

Chris obiecał, że będzie EPICKA walka w tym odc., jednak ciężko cokolwiek było nazwać walką. Plec musi nauczyć się znaczenia tego słowa.

Wpierdzieli scenę tego Steroid'a w scenę Deleny (nie jestem fanką Deleny, btw.), jakby chociaż na jeden odc. nie mogli odpuścić tej żałosnej parodii shippu w wykonaniu Stefan'a i Caroline. A to niby ma być główna para S7? Idealny powód, aby więcej tego nie oglądać.

Biedny Alaric, 4 dziewczynę już stracił, a nikt oprócz niego się tym nie przejął, tylko wszyscy użalali się nad biedną Eleną, która tak czy inaczej się obudzi za 60 lat. Wielka mi tragedia.

Pożegnanie Jeremy'iego i Eleny było słabe, żandnych emocji, zwłaszcza od jej brata, takie spoko, pośpij sobie, może zdążymy się zobaczyć.

Mogliby skończyć w jakiś EPICKI sposób cały serial na tym sezonie, a nie ciągnąć go w nieskończoność, Plec już planuje sezon 8! Mam nadzieję, że wykazy odcinków będą słabe i anulują jej to wreszcie. Albo niech ktoś zabroni jej pisać dla TVD, i pałeczkę przejmie ktoś inny.

_Lea_

Dwa pytania:

1. Co to Steroid? xd
2. Skąd wiesz, że Plec planuje już sezon 8?

ocenił(a) serial na 5
Sugetzu

Steroid = Steroline = Stefan and Claroline.

W wywiadzie mówiła, ale nie zapisałam linka.

ocenił(a) serial na 8
_Lea_

skoro Plec planuje sezon 8 to widać zyski z serialu nie są wcale słabe :D

ocenił(a) serial na 5
Lunasol

No póki co, ale widziałaś wykazy odcinków sezonu 6? Są bardzo słabe. Pomyśl co będzie w 7 bez Deleny/Steleny, Eleny, Kai'a, a główną parą będzie Steroid. Kto to będzie oglądał? Mogę się założyć, że może jeszcze na początku sezonu 7 nie będzie aż tak źle z wynikami, bo ludzie będą chcieli zobaczyć co się dzieje, ale nie okłamujmy się, to Plec, więc z tym co teraz ma na 7 sezon, oglądalność pewnie spadnie poniżej miliona.

ocenił(a) serial na 8
_Lea_

Steroid główną parą? hmm oni tak do siebie pasują że robienie z nich dramy na miare Deleny faktycznie będzie żałosne. Jest jeszcze Enzo , Damon, moze poznamy jakies nowe ciekawe postacie...
chciałabym żeby Julka nas zaskoczyla dobrym sezonem ale wiem ze nie zaskoczy i pójdzie w patetycznosc.

ocenił(a) serial na 5
Lunasol

Niestety, Julie nie wie, że Steroid jest żałosne, co gorsza, ona ich uwielbia. Oglądanie Damon'a który znów będzie zachowywał się jak w 1 sezonie i zabijał ludzi, a Bonnie będzie jego "aniołem stróżem", który będzie mówił mu "co zrobiłaby Elena?", nie zachęca do oglądania S7. Enza wątek kompletnie mnie nie interesuje, przez cały sezon mścił się na nic nieświadomym Stefanie, a teraz będzie latał za heretykami i Lily, która notabene ma niby być jego "love interest". Wątek Sarah Salvatore porzucili, nie wyjaśniając co i jak.
Najlepiej niech przywrócą Kai'a i dadzą jakiś świeży i ciekawy wątek (może historię jego sabatu, połączenie z Bennett'ami), no cokolwiek, ale nie to co planują, bo aż płakać się chce jak to ma wyglądać.

ocenił(a) serial na 8
_Lea_

Steroid nie jest zalosny moim zdaniem ale Julka nie wie jak poprowadzic tą pare tak zeby chcialo sie ich oglądac.

ocenił(a) serial na 9
Claudija91

Mógłby mi ktoś wytłumaczyć, jakim cudem Kai i suchary uciekli z więziennego świata 1903 BEZ ASCENDENTU ?

ocenił(a) serial na 6
Kalina1710

Julie pewnie wymyśli jakieś bzdurne wyjaśnienie w sezonie 7. Albo zupełnie sobie to odpuści, i tak ma już widzów za idiotów ;p