Hmm.
Pierwsze co: myslalam, ze bez Elki bedzie jakos dziwnie - nie bylo!
Cos chyba caly sezon beda sie pozbywac przydupasow Pani Salvatore. Moze byc to ciekawe ale i tez nudne. Kurde przeciez D raz dwa ukatrupil juz jednego!
Widac wymyslli jakiegos nowego łowcę czy cus. Jak na razie to mnie bardziej zaciekawilo niz ci heretycy.
Dobry motyw ze zraszaczami haha babki wymiataja :)
Steroline - jakos nie wiem, ale mi przeszkadza to. Juz wolalam C z Mattem.
Btw pozbycie sie wszystkich mieszkańców MF? Wtf? Taki potencjal na rzeź a teraz co? Za wiewiorkami beda biegac? ;p
to jest całkiem logiczne. serio po tym wszystkim co wydarzyło się w tym mieście po tych wszystkich latach dziwnych zjawisk i morderstw.... sama bym już dawno wyjechała z miasta gdzie się takie rzeczy dzieją :D i sama juz bym dawno ewakuowała całe miasto... : )
Ach, te pamiętniki.
To się już robi męczące. Znowu próbują narobić szumu kolejnymi "złymi do szpiku kości" postaciami, które ewidentnie są rozpuszczonymi bachorami, które robią co chcą. Czy tego już przypadkiem nie było? I to kilkakrotnie? Damon w pierwszym sezonie, Klaus, Kol, Rebbekah, Kai? Tak to zdecydowanie już było, więc czemu -enty raz powtarzają to samo? Jedyną nową nie drażniącą postacią jest nie-mówiący murzyn i to tylko dla tego, że nie mówi.
Do tego Stefek ze swoją paczuszką koleszków próbujący wysadzić czarujące wampiry za pomocą kilku puszek werbeny czy czego tam. No litości.
Caroline i Stefek - cóż zdania nie zmieniłam i nie zmienię - razem są beznadziejni.
Bonnie i Damon - całkiem całkiem, trzymające się kupy sceny.
Natomiast Alaric - nie, nie i nie.
Enzo ładnie załatwił Caroline.
Jedyne co jest interesujące to te akcje na 3 lata do przodu.
Także kolejny sezon z kolejną dawką tego samego co było do tej pory. Tffórcy ewidentnie nie umieją tworzyć jakiś nowych postaci z innymi cechami. Cały czas w koło to samo.
Trochę się zgadzam z Tobą w pewnych kwestiach ale mimo wszystko wciąż oglądam serial z zainteresowaniem nie przewijałam scen do przodu w tym najnowszym odcinku więc nie jest źle : )
Co sezon producenci serwują nam silniejszego wroga - w sumie taki sam schemat mamy w TO. O ile TO to dopiero 3 sezon i nie ma co się czepiać, bo tam jeszcze dużo historii zostało do opowiedzenia tak w TVD mamy juz 7 sezon i w każdym to samo.
- Mimo wszystko wole heteryków od hmm jak on miał na imię ? ten z tą swoją grupą ohh juz nawet nie pamiętam
- Carolie i Stefan jak dla mnie moga być parą i nie muszą - obojętne mi to zupełnie. Jeśli tylko fajnie to poprowadzą to czemu nie. Obojgu należy się trwały, solidny związek więc zobaczymy
- Enzo mnie zawiódł, mam nadzieje, że dostanie po dupie od heteryków i Lily. Myślałam, że zrobią z niego fajną postać, był do tego potencjał, a spratolili to aż tak, ze w 6 sezonie nie moglismy na niego patrzeć..
- Damon&BonnBonn na plus jak zawsze
- Tez myslalam, ze bd dziwnie bez Elki, ale nie jest zle no może troche dziwnie ze względu na Damona i szkoda mi go
Bardzo, ale to bardzo jestem zaciekawiona wydarzeniami 3 lata po i kto sciaga braci, ale tego sie pewnie dowiemy po polowie sezonu ? Jak myślicie ? Długo będą sie paprać z heterykami ? Tylko oby nie cały sezon.
- O zapomniałabym! Alaric mnie zaskoczył. Myslalam, ze naprawde chodzi zachlany. Ciekawe jak to się potoczy.
Nie pamiętam ale chyba Placek cos pitolila, że cały sezon bedzie z heretykami. Co do stefka i caro to po przemysleniach rzeczywiście nalezy im sie staly zwiazek. A te skoki trzy lata do przodu to byl strzal w 10.
Robi się ciekawie nie powiem, że nie.
Heretycy.. wydaje mi się, że z tym będzie powiązane coś więcej niż tylko nowy wróg.. miejmy nadzieję, że scenarzyścili byli kreatywni bo jako grupa wydają się bardzo fajni.
Lily jak to Lily.. ona wygląda na taką dobrą ciotke.. jest bezpłciowa moim zdaniem i brak jej charakteru jakigokolwiek. Myślałem, że mocniej zareaguje na info o śmierci Malcolma.
Akcja zraszacze - super!
Bonnie? nie ukrywam, że od zawsze byla moim ulubionym atutem Pamiętników i mam nadzieję, że w końcu się jakoś rozkręci.
Bracia? Dla mnie spoko. A akcja 3 lata później? Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony bo:
a. kto umieścił Damona w trumnie i dlaczego?
b.kto ich ściga?
c.gdzie oni teraz są?
d. gdzie jest cala reszta.
Mamy punkt odniesienia.. kobieta.
Więc albo to była Lily albo sam nie wiem bo nikt inny mi nie przyszedł do głowy.. Szczególnie zależało jej na śmierci chyba Stefana... hmmm.. brak mi pomysłów w głowie.
Caroline i Enzo? dobra zagrywka :D
Z tego co pamiętam z odcinka, to była scena jak ten murzyn przeglądał się w lustrze i miał bliznę na szyi w kształcie X i zauważmy że Setefek miał taką samą na piersi w akcji "3 lata od teraz", gdy tajemnicza łowczyni go postrzeliła.
Więc postać kobiety to na pewno nie Lily albo Katherine, ta postać będzie ścigać nie tylko Heretyków ale i też pozostałe wampiry, w końcu łowca. Może ten sam co polował właśnie na Heretyków albo przechodzi z pokolenia na pokolenie.
Damona nikt nie wsadził na pewno do trumny, sam tego chciał, bo miał pretensje że Stefan go obudził zanim to Elena się przebudziła.
Tylko dziwne jest to, że trumna Eleny nie była ukryta w krypcie Salvatorów jak było na koniec 6 sezonu tylko w jakimś hangarze.
A mi się bardzo podobał nowy odcinek. Może i serwują nam co sezon podobne rzeczy ale przyznam że obejrzałam ten odcinek z zainteresowaniem i nie mogę się doczekać następnego i myślę że to się najbardziej liczy.
Podobają mi się te retrospekcje w czasie
Na plus Damon i Bonnie, ich przyjaźń przechodzi poważną próbę.
Steroline - nie mam nic przeciwko nim, urocza para pasuja do siebie.
Enzo - podoba mi się że przeszedł na ciemną stronę mocy, narzekaliście że Damon zrobił się za miękki to teraz macie Enzo.
Alarick - cały jego wątek bardzo na plus w tym odcinku.
Lily i jej heretycy - tu mam mieszane uczucia faktycznie są jakby kalką postaci pierwotnych, ale pierwotni byli całkiem ciekawie psychologicznie ukazani jak będzie z tymi zobaczymy. Ale zgadzam sie że twórcy mogli sie wysilic bardziej co do antagonistów i zrobic cos czego jeszcze nie było.
Na minus -Damon ciągle chodzący z butelką whiskey mnie irytował.
Na minus- zapisywanie wszystkiego dla Eleny w pamietnikach jest irytujące
Postać Eleny była kluczowa może w pierwszych 3 sezonach , potem straciła na znaczeniu i wcale nie była już taka niezbędna dla funkcjonowania serialu.
Odcinek fajny, jednak :
Podobał mi się wstęp wypadek z udziałem "trawki". Podoba mi się przemiana Ric'a. Podobała mi się zemsta heretykow za bombę. Nie podobało mi się : Wygnanie ludzi z MF, kolejne wskrzeszenie (plan Ric'a) no chyba że chcą zakończyć ten wątek na dobre i pokazać że to już się nie może wydarzyć. Jednak najgorsze były dialogi... nudne ale to niewyobrażalnie nudne dialogi.
Odcinek świetny. W ogóle nie odczułam braku Eleny, Jest dobrze. Heteryków pewnie wybiją tak w połowie sezonu, a potem wymyślą coś innego. Bardzo mi się podoba pomysł Rica z ożywieniem Jo, pewnie temu chodzi po tych jasnowidzach, zapowiada się ciekawie. Stefana będzie miał coś wspólnego z tym niemym heterykiem, chodzi mi o to że oboje mają podobną ranę na szyi. Od początku lubiłam Enzo, Był taki jak Damon na początku, myślałam nawet że będzie z Caroline, ale teraz przeszedł na złą stronę. Myślę że Caroline mogą zabić, zemsta za Malcolma, poza tym ona jest w ciąży i zrezygnowała z serialu. Nawet fajnie by było Damon i Stefan po stracie swoich ukochanych, zasuszają się aż pojawia się ktoś kto chce ich zabić.
Super. Jakoś nie chciałam wiedzieć, że zrezygnowała z serialu. Następnym razem powstrzymaj się od takich informacji, bo wiadomo, że jakoś ją "usuną".
Nic podobnego. Polecam: http://www.bustle.com/articles/108404-will-candice-accolas-pregnancy-affect-the- vampire-diaries-dont-expect-a-steroline-baby-yet
Gdyby Caroline zaszła w ciążę, to zrobiłoby się to taki beznadziejne jak zmierzch. Już dziecko Klausa było wystarczająco głupie. To są wampiry, a one nie mogą mieć dzieci.
Czy ktoś tak jak ja zauważył że ten niemowa murzyn ma taką samą bliznę jak w ostatniej scenie pokazywał Stefan Damonowi?? mnie to to ciekawi :D
Mi przy ostatniej scenie nasunęła się myśl, że tą kobietą która strzela do braci jest wskrzeszona Jo... Choć nie wiem czy twórcy serialu są tak kreatywni :P
A mi skojarzyło się to z tą blondyną Mary coś tam. Miała podobne włosy. Może to też byc Caroline, porwali ją i zaczarowali, by zabiła Stefana i Damona.
Odcinek całkiem, całkiem..... Najbardziej podobały mi się początek i końcówka. Kim może być ta ścigająca braci kobieta ? Czy to wściekła Lili - żądna krwi po wytłuczeniu całej jej "rodzinki"? A może Katherine, powracająca w nowym ciele ?
Damon i Bonnie +
Stefan i Caroline -
Relacje i dialogi Steroida są takie drętwe. Gdzie ten ogień, który płonął kiedyś pomiędzy Stefanem i Eleną oraz Damonem i Eleną ?
Fajna koszula Damona w Amsterdamie.
Stefan i Caroline są mega nudni. Od chwili porwania go przez podróżników, było widać że będą razem, ale fakt brakuje u nich tego ognia. Co do Bonnie i Damona, był moment gdy myślałam, że się pocałują ale mam nadzieję, że to się nie stanie.
Ja myślę że ten nowy łowca to będzie wskrzeszona niedoszła żona Alaricka. Figura była raczej kobieca.......Na pewno sezon zaczął się ciekawiej niż poprzedni chociaż no nie da sie ukryć wielu poprzesadzanych rzeczy. Ale cóż no taki to już jest serial. Pewnie obejrzę ten ostatni sezon choć nadal uważam że powinno się wszystko zakończyć na 3 pierwszych sezonach które oglądało się z zaciekawieniem. Niestety od 4 sezonu sukcesywnie obniżam ocenę serialu.....
A i o dziwo też nie przeszkadza mi brak Eleny. Nigdy jej nie lubi,lam ale wydawało mi sie ze to kluczowa postać i bez niej będzie dziwnie, ale kurcze po 2 odcinkach jakoś mi jej jojczenia nie brakuje.