Co myślicie? Moim zdaniem bardzo ciekawy a zarazem smutny odcinek. Do tej pory żaden odcinek z tego sezonu tak mnie nie poruszył. Trochę się wkurzyłam na Damona, że tak potraktował swoją mamę przed śmiercią (chociaż z drugiej strony się mu nie dziwię). Przez chwilę byłam nawet pewna, że Lily wbije ten kołek w serce Juliana (myślałam, że wie iż nie są już połączeni), a tu taki fail. Nawet polubiłam postać mamy Salvatore ;c Od teraz nienawidzę tej całej Mary Lou ;/ Matt też mnie powoli zaczyna wkurzać, chociaż w sumie jego działania są usprawiedliwione. Jak myślicie, kim jest ta tajemnicza postać, która na koniec znokautowała Damona? W ogóle przez te dwie perspektywy czasowe mam mały mętlik w głowie.
Ja też miałam nadzieje ze kołek pójdzie w jego serce, ale Lili nie lubiłam więc mi obojętne to co się stało... Myślę że tajemnicza postać to Mary Lou.
Ja akurat Lily zdążyłam polubić, sama nie wiem czemu. Bardziej przeżyłam jej śmierć, niż odejście Elki. Chyba jestem jakaś inna :D No i też jestem ciekawa skąd ta teoria o Mary Lou :)
Odcinek bardzo smutny, jeden z lepszych. I to jak Julian rozpaczał po śmierci Lilly- jaki jest taki jest, ale naprawdę mu współczułam. Odcinek świetny!
Może jestem okrutna, ale miałam wrażenie że ta jego rozpacz jest fałszywa ;) Ja tam bardziej współczułam Stefkowi.
Ta postac z koncowej sceny to pewnie Katherine hahah tylko ze w innym wcieleniu lub nawet i Eleny, ktorz to wie. W tym serialu wszyscy zmartwychwstaja...
Też na początku pomyślałam o Kath, ale Plec zapowiedziała, że ona i ogólnie sobowtóry już nie wrócą. Elena na pewno nie. Ostatnio ktoś tutaj wstawił swoją teorię, że to może być dziecko Valerie i Stefana i jak dla mnie to jest bardzo prawdopodobne :)
Jak dziecko Valerie i Stefana, skoro stracila dziecko sporo lat temu przez juliana. I dlaczego mialaby ona scigac Damona? troche z du*y wzieta teoria ;p
A mi się wydaję, że jak Caroline spytała Valerie skąd wie, że sabat chciał uratować dzieci Jo, to odpowiedziała, że zna to zaklęcie bo sama go próbowała użyć, kiedy Julian ją bił. Chociaż mogło mi się coś pokićkać, więc głowy nie dam sobie urwać :D A wracając do Kath to też nie bardzo, bo po co ma ścigać Damona, skoro to Stefan ją zabił :)
Kazdy z przyjaciol Eleny byl wrogiem dla Kath, wiec by mnie to nie zdziwilo :D
Z tym dzieckiem to jestem prawie pewna, że jednak "żyje". Zobaczymy, co będzie. Generalnie miałam nadzieję, że w tym sezonie cała akcja przeniesie się w przyszłość, a nie tylko minuta z każdego odcinka.
Też tak mi się wydaje. Zauważyłam, że Plec postanowiła zakończyć wątki z sobowtórami. Za to zaczęła nowy rozdział z "zaginionymi" dziećmi poszczególnych bohaterów. Poznaliśmy już córkę Katherine, córkę Zach'a i Niedługo Caroline urodzi dzieci. Nie zdziwiłabym się gdyby okazało się, że córka Stefana również pojawi się w serialu. Jeśli nie teraz, to pewnie w przyszłości.
Też miałam nadzieję, że wszystko przeniesie się w przyszłość. Ciekawe czy będzie jeszcze jakiś następny sezon.