A Caro zdążyła już się puknać z Damonem, Tylerem, Matem, flirciki z Klausem, a teraz jeszcze w Stefanie wielce zakochana
żenua ten scenariusz
Ten to już w ogóle, choć rozumiem że chcieli go wykreować na czarny charakter bez uczuc, to jednak mnie to razi też
No nie wszyscy są tacy święci, jakbym miała takich facetów dookoła też bym się pukała :P
Jeszcze pamietam jakiś wywiad z aktorką która ja gra i ona narzekała ze wszyscy kogoś maja tylko nie Caroline :)
co wy sie tak czepiacie tej Caroline ? jest wiecej osób,które sie tez nie raz bzykali. Tak rozpisana postać i tyle. Damon to ją wykorzystywał tylko, Tylera kochała, a z Klausem sie bzykała dlatego,że scenarzysci stworzyli tę scene dla zaspokojenia fanów Klaroline i tyle.
Bo to serial dla nastolatków, więc miłosne dramy są mile widziane. Dlatego każdy praktycznie z każdym.
Elena też sypiała z Mattem (raczej), Stefanem i Damonem.
Katherine miała Masona, Elijaha, kiedyś tam Stefana i Damona i pewnie całe rzesze innych wielbicieli.
Bonnie chyba jako jedyna nie rozbestwiła się na tym polu zbytnio :D
Choć trzeba przyznać, że Caroline najwięcej romansów miała. I to trochę też świadczy o scenarzystach, że jeżeli nie mają pomysłu na jej postać, no to żeby miała co robić, dodają jej jakiś romans. Matt, Tyler, Klaus, Damon i jeszcze ten z koledżu ciemnoskóry, którego imienia nie pamiętam (zmienił go w wampirossacza szalony doktorek). Z jednej strony może byłoby lepiej, gdyby związała się na stałe ze Stefanem i już przy nim się trzymała, bo jak mieliby teraz wprowadzić wątek z ich bajerowaniem, by go porzucić i potem dodać nowego faceta to nieeeeee chcę tak.