Wiem, że serial nie jest tak dobrze oparty na książce, ale to jest +. Problem w tym, że twórcy serialu o czymś zapomnieli: Elena była adoptowana, więc nie była z krwi Gilbert. A jak była scena z budzeniem matki Anny w tym otwartym grobowcu, to Anna powiedziała, że do przebudzenia jej matki potrzebna jest jej krew Gilbertów. A przecież Elena była ADOPTOWANA. Ale mimo wszystko jej krew zadziałała ;] Może się czepiam, ale twórcy serialu powinni się pilnować, żeby nie robić takich głupich błędów.
Anna powiedziała 'Jonathan Gilbert wiele lat temu zdecydował o tym czyja krew obudzi moją matkę' czy jakoś tak. Ja to rozumiem w ten sposób: krew Gilbertów nie ma żadnych magicznych właściwości, po prostu Anna tak sobie postanowiła, że skoro Gilbert uwięził jej matkę,krew jego potomka ją obudzi. Taka forma odszkodowania. Wzięła krew Eleny, bo była pod ręką , ponadto najwyraźniej nie wiedziała że jest adoptowana.
Eglantine, myślę dokładnie tak samo. Krew Gilbertów miała jedynie znaczenie symboliczne.
również popieram a poza tym nikt poza stefanem i rodzina eleny nie wie ze jest ona adoptowana;]
Popieram przedmówców, to nie żaden błąd w serialu, tylko Alexandra z cyferkami nie słucha uważnie dialogów, a nawet gdy słucha to jak widać nie koniecznie jednocześnie myśląc.
Co za różnica ? I tak wiele osób oglądających serial nie czytało książki/zaczęło ale im się nie spodobała. To nie jest kopia książki tylko na podstawie i to bardzo lekko na podstawie książki. Według mnie bardzo dobrze, że wymyslają inną fabułę.
po pierwsze nie było żadnego warunku z tą krwią, a poza tym Elena przecież tak czy tak jest Gilbert...
Pomijając to czy to znaczenie było dosłowne czy symboliczne ...
Jak to nie była z krwi Gilbertów?
A przepraszam, biologiczny ojciec John Gilbert to już się nie liczy ? ;)
Chyba, że ja kurde ja też mam problemy z myśleniem i Johna także adoptowano, OMG... xD
Blush masz oczywiście rację,Elena jest z krwi Gilbertów..błagam ludzie nie wypowiadajcie się o błędach jeśli nie oglądaliście wszystkich wątków,ja oglądałem na necie wszystkie odcinki 1 i 2 sezonu i wiem tak samo jak Ty Blush :) że Elena jest córką Johna
Nie popatrzyłam, tak byłam pochłonięta odpowiedziami :P
Ale moja wypowiedź tyczyła się także tych nowych odpowiedzi. Zupełnie jakby na tym etapie niektórzy zapomnieli, że Elena JEST z krwi Gilbertów.
Gratuluję wyciągania tak starych wątków... ale już poszukać dwóch pierwszych stron nikt nie potrafi ;)