Pierwsze sezony, jakie powstawały były ciekawe, później wydawało mi się jakby ciągnęli ten serial na siłę, dla szmalu. Poziom zaczął spadać. Pierwsze trzy sezony naprawdę jak dla mnie na duży plus, w czwartym zaczęło się to psuć. Z kolejnymi sezonami, oglądałem to na siłę, byleby to zakończyć, ponieważ nie lubię czegoś zaczynać, a potem tego nie kończyć.
Swoją drogą..przeniesienie magicznie bliźniąt do brzucha Caroline? Dobry towar muszą mieć twórcy tego serialu, skoro już takie "bajki" tworzą.
Dobrze, że 8 sezon jest ostatnim.
Ja również uważam, że początkowe sezony były najlepsze. Z nieprzewidywalną akcją, mrożące krew w żyłach, wampiry FAKTYCZNIE były wampirami. Potem coraz gorzej i gorzej. Z sezonu na sezon coraz dziwniejsi przeciwnicy. Syreny, sobowtóry, diabeł. Brakuje tylko jednorożców i koników morskich (jestem pena, że gdyby dalej ciągnęli serial to i one by się pojawiły).
Również oglądam tylko i wyłącznie z sentymentu i dlatego, że nie lubię czegoś porzucać. Z jednej strony się cieszę, że to już koniec, ale z drugiej strony to będzie ciężkie. TVD to był taki etap dla mnie :) Oglądam ten serial od początku- czyli 8 lat. Zżyłam się z bohaterami.