Ojjj... Ale po co nowy temat...? Są dyskusje adekwatne do odpowiednich sezonów, pytania itp. :]
Hmm... Damon to Damon... Ja chyba jestem średnią osobą do wypowiadania się w tym temacie :D Jego poczynania różne, dobre, złe, przemyślane bardziej lub mniej ;p Niby działa w dobrej intencji, ale wychodzi jak wychodzi ;p Jego postać zmienia się - fakt. Sama ocenisz w trakcie dalszego oglądania :)

Tak, wiem, przepraszam, ale cięzko mi było znaleźć coś odpowiedniego na ponad 90 stronach tematów.

Masz dobre przeczucie;)

Może też mam jakieś czarodziejskie zdolności i zacznę stanowić konkurencję dla Bonnie:) Tak na marginesie to mi się średnio podoba jej wątek z tym czarodziejstwem jakoś mnie nie wkręcił, ale skoro Damon się ustatkuje to muszę oglądać dalej, mimo, że go nie lubię za bardzo to chciałam mieć rację co do niego.

Serio jesteś dopiero na początku? Ale Ci zazdroszczę:D Chciałabym miec to wszystko jeszcze przed sobą:D Powiem tak- im bardziej poznasz Damona tym większą fanką zostaniesz:D Podpowiem, że pokochasz 11 odcinek pierwszej serii, potem 19, 22 a druga seria to już w ogóle:D Tak więc oglądaj i daj znac jak się podoba:D
I tutaj uważam, że nowy temat był uzasadniony. Gdyby weszła w każdy inny dowiedziałaby się co jest dalej, a wtedy co to za przyjemnośc oglądania:D Dawno nie było nikogo, kto nie widziałby całego serialu więc już dawno nie ostrzegamy o spoilerach;D

Ja taz na poczatku nie znosilam Damona przez niego przestalam ogladac ale z czasem zaczelam od nowa i buch zakochalam sie..... heh
pozdrawiam wszystkie Ian'o maniaczki :)

Chyba każdy tak miał:D On mnie bardzo zniechęcał ale jak bardzo się myliłam:D Teraz drugi raz (i nawet dziesiąty) pierwszą serię widzę sceny na które nie zwracałam uwagi, Damona już prędzej przedstawiali w ludzki sposób:D

dokladnie tak samo wsponinam to czego w Damonie nie widzialam
ślepa chyba bylam
heh :D

Jak na razie obejrzałam tylko 19, z tych trzech wymienionych przez ciebie, a ostatni jaki oglądałam to "Pozwól mi wejść", mam nadzieję ,zę polubię Damona, bo na razie nie lubię nikogo z trójki głównych bohaterów, gra aktorska trochę drętwa, ale mam zamiar oglądać dalej bo po pierwsze reszta wątków mi się podoba( poza Bonnie), po drugie, obiecałam WhiteDemon:)

Damon to czort i arogant. Nie daj się zbajerować, bo przebłyski dobroci jego serca, to jedna wielka ściema:P Stefek ma przynajmniej jakieś zasady, tyle że wygląda jak Steven z Dynastii:P

Pewnie, że Stefek ma zasady, do momentu aż przypadkiem nie uzależni się od krwi:D

Wielkie mi halo. Każdy ma problemy i miewa chwile załamania. Stefek jak pójdzie na odwyk, to jeszcze będą z niego ludzie:P

:D

Tak, pod warunkiem, ze Klaus mu na to pozwoli ;)

Niestety masz dobre przeczucie. Idzie się porzygać.