Wypowiedzi typu 'prawdziwe wampiry nie błyszczą' przyprawiają mnie o zawroty głowy. Serial mógłby zostać pretendentem do zlotych malin. Musze przyznac, że oglądając Zmierzch miałam przyjemne uczucie przeniesienia sie w czasy mojej nastoletności (zwykla nastolatka w centrum zainteresowania idealnego Edwarda), oglądając VD mialam przed oczami 'Buffy postrach wampirów' i dosyc amerykanskiego wyidealizowanego sztucznego swiata.
Nie polecam wampirzych dzienników.