Bonnie poprosiła Jeremy,ego aby nie wspominał nikomu o jej problemie (nie wiem jak to nazwać), a w szczególności dla Damona. Mowa tu o odcinku 8 drugiego sezonu(Bonnie ma krwotok z nosa podczas odprawiania czarów). O czym dokładnie mówiła Bonnie? I co się z nią właściwie złego dzieje?
No przecież powiedziała- ostatnio używała dużo magii i to ją osłabia fizycznie, bo, jak to określiła,"magia ma limity";P Boi się po prostu, że ktoś to wykorzysta przeciwko niej i tyle;P
No bo Ktoś może być silny, póki nikt nie zna jego słabości. Dla wampirów to np. werbena, dla wilkołaków to drugie ziółko, a dla czarownic- mana: tyle ile dasz mocy, tyle od ciebie dany czar zabiera (3cia zasada dynamiki ;D) i to tym bardziej groźne dla nich, bo moga od naduzycia po prostu umrzeć