Postanowiłam w jednym poście poruszyć aż 3 wątki, coby nie robić spamu w tematach.
1. Georgie - Co myślicie o tym jej magicznym tatuażu? Na jednym z zagranicznym forów przeczytałam opinię jednego z fanów serialu, który stwierdził, że Georgie może być siostrą, bądź jakąś krewną Sybil. I co najlepsze - inni się z nim zgodzili. Chciałabym poznać Waszą opinię na ten temat. Co myślicie o tej teorii?
2. bliźniaczki - niby są w serialu, ale praktycznie nie odgrywają żadnej ważnej roli (moim zdaniem), nie licząc tych wrót/drzwi/pieczęci, które otworzyły/złamały za pomocą magii. Pewne jest więc, że odegrają jakąś kluczową rolę w tym sezonie. Jestem prawie pewna, że to one uratują Damona i Enzo i być może pomoże im zniszczyć Sybil, co by tłumaczyło fakt, że syrena prawdopodobnie chce je dorwać. Macie może jakąś jeszcze teorie, dotyczącą tych, dwóch uroczych dziewczynek?
I tak z innej beczki - czy ktoś wie, czy małe aktorki, odgrywające ich rolę są naprawdę siostrami? Może jestem ślepa, ale nie widzę jakiegoś szczególnego podobieństwa (może minimalne), a wiem, że mają te same nazwisko.
W sumie teraz po czwartym odcinku trochę się wyjaśniło i miałaś rację co do bliźniaczek, bo siostra Sybil - Seline faktycznie 'usadowiła się' blisko nich, jako opiekunka. Myślę, że to nie przypadkowo i że te małe mogą mieć w tym sezonie dość sporą rolę do odegrania. :) W sumie aż jestem ciekawa.
Co do bliźniaczek to właśnie znalazłam informacje o nich i tak naprawdę to są to trojaczki! Mają swoją stronę na facebooku - Lily Rose & Miley & Tierney. Ale w serialu grają chyba tylko dwie - Lily Rose i Tierney, które w sumie są do siebie najmniej podobne. :)
Tak myślałam, że ta Seline jest jakaś podejrzana, poza tym nie wsadziliby jej do serialu bez powodu. Muszę w końcu obejrzeć ten odcinek, bo ciągle przekładam :)
O, kurczę! Dobrze wiedzieć! Czyli jednak to prawdziwe siostry. Dzięki za odpowiedź ;)
O nie! Czyli zespoilerowałam Ci odcinek?! :o Kuuurcze, sama nie lubię spoilerów także przepraszam jeśli zepsułam Ci oglądanie.. :D
nie każde bliźniaczki czy trojaczki muszą być swoimi klonami przecież :) sama mam córeczki- bliźniaczki które w niczym nie sa do siebie podobne, inny kolor włosów, inna postura, inny kolor oczu :)