"Hayley jest wstrętna" powiedzieć może tylko zazdrosna kobieta albo homo "facet". end of story. zluzujcie z tym pociskiem na nią bo nudne to jest. jeśli jakieś dziewczynie nie podoba się że Hayley miałaby duże powodzenie u facetów to niech wstąpi do zakonu.

Ja uważam, że Hayley/Phoebe jest śliczna. Mam tylko obiekcje do sceny sexu z Klausem, bo mnie ta scena wcale się nie podobała.Wyszło sztucznie. Zero namiętności. Miałam ochotę przewinąć scenę, ale oglądałam na żywo i nie było takiej możliwości.

Miny Klausa mi się trochę źle kojarzyły:/

Mnie też, a już szczególnie ta mina http://25.media.tumblr.com/b7b0a730cd25e867522bfa3240890e03/tumblr_mjt9o5fX5w1rp 4im3o1_500.gif

podpisuję się wszystkimi kończynami pod wypowiedzią :)
Klaus jest moją ulubioną postacią w serialu, ale jestem zdania, że powinien zostać (TYLKO!!!!!!!!!) przy graniu badass. w tej scenie niestety nie było chemii. nie wiem, może aktorzy nie byli specjalnie dopasowani i z Care wyglądałoby to inaczej.

Do Klausa nie pasują takie sceny. nie wiem jak byłoby z Caroline, może lepiej by to wyszło. Ale tego, to ja jeszcze bardziej nie chciałabym zobaczyć. Nie po tym wszystkim co Klaus zrobił bliskim Caro.

Dziewczyna jest piękna i ma niezłe ciało. To nie jej uroda jest wulgarna a raczej postac jaką odgrywa.

W serialu wygląda jak szmata:) Na prywatnych zdjęciach prezentuje się lepiej:)

A czy jak ktoś ma z kimś wspólne sceny to od razu trzeba im shipować? Nie. Przespali się ze sobą, to się przespali i tyle. Żadne z nich nie ma w zwyczaju przywiązywać do tego większej wagi (przynajmniej z tego, co zdążyliśmy poznać te postaci). Wątpię żeby to miało większe znaczenie, poza wepchaniem Phoebe do The Originals.
Nie mam nic do tej sceny, (poza minami Hayley i jej nic nie wnoszącą gadką "jestem sierotą" ) a niech się Klaus zabawi, należy mu się :) i nie rozumiem oburzenia, czy znienawidzenia Klausa po tej scenie, bo czego innego można było się spodziewać? Głębokiej przemiany i happyendu z Caroline? Lubię ją ale bądźmy szczerzy, to nie wyszłoby na dobre postaci Klausa i było dość nienaturalne po tym co Klaus zrobił Jennie, Elenie, Tylerowi (Car sumie też)...

Też mi się wydawało, że było to nieco na siłę. Po tej akcji z hybrydami myślałam, że już koniec z postacią Hayley, a tu ją znowu wciskają bez powodu.

Nienawidzę Hayley.

Może na siłę, ale Klaus wydaje się być bardziej interesujący niż Damon czy Stefan.

Nie wiem którzy to są ci "wszyscy". Dla mnie i "wszystkich pozostałych" Klaroline to jedno z największych nieporozumień w serialu. Dzięki Bogu jeszcze nie wprowadzili tego wątku na poważnie. Jeśli tak się stanie to sezon 4 będzie tym, w którym w nadludzkim tempie znielubiłem niemalże każdego z bohaterów. Oby Caroline nie dała się scenariuszowym absurdom i nie poszła w ślady Eleny, please ! :P

Może autorka ma na myśli bardziej społeczność youtube' ową lub być może twitterową. Twittera co prawda nie śledzę, jednak 6 zmysłem podjrezwam że jest tam Klarolinowy szał, ale wiem że na youtubie niemal wszystkie laski sikają nad Klaroline strasznie;)
Zupełnie jak zatwardziali Delenowcy podniecają się każdziutką, nieważne jak na siłę sceną między swoim ulubionym shipem...
Ech;)