SpoilerTV.com zamieściło harmonogram stacji CW TV na najbliższe dwa miesiące. Przedstawiamy go poniżej:
21 października 2010 - The Vampire Diaries - 2x06 - Plan B
28 października 2010 - The Vampire Diaries - 2x07 - Masquerade
4 listopada 2010 - The Vampire Diaries - 2x08 - Rose
11 listopada 2010 - The Vampire Diaries - 2x09
2 grudnia 2010 - The Vampire Diaries - 2x10
Obecnie nie jest wiadome czy po dziesiątym odcinku nastąpi przerwa świąteczna.
Nina DObrev zamieściła na swoim twitterze kilka minut temu następującą wiadomość: Not sure if I already tweeted this Pic- well in anticipation of a BIG Mason Episode - TVD TONIGHT!
Czyli jednak jest odcinek dzisiaj/jutro?
Raczej nie ma choć nie jestem pewna. Na stronie CW pisze "On Tonight: The Vampire Diaries 8\7c, | Nikita 9\8c". Jak wiadomo "on tonight" znaczy "na dziś" więc może się pomylili na stronie... Zresztą zobaczymy.
Nie cierpię tego! Ostatnio też były takie przerwy i przez to przestałam oglądać. Dopiero jak zakończyli emisję obejrzałam. :/
z czego właściwie wynikają te ciągłe przerwy w emisji VD? The CW musi być nieźle badziewnym kanałem, że takie coś robią. True blood leciał jednym ciągiem, chyba że było Święto Dziękczynienia i tym podobne.
Ja też tego nie cierpię!!! Wkurza to naprawdę człowieka jak się nakręci na serial, oglądnie 3 - 4 odcinki a potem robią przerwę miesięczną... uuuuuh nie znoszę tego....
Dokładnie. Większość stacji emituje seriale normalnie, co tydzień. No chyba, że wystąpi jakaś siła wyższa - święto czy coś innego.
Przecież to nie dlatego, że nie zdążyli nakręcić, bo mieli całe wakacje i w trakcie emisji też mogą pracować, więc to po prostu wina stacji, bo inaczej tego nie umiem wytłumaczyć.
W ogóle żałuje, że zaczęłam oglądać. Powinnam obejrzeć to na wiosnę. :]
Ludzie zluzujcie, nie tylko TVD ma przerwę... więcej seriali poleci dopiero w listopadzie.
Może znowu w Hollywood strajkują jak w zeszłym roku:P
Zgadzam się. W takim czekaniu jest coś bardzo fajnego, bo możemy zastanawiać się co się będzie działo itp. , a gdy odcinki lecą co tydzień wszystko mamy podane szybko na tacy.
Ja bym nie mogła codziennie oglądać nowych odcinków TVD.. uważam, że raz na tydzień to idealne rozwiązanie, nie za długo, ale też mamy czas na rozważanie co będzie dalej, nacieszenie się albo ubolewanie nad niektórymi scenami;p
A poza tym nie każdy miałby czas oglądać codziennie odcinki i zrobiłby się burdel na forach...
Jak dla mnie, cóż, przerwa to przerwa, może mają małą awarię z na przykład efektami, czy z kolejnymi odcinkami. Nie wiadomo. Tylko, że piąty odcinek był taaaki fajny ! :) Szósty też zapowiada się znakomicie, więc można spaść z krzesła z ciekawości i niecierpliwości ; )
no i oto chodzi! Im dłużej się czeka, tym więcej emocji i podniecenia zbiera się w człowieku, a to powoduje, że lepiej się ogląda.
No gorzej jak się okazuje, że odcinek to klapa:P
Mnie tam to wcale nie przysparza ekscytacji, tylko irytacji. ^^ Nie ma to jak móc obejrzeć sobie tyle odcinków ile się chce.