PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=502112}

Pamiętniki wampirów

The Vampire Diaries
2009 - 2017
7,7 122 tys. ocen
7,7 10 1 121982
5,0 3 krytyków
Pamiętniki wampirów
powrót do forum serialu Pamiętniki wampirów

Matt Donovan

ocenił(a) serial na 10



Moim ulubionym bohaterem Pamiętników Wampirów jest Matt. Dziewczyny na forum nie
wierzą, że ktokolwiek może go lubić, co dla mnie jest wredne.

Nie wszyscy muszą mnieć ulubionego bohatera Damona. Inni też są fajni.


Jeśli ktoś lubi Matta niech śmiało piszę. Niech wszyscy zobaczą, jakich ma fanów.
Pokażmy tej avarini i dagusi, że Matt ma w nas poparcie!

ocenił(a) serial na 10
Twoflower

Wreszcie ktoś się wstawił za Mattem! W 100% się z Tobą zgadzam.

użytkownik usunięty
Twoflower

Z pewnością byłabym w szoku, ale dałabym mu szansę na wyjaśnienie. Tyle by jej się należało po tak długim czasie przyjaźni, nie sądzisz?

ocenił(a) serial na 8
Wiola_15

Jak dla mnie Matt to prawie zbędna postać. Nie mam nic do niego, ale proszę was, gdzie on pasuje do Eleny. Ja sama nie jestem fanką Deleny. Chociaż Damona bardzo lubię. Ja jestem za Steleną. Jak mniejszość, (tylko proszę mnie nie zjechać za to) ale mam swoje powody. Choć nie rozumiem dlaczego, tak upierasz się przy tym Matcie. Uważam, że nie powinnaś roztrząsać tego tematu. To są twoje prywatne przemyślenia, i nie musisz tego tak wygłaszać.

ocenił(a) serial na 10
wampiromaniaczka

Lepiej lubić Stelene niż Delene!

Wiola_15

Możesz rozwinąć tę myśl?

ocenił(a) serial na 10
Evarini

Stefan nie zabija bez powodu, jest pełen poświecenia, godności i cierpliwości. Damon nie umiałby o nią zadbać! A fajniejszy jest gdy jest smutny- lubie te jego teksty. Niech wiec pozostanie sam

Wiola_15

Damon zabija "bez powodu" tylko wtedy, kiedy chce wyłączyć emocje i pokazać jaki to on nie jest zły. Radzę przyjrzeć się jego wyrazowi twarzy, jak zabija Jessikę. Czysta rozpacz.
Damon jest zdolny do większych poświęceń, niż Stefan - przede wszystkim, jest w stanie dla szczęścia Eleny poświęcić własne. Już nie mówiąc o tym, że jest gotowy za nią zginąć i nie paple o tym, jak robi to Stefan. Ciągle działa, a nie tylko gada, siedząc na tyłku, jak to robi Stefan.
A dlaczego Damon nie umiałby o Elenę zadbać? Już w Bloodlines pokazał, że potrafi.

ocenił(a) serial na 10
Evarini

A gdyby wpadł w tą swoją złość przy Elenie?

Wiola_15

Zrobiłby wszystko, żeby jej nie skrzywdzić.

ocenił(a) serial na 10
Evarini

Jesteś tego pewna? Emocje mogą nawet ze spokojnego człowieka zrobic zabójce a my mówimy o Damonie z nie lada temperamentem!

Gdyby go wkurzyła? Może by jej nie zabił, ale na pewno mógłby jakoś inaczej ją uszkodzić. I wtedy też mu przebaczysz bo miał smutny wyraz twarzy... ?

Wiola_15

Wtedy on sam by sobie tego nie wybaczył. Więc prawdopodobnie współczułabym obojgu.

ocenił(a) serial na 6
Evarini

W ogólnie przyjętym światopoglądzie zabijanie ludzi nie w samoobronie bądź w obronie słabszych jest z gruntu rzeczy złe...
Stefan jest zdolny do większych poświęceń, tyle, że się z tym tak nie manifestuje. Nie pamiętasz odcinka 8 sezonu 2 "Rose", kiedy Damon powiedział, że mogą zginąć, na to Stefan odpowiedział, że nie widzi lepszego powodu dla którego miałby umrzeć.
Mianowicie, Stefan pozwoliłby umrzeć Elenie jeśli taka była jej decyzja, natomiast Damon prędzej sam wybił by całą rodzinę Eleny niż pozwoliłby Elenie na to poświęcenie (w sumie to zdanie jest aktualne tylko do przedostatniego odcinka 2 sezonu, ale po 2 odcinkach ciężko stwierdzić jak to się dalej potoczy).

Twoflower

Że co? Że Stefan jest zdolny do większych poświęceń i się z tym nie obnosi?! Chyba Ci się imiona pomyliły. Kto ciągle mówi, jak to jest się w stanie poświęcić, a g, za przeproszeniem, robi? A kto robi wszystko i nie mówi o tym nic? Bo wg mnie, to ten pierwszy to Stefan, a drugi - Damon, nie odwrotnie.
A że Damon jest w stanie zrobić wszystko, żeby ochronić Elenę - prawda. Ale na pewno nie wymordowałby bez mrugnięcia okiem jej rodziny, bądźmy poważni.

ocenił(a) serial na 10
Evarini

Jeremyego jakoś zabił bez mrugnięcia okiem. To, że zyje to tylko dzięki Johnowi, gdyby nie on Jeremy byłby martwy z ręki Damona. Więc nie ma co zaprzeczać- zrobiłby to.

Wiola_15

Albo Jer byłby wampirem, bo nie wiemy, czy miał jeszcze w organizmie krew Anny.
Zabił Jera w takich, a nie innych okolicznościach. Nie panował wtedy nad sobą, ale też nie można zaprzeczyć, że Damon chce się zmienić i uczy się na błędach. Tragicznych błędach, ale jednak się uczy. Wyobraź sobie, że przez długi czas jesteś uzależniona od opioidów. Nagle przestajesz brać i cały ból, który do tej pory tłumiły narkotyki, do Ciebie dociera. Zakładam, że to potrafi porządnie wyprowadzić z równowagi i że mniej więcej tak czuł się Damon, kiedy zaczął na nowo dopuszczać do siebie uczucia.

ocenił(a) serial na 10
Evarini

Evarini widzę, że zaciekle bronisz honoru Damona. Ja sobie odpóściłam- jeżeli ona tak lubi Matta, jak piszę to nawet nie chcę mi się jej przekonywać, że Damon jest lepszy, gdyż kim jest Matt by się z nim równać? Najnudniejszy bohater VD. Nic nie wnosi do serialu.

W dodatku, co chyba najgorsze nie wywołuję u mnie żadnych emocji. Jest wiele bohaterów których nie lubię, jednak o nich mogę się rozpisywać, gdyż potrafią wzbudzić u mnie wiele emocji, choć nie koniecznie dobrych, ale lepszych niż żadnych.

Matt jest tak bezbarwny, że nawet nie chcę mi się Wioli udowadniać lepszy jest Damon, gdyż jest to po prostu dla mnie... oczywiste ;).

dagusia_bojar

Bronię, bo obiecałam sobie, że będę bronić Damona do ostatniej kropli krwi, że tak powiem ;)
A Matt nie wywoływał u mnie żadnych emocji przez pół 2 sezonu, potem byłam tylko na niego wściekła ;) A że się nie równa z Damonem - to przecież jasne jak słońce :D

ocenił(a) serial na 10
Evarini

No przecież ;).

Evarini

I przez o przestałam go lubić. Nie jestem fanką morderców. Skoro może nie zabijać, a robi to, to nie ma dla niego żadnego wytłumaczenia. Płakanie, że to przez odrzucenie ze strony Eleny, jest delikatnie mówiąc żałosne. Jakby ktoś zabił Twoich i tłumaczył, że był wtedy zrozpaczony, to i tak byś mu nie wybaczyła. Może to i serial, ale lubienie Demona po czymś takim jest sprzeczne z moimi zasadami moralnymi.

lily333

Najwyraźniej ja albo nie mam zasad moralnych, albo akceptuję fakt, że to serial, a postaci serialowe ocenia się inaczej, niż zwykłych ludzi. Szczególnie, jeśli te postaci nie są ludźmi.

Evarini

Oczywiście, że traktuje się inaczej. Ale morderstwo? To już jest poza granicą łagodniejszego traktowania.

lily333

Morderstwo popełnione przez wampira w afekcie, które i tak nie skończyło się permanentną śmiercią ofiary, do tego w serialu telewizyjnym.
A i trzeba pamiętać, jakie są słowa Damona tuż przed złamaniem karku Jeremy'emu: "He wants to be a vampire". Myślał, że Jer ma jeszcze w organizmie krew Anny, więc nie zabiłby go, tylko doprowadził do przemiany.

Evarini

Za to dziewczyna, którą zabił na drodze już nie ożyła. Skoro nie potrafi nad sobą zapanować, powinien być wyeliminowany. Nie każdy żyje nadprogramowo, niektórzy mają tylko jedno życie.
Poza tym drażni mnie to, że uważa się za kogoś, kto ma prawo podejmować decyzje za innych. Czy to w przypadku Jerremiego, czy Eleny albo gdy chciał poświęcić życie Bonnie.

lily333

Paradoksem jest to, że widzowie oceniają wampiry jak ludzi :P To drapieżniki, których to dobre zachowanie powinno nas zaskakiwać. Złe jest po prostu częścią ich natury. To tak jakby nagle trzeba było potępić większą część ludzkości bo nie są wegetarianami.
Piszesz, że skoro nie potrafi nad sobą zapanować, powinien być wyeliminowany. Ale w tamtym akcie morderstwa był bardziej ludzki niż kiedykolwiek. Według twórców VD w wampirach potęgują się wszystkie ludzkie uczucia, więc wolą je wyłączyć, żeby nie narazić się na niebezpieczeństwo. Ale Damon mimo to nie był w stanie przezwyciężyć gnębiącego go smutku, więc zareagował całkowicie jak człowiek. Oczywiście, nie usprawiedliwiam jego zachowania, ale potrafię go zrozumieć.
Lubie postać Damona bo jest niejednoznaczna. Czasem dobra, gotowa na altruizm, czasem do bólu egoistyczna. Po prostu ludzka.

aivia

No właśnie. Nie mówię, że to, co Damon robi jest godne pochwały, czy dobre. Nie rozgrzeszam go zupełnie. Ale też nie mogę go potępić! Wampir nie czuje jak człowiek. Wszystkie jego uczucia i instynkty przewyższają ludzkie co najmniej kilkakrotnie.
Jessica nie ożyła - oczywiście. Ale to morderstwo nie może być rozumiane jako popełnione bez przyczyny, bez skrupułów i bez wyrzutów sumienia. Przyczyna - Damon chciał przestać czuć. Skrupuły - naprawdę nie chciał jej zabijać, ale z drugiej strony miał nadzieję, że będzie w stanie wreszcie wyłączyć emocje. Wyrzuty sumienia - czy naprawdę nie jesteście w stanie zobaczyć, jak bardzo jest zrozpaczony zaraz po jej śmierci? Bo nie udało mu się wyłączyć emocji i kłócą się w nim dwie strony - wampirza, której instynktem jest nie czuć i ludzka, za którą tęskni i którą chciałby osiągnąć, chociaż wie, że to nie będzie nigdy w pełni możliwe.
I aivia ma rację - Damon w swojej niejednoznaczności jest bardzo ludzki, wbrew pozorom.

Evarini

To nie oceniajcie go jak człowieka. Chcecie, żeby miał ludzką dziewczynę, kochał ją, rozpaczał, gdy nie może z nią być, żeby żyli długo i szczęśliwie. Niech będzie traktowany albo jako drapieżnik, albo jako człowiek. Nie można zjeść ciastko i mieć ciastko. Dlatego wolę Katherinę, ona przynajmniej nie udaje, że chce być człowiekiem. Jest drapieżnikiem i tyle. Caroline i Stephan podjęli decyzję, że chcą żyć jak ludzie i się tego trzymają.

ocenił(a) serial na 9
lily333

Przecież Caroline to złodziejka. Kradnie Damonowi to co on ukradł ze szpitala :P

BeautyAndStupid

Nie mam nic przeciwko temu, że pije krew z woreczka. Woreczek to jednak nie człowiek.

lily333

Czy ja oceniam Damona jako człowieka? Chodzi Ci o to, że napisałam, że jest ludzki? Jest ludzki w tym sensie, że ma słabości i mocne strony, wady i zalety, jak każdy człowiek w prawdziwym życiu nie jest idealny. Ale czy powiedziałam, że jest człowiekiem? Nie, bo nim nie jest.
I czy on udaje, że chce być człowiekiem? Nie udaje. Mówi Jessice, janim ją zabija, że tęskni za człowieczeństwem najbardziej na świecie. To, że chwilę później ją zabija jest przejawem jego wampirzej natury. Ale tak naprawdę ludzka część Damona przejawia się niemal na każdym kroku, od momentu, kiedy znowu dopuścił do siebie emocje.

Evarini

W takim razie po co chcecie, żeby był z Eleną? Wampiry nie mają ludzkich dziewczyn.

lily333

Naprawdę myślisz, że nigdy nie przemienią Eleny? Bo wg mnie, prędzej, czy później Elena będzie wampirem.
A poza tym - miłość nie zna granic, nie obchodzi jej, kto jest wampirem, kto człowiekiem.

użytkownik usunięty
lily333

"Wampiry nie mają ludzkich dziewczyn."

Ale te ludzkie dziewczyny mają czasem dużo czasu na decyzję czy chcą dokonać przemiany.

Elena nie wydawała się być chętna na przemianę. To chyba oczywiste po tym jak się wściekła na Damona, za to co zrobił.

lily333

Elena nie chciała przemiany, oczywiście. Możliwe, że nigdy nie będzie jej chciała, ale to nie znaczy, że nigdy wampirem nie będzie. Czy Car kiedykolwiek chciała być wampirem? Nie, a jakoś nim jest ;) Możliwe, że np. Elena będzie ranna, ktoś da jej krew, a potem ktoś inny ją zabije - e voila! Elenka-wampirzyca ;)

użytkownik usunięty
lily333

Sugerujesz, że Damon UDAJE, że chce być człowiekiem?
Trzymajcie mnie.
Już prędzej Stefan udaje. Udaje kogoś kim nie jest. Teraz widać tego skutki.

Znów się zgadzamy, blush :)

lily333

Ale przecież to w Damonie jest najbardziej interesujące - ta ciągła walka człowieczeństwo czy wampiryzm. Zresztą my wcale nie chcemy (jeśli mogę się wypowiadać w imieniu reszty), żeby żyli z Eleną długo i szczęśliwie, bo to jest niemożliwe. Przynajmniej w wersji gdy ona pozostanie człowiekiem. Kochamy go nie za rozpacz, ale za poczucie humoru z jakim mimo wszystko przyjmuje to co mu życie przynosi.A Stefan jest za idealny jak dla mnie (chociaż to się zmieni mam nadzieję :P). Ja wole oglądać zmagania Damona z jeszcze jednego powodu. Bo wampiry niby posiadły największy z darów - życie wieczne, ale to życie wcale nie okazuje się takie różowe.

użytkownik usunięty
aivia

Dokładnie! Jak mnie denerwuje kiedy ktoś ocenia wampira jak człowieka:/

ocenił(a) serial na 8
Wiola_15

Wiesz, każdy może lubić kogo innego. A ty nie powinnaś w to wnikać. Evarini woli Damona, ja wolę Stefana, a ty Matta. I co w tym złego? Świat byłby nudny gdyby każdy lubił tego twojego Matta.

ocenił(a) serial na 10
wampiromaniaczka

Nie mówię że każdy ma go lubić. Ja tylko wypowiadam się dlaczego ja go lubię. Ja nie zaczynalam tej dyskusji tylko BeautyAndStupid

ocenił(a) serial na 8
Wiola_15

Kto jest autorem tematu? To raczej nie BeautyandStupid

użytkownik usunięty
Wiola_15

Dlaczego?
Bo związek oparty na kłamstwach jest lepszy?

ocenił(a) serial na 6
wampiromaniaczka

Dlaczego nie powinna roztrząsać tego tematu?
To jest forum serialu i możemy tu rozmawiać o wszystkim co jego dotyczy.
I jak widać po liczbie postów założenie tej dyskusji nie było głupim pomysłem.

Też wolę Stelene, ale raczej z innego powodu niż reszta.
Po prostu serial raczej jest (będzie) dużo ciekawszy z nieszczęśliwie zakochanym, cierpiącym i przez to sarkastycznym Damonem.

ocenił(a) serial na 8
Twoflower

Jasne, ale tak się zaciekle wykłóca, że robi się to dziwne. O, to nie jestem sama ze Steleną :).

użytkownik usunięty
wampiromaniaczka

Fani Steleny na tym forum się niestety chowają nad czym ubolewam :P

Oj, aż tak bardzo się nie chowają :P Był kiedyś szeroko dyskutowany temat na którym padały racjonalne argumenty na temat Steleny i Deleny, niestety wskutek działań jednego z użytkowników temat spadł z pierwszej strony :(

aivia

Wodzu, poprawka - racjonalne argumenty padały na temat Deleny, bo na temat Steleny takowych brak ;)

Evarini

W każdym razie dyskusja była :P

aivia

Coś się stało z editem :(
Co do Matt'a jest dla mnie przykładem ,,wypełniacza" ,,ordinary man" z Mystic Falls. Na początku potrzebny był do trójkąta z Eleną i Stefanem, bo Damon był tym złym. Potem przerzucili go do Caroline, żeby biedaczka dostała więcej czasu antenowego no i żeby pokazać także tą ,,niewampirzą" miłość. Potem to też była ,,wampirza miłość" :P
Nie twierdzę, że Matt nie miał ciężkiego życia. Tylko w obliczu zadziornej, zazdrosnej wampirzycy Kath, problemów młodego wilkołaka Tylera, kłopotów rodzinno-przemianowych Caroline, klątwy i Pierwotnych sprawy Matta były po prostu nudne. Nawet to spiskowanie z Szeryf jakieś takie niemrawe :p

ocenił(a) serial na 9
Wiola_15

Nie chce mi się tego wszystkiego czytać xD