Moim ulubionym bohaterem Pamiętników Wampirów jest Matt. Dziewczyny na forum nie
wierzą, że ktokolwiek może go lubić, co dla mnie jest wredne.
Nie wszyscy muszą mnieć ulubionego bohatera Damona. Inni też są fajni.
Jeśli ktoś lubi Matta niech śmiało piszę. Niech wszyscy zobaczą, jakich ma fanów.
Pokażmy tej avarini i dagusi, że Matt ma w nas poparcie!
Na razie wystarczające zamieszanie wprowadzili pierwotni. A pamiętajmy, że to, co zbroili pod koniec drugiego sezonu, dla nich to była jedynie taka gra wstępna, przed czymś naprawdę wielkim. Więc, gdyby pojawiła się teraz nowa postać, choćby nie wiem, jak silna z charakteru, i tak zniknie w tle pierwotnych.
Co do pierwotnych to lubię nawet Elijaha, ale Klausa już nie. On jest sztuczny i nudny.
Moment, moment.
Matt jest oryginalny i jest jedną z najlepszych postaci w serialu, wg Ciebie, tak? A Klaus - KLAUS - jest nudny?
Muszę iść po szczękę, bo opadła mi kilkaset metrów w dół.
Odkąd Hannah Montana zaśpiewała ,,Smells like teen spirit" nic mnie nie jest już w stanie zaskoczyć :p
Właśnie tego posłuchałam. Tragedia. Jej się ciagle wydaje, że jest rockową wokalistką.
AWódz jest oazą spokoju. Nie przejmuje się, jeśli ktoś uważa Klausa za nudnego. Wie, że jej blondasek zjadłby takiego delikwenta w okamgnieniu. Łącznie z całą jego rodzinką :P
To wypowiem się ja, Xena, vel mianowana Kochanica Pierwotnych ;P
Nazwanie Klausa sztucznym i jeszcze do tego NUDNYM to lekkie nieporozumienie. Bardziej pasuje do niego określenie FAŁSZYWY. Chyba nikt tak mocno nie knuje za plecami innych, jak on. Do tego, nigdy nie da się przewidzieć, co zrobi.
Dla mnie on jest jak powiedziałaś fałszywy, ale też nudny! No powiedz mi jakąkolwiek scene, w której cie zachwycił, bo ja nie znam żadnej...
Na prawdę? Aż tak przystojny nie jest by to zaćmiło ci jego prawdziwą naturę, wiec co tak w nim lubisz?
Joe jest uroczy, prawda, ale nie jest w moim typie.
Klaus jest po prostu ciekawą, wprowadzającą nieco zamieszania postacią.
A co, może to Tobie niebieskie oczka Zacha zaćmiły umysł, że nie widzisz, jak nudną postacią jest Matt? ;)
Klausa lubie bo to fascynujaca postac, wprowadza mnóstwo zametu do serialu, do tego jest najwiekszym badassem w nim, a ja kocham takie postaci.
Z kolei nie rozumiem jak mozna tak bardzo przepadac za tak bezbarwná i malo wnoszaca do fabuly postacia jak Matt, wybacz.
Skoro robię się nudna to po co zaglądasz do tego tematu? Nikt cię nie zmuszą, a widocznie te nudne wypowiedzi cię przyciągają.
A może po prostu chciała się przekonać, z kim miała do czynienia. I pewnie, tak jak ja, miała nadzieję, że jesteś fajną dziewczyną.
To, że lubię Matta i nie jestem za Deleną jest równoznaczne z tym, że jestem nie fajna?
Nie, ale chyba za bardzo się tym przejmujesz, i nie powinnaś tak naciskać na innych żeby go polubili.
Nie chodzi mi o fakt, że lubisz Matta i nie jesteś za Deleną ( ja też nie jestem, więc spoko), ale o sposób, w jaki wypowiadałaś na forum. Na początku naprawdę cieszyłam się, gdy zjawiłaś się u nas. Ale jak zaczęłaś nas krytykować za odmienne zdanie, to zaczęłam mieć wątpliwości. Dlatego nie dziw się, że ludzie tak tutaj reagują na twoje komentarze.
Nie krytykuję Was. Po prostu nie mogę ścierpieć faktu, że niektórzy uważają Matta za podbohatera, którego należy szybko się pozbyć. Nie przeszkadza mi to, że ktoś go nie lubi.
Po prostu nie chcę by ktoś uważał mnie za gorszą, dlatego że moim ulubionym bohaterem nie jest Damon, a Matt. Klausa nie lubię ale czy trzeba lubić wszystkich bohaterów? Ja go nie lubię, ktoś inny tak.
Mnie właśnie dziwi, ze ktoś może lubić Klausa, a tą osobę pewnie fakt, że ja lubię Matta. I tak to się wszystko toczy. Nie chcę nikogo krytykować.
Ja tam Matta nie cierpię :D ale niech zostanie bo chce zobaczyć jak Caroline daje mu kosza i wiąże się z Tylerem :D Ciekawe co w tedy zrobi.
O ile się nie mylę Daniellipa to Caroline już dała Mattowi kosza, więc nie masz na co czekać..
Raczej oni nigdy nie wrócą do siebie. W ostatnich odcinkach zauważyłam, że wyraźnie ciągnie ją do Tylera.
Nie wiem czy zauważyłaś, ale wiele osób nie lubi też Klausa (mojego ulubieńca). I co, jakoś nie wściekam się z tego powodu. Doceniam opinie innych i nie narzucam swoich. O to właśnie chodzi. KAżdy z nas ma swoje sympatie i antypatie. Nie da się wszystkim dogodzić.
Dobrze, że zaczęłyśmy o tym wszystkim rozmawiać, bo masz szansę zmyć pierwsze, złe wrażenie, jakie wywarłaś. Myślę, że uda nam się dogadać. Bo, jak już wspomniałam, cieszyłam się na początku, że zjawiłaś się.
"Klaus nudziarzem"...
Jezu.
No tak, Pierwotny nie może się równac z takim "wymiataczem" jak Matt...
W końcu jak Donovan się pojawia na ekranie, to urządza takie cyrki że głowa mała, do dziś nie mogę się pozbierac jak ruchem obrotowym zmiótł ze stolika nr 2, okruszki z hamburgera Tylera...XD
White, jak możemy uważać Klausa za ciekawą postać?
Ja się nawet w trakcie tej przerwy do niego przekonałam, ale chyba głupia byłam:/
Przecież on jest taki nudny i przewidywalny...
Przerzućmy się na Matta, w końcu nigdy nie wiadomo w którą stronę zacznie kręcić szmatą;)
Dziewczyny, opanujcie się. Próbuję jakoś zapanować nad tym wszystkim i doprowadzić do zgody.
O takXD
To jego krecenie szmatkami moze przyprawic o brak tchu naprawdeXD
PS. Xenko, przynajmniej nudno nie jest, dobrze ze ktos czasem wyleci z jakas kontrowersyjna opiniá...
Za to smiesznie jestXD
No dokładnie ;)
A poza tym co, o Mattciku pogadać nie możemy?
Można sobie lubić Matta, ale nie pozwolę na to żeby ktoś tu takie farmazony pisał o Klausie :P
Hmmm... A ja zawsze myślalam, że od bronienia "Loczka" jestem tylko ja i WhiteDemon ;)
Wyszło na to, że jestem jakąś wielką fanką Klausa :P Nie jestem, ale uważam, że on i Elijah uratowali ten serial, więc jeśli ktoś pisze takie bzdury to muszę zareagować;)
Jak milo, prawdaXD
Okreslenie Wiolki - z calym szacunkiem - jest po prostu zwyczajnym przekreceniem faktów...
To tak jakby napisac ze taki Joker z "Batmana"to nudziarz do potegi, a niejaki Rysiu z Klanu to prawdziwy HARDKOR;)
Zeby udobruchac ciut nasza Mattfanke przyznam (choc z pewnoscia nic to nie daXD, ze co jak co, ale urody to ja jej ulubionemu bohaterowi nie odmówie...
Zach to naprawde przystojniacha - i ma chlopak pecha, iz musi grac kogos tak bezbarwnego;)