dlaczego przyszła pora na kwadratowo-szczękie wampiry ???? Kolejny "urodziwy"...
a ja rozumiem że dla ciebie liczy się tylko ładna buźka a nie gra aktorska! szkoda mi ciebie!
ależ ja absolutnie się z Tobą zgadzam ! ! ! Kiepski aktor i naprawdę nie o urodę tu chodzi ale tak mnie denerwuje, że wykreowali z niego kopię Edwarda.. Rozumiem,że z obecnymi trendami nastolatki kupują wszystko o białej skórze, chłodnym dotyku i krwiożerczych zapędach... To chyba przyćmiewa wam obiektywizm..
Spójrzcie na to inaczej. Ja nic do Paula ani Ian'a nie mam. No dobra, Stefano powinien być ładniejszy, ale z czasem się do niego przyzwyczaiłam, a jego gra aktorska mi sie podoba. Co do tego drugiego - idealnie pasuje mi na Damonka :) taki mlocny brutal :P To jak gra jest świetne: Jego akcent, ten złowieszczy i tajemniczy wygląd, ironia w głosie - chyba się zakochałam :D ;)
zakochałaś? i to jest minus dla aktorów. Tak samo Edward alias Robert.. nikt by się w nim tak nie bujał gdyby nie rola niby seksownego wampira. A on wcale nie jest przystojny przecież w realu.. ile to zdjęć przecież dali jak chodzi ubrany, itp. Że się nie myje? To było powalające, ale dajcie spokój! Wy się w nim nie zakochujecie ani w żadnym z aktorów, piosenkarzy czy kimś tam, co jest sławny, bo nie znacie go to po pierwsze, po drugie to jest jedynie uczucie, ze niby love w Was się pojawiła. Ich specjalnie (szczególnie Roberta) potraktowali photoshopem na każdych zdjęciach, na plakatach jak je porównuje zupełnie nie przypomina siebie, na planie też nie jest taki "achh, ochh" to tylko makijaż i dobra praca tego, co poprawia film.
Po za tym Paul jest lepszy niż Robert w roli wampira.
"Zmierzch" przeminie jak ostatnia część wyjdzie i wszyscy o tym zapomną. Wampiry też się schowają do tych niby swoich ciemnych miejsc. Coś musi kiedyś wywołać wielkie "wow" i zawsze jest jakaś moda na coś. Jedna przemija inna nadchodzi.
Tak sobie tylko żartowałam z tym zakochiwaniem się. Z tym o Robercie zgadzam się w 100%. Nie mam pojęcia jak on może się komuś podobać. A jak grał w Harrym Potterze to jakoż żadna dziewczyna nie zwróciła na niego uwagi, a był przystojniejszy niż teraz.
Z tym, że Paul jest lepszy od Roberta w roli wampira też się z Tobą zgadzam.
Wampiry z PW ogólnie bardziej mi się podobają niż te ze "Zmierzchu", bo są bardziej takie... wampirze...? Chyba wszyscy wiedzą, o co mi chodzi.
W "Zmierzchu" też nie było większej akcji, natomiast PW są ekscytujące, a że o ekranizacjach nie wspomnę.
a mnie sie tam nawet podoba...uważam że głupotą jest porównywanie Twilight`u do TVD, to zupełnie dwie inne bajki ;P
ale jak sobie chcecie piszcie te bzdety na ten temat, wolny kraj !
hmm.. porównuję aktorów tylko i film jak nakręcono. Oba są fajne ale PW jest 100% lepsze, bo tam jest dreszczyk. Zastanawia mnie fakt, że ktoś wpisał przy Twilight "horror".. nic strasznego nie widziałam, nic, co mogłoby wprawić mnie w delikatny objaw strachu. Raczej wprowadzono mnie w atak śmiechu. Aktorzy wcale nie są przystojni jak wcześniej koleżanka napisała Roberta nikt nie zauważył w HP, a był wtedy świetny, a teraz? Sam photoshop