moim zdaniem rewelacja!! wreszcie się działo:) Damon w roli macho spisał się jak najlepiej,cierpiący Stefan też miodzio. ciekawe czy będzie walczył ze swoją żądza ludzkiej krwi(i wróci do wiewiórek) czy nie...choć pewnie dobiją go wyrzuty sumienia i wróci do starej diety.akcja sie rozkręca i zapowiada się jak najlepiej
no i muszę dodać coś o Elenie.zaskoczyła mnie swoim trzeźwym myśleniem ze 3 razy na 17 odcinków,a tak nadal skrzywiona,odęta,martwiąca się i niezadowolona... niech ją ktoś "zje",może wtedy nabierze wyrazistości...
Ja jeszcze nie ogladalam ale przegladalam i beda wkoncu konfrontacje Damona z Elena.
No i Stefcio mnie zadziwil...
Moim zdanie najlepszy, najfajniejszy, najbardziejkrwawy odcinek !! A Stefano na koniec WOW!Ciekawe jak to wszystko się potoczy... zobaczymy ;)
Odcienke jest REWELACYJNY wlasnie go obejrzalam caly czas sie cos dzialo
SUPER SUPER SUPER szkoda mi tylko Stefana na koniec byl taki smutny
zdezorientowany jak by chcial powiedziec nie moglem sie powstrzymac ;( juz
nie moge doczekac sie koljenego odcinka !!
Odcinek genialny, Damon znowu okazał ludzkie serce:P Stefan chyba wpadł w nałóg i ciężko mu będzie przestawić się na krew gorszego gatunku -to będzie interesujące, kolejne komplikacje;) Zastanawia mnie plan Pearl, jak niby chce przejąć miasto -- zrobić z ludzi żywe zbiorniki krwi, jak z tej właścicielki domu, w którym mieszka? Szkoda mi Anny, chociaż dobrze, że sprawa Vicki definitywnie się zakończyła. No i kiedy jakieś wieści o matce Eleny?
Ujmę to w ten sposób - to był idealny odcinek jak na serial
wampirzy ;-D, dużo akcji ^^, szkoda mi Anny i Jeremiego,
żal (w ten lepszy, a nie gorszy sposób) Eleny, że widziała
prawdziwe oblicze Stefana :D. Oczywiście mina Damona,
gdy zobaczył "opojonego" brata - rozwaliła mnie :DD
SPOILER
Jeden z ciekawszych odcinków, ale trochę dziwne że to akurat Caroline znalazła zwłoki. Dobra scena gdy Alaric i Damon wychodzą z domu i widzą resztę wampirów zmierzającą w ich kierunku. '-Ile dawek werbeny ci zostało? -Jedna."
jak piosenka leci na końcu odcinka ?
........................................
Sounds Under Radio - "All You Wanted "
http://www.youtube.com/watch?v=HLLOGLNMCnA
Piosenki wykorzystane w odcinku 17:
http://www.vampire-diaries.net/tv-series/complete-songlist-for-let-the-right-one -in-ep17
Aaaach.......... Alaric ;) Teraz z Damonem będą kumplami od brudnej roboty hi hi / We were bad ass :0) /
odcinek bomba. też mnie ciekawią plany Pearl. no i czy Jerry będzie się mściła, albo szukał morderców Vicky. Stefcio po raz pierwszy pił krew Eleny. coś myślę, że teraz się od siebie oddalą i do akcji wkroczy niestety Damon;/. a słyszeliście, że ktoś może z głównych bohaterów zginąć pod koniec sezonu i nie będzie to Stefan, Damon, Elena i Tyler. na kogo stawiacie? ja na Jeremiego lub Jennę.
Jeden z najlepszych odcinków. Demon pokazał całkiem inne oblicze w stosunku do Eleny i Stefana, martwił się o nich oboje. Szczególnie o Stefana. Kiedy zobaczył w jakim stanie jest brat była to mieszanka gniewu i wielkiego smutku. Kocham tego gościa! Jestem ciekawa tylko, jak będzie teraz z nałogiem Stefano. Czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek!
Bardzo dobry odcinek :D Trzeba przyznaź że Alaric i Damon tworza zgrany zespól :D
I biedny Stefan ... ta jego mina na końcu :(
Ciekawe co teraz z Jeremim ...... a Ana raczej nie jest zadowolona ...
Dodo, naprawdę jeden z głównych bohaterów zginie? Też stawiam na Jeremy'ego, Jennę, a może nawet na Annę? Odcinek był według mnie świetny. Zresztą te powyżej dziesiątki były coraz lepsze... Dużo się dzieje, ale cóż, przecież za niedługo koniec pierwszego sezonu. Damon jest cudny. ;) I to, jak troszczył się o brata... Nie zmienia to jednak faktu, iż Stefcia również uwielbiam. <3 Tylko zaskoczyła mnie końcówka. ;o I ta mina Damona. ;*
Jeśli się nie mylę, po następnym odcinku [19] pojawi się wujek John? I będzie ten konkurs na najładniejszą dziewczynę w Mystic Falls czy coś w tym stylu? Już się nie mogę doczekać! Ten odcinek będzie świetny... Ciekawa jestem tej tajemnicy, którą podobno ukrywa Stefan... ; >
Tak pojawi się wuj Gilbert, wróci Bonnie a o koronę najpiękniejszej będą rywalizować......... nie powiem ale chyba wiecie ;)
http://www.ontheredcarpet.com/2010/03/vampire-diaries-actress-another-big-death- is-coming.html
Tutaj jest wzmianka. Mam nadzieję, że to jakaś drugoplanowa postać. Często tak robią, żeby podsycić nasz głód i żebyśmy się spryndali z ciekawości w zaciszu domowym. W serialu "Zaklinacz Dusz" też miał zginąć ktoś ważny a potem okazało się figa.
ja obstawiam tych co nie ma w książce. a Caroline z Mattem to chyba jedyna normalna para w serialu. mam nadzieję, że ich się nie pozbędą.
jak stefan będzie przez jakiś czas pił ludzką krew, to damon nie będzie miał nad nim władzy jakby co :D bo będą równi :D
pewnie uśmiercą kogoś mało znaczącego tak naprawdę, może to być Matt, bo w zasadzie gra tylko byłego Eleny i nic się tu nie rozwija poza tym, albo Caroline, która od czasu do czasu znajdzie jakieś zwłoki:P ewentualnie matka Matta. Chyba, że zginie jest równoznaczne z przemienieniem, to wtedy już inna bajka;)
co do tego: http://www.ontheredcarpet.com/2010/03/vampire-diaries-actress-another-big-death- is-coming.html
myślę, że to mogło się tyczyć albo Lexi albo babci Bonnie, nie sugerowałabym się tym za bardzo. Chyba,że faktycznie producenci postanowili postawić na szokera, jak w przypadku TrueBlood, gdy zakończyli sezon w najmniej odpowiednim dla widzów momencie;)
To nie może być to, bo data newsa jest z 22 marca a Lexi i babcia Bonnie już wtedy nie żyły.
odcinek genialny pod każdym względem.
To było oczywiste że Damon rzuci się na ratunek bratu, w końcu tylko on jeden ma prawo go dręczyć, ewentualnie zabić;p
i w sumie fajnie będzie jeśli choć na chwilę Stefan zerwie z wizerunkiem tego szlachetnego i wiecznie umartwiającego się rycerza(;
Mina Damona na koniec odcinka bezcenna. Boże chyba się zakochałam. Ian jest boski lol. Co do odcinka, rzeczywiście jeden z lepszych. Mam nadzieję, że Stefanos pokarze się trochę z dzikiej strony. Moim zdaniem jest za mułowaty.
Bardzo dobry odcinek. Dużo akcji, fajnych tekstów i niezapomniane miny Damona. O vampirze, jak Ty to robisz Ian? ;pp
Poza tym czekamy na kolejny czwartek :D
Bardzo jestem ciekawa gdzie Elena będzie szukała pocieszenia gdy jej ukochayny będzie wypijał kolejne litry krożonej krwi lub, kto wie, świerzej.
odc boski, super, cudo. Damon <3 xd Wg mnie Damon i Elena pasują do siebie idealnie. ;d
PS. A co do smierci - moze Jenna albo Jeremy ?
Biedna Elenka. Najpierw musiała się użerać z wrednym-bratem-wampirem Damonem swojego ukochanego dobrego wampira, a teraz ma dwóch niebezpiecznych na głowie.
Odcinek MEGA!! właśnie obejrzałam i jest bezsprzecznie NAJLEPSZY!!! Świetne sceny i ujęcia!! teksty też mocne;D a co najlepsze atmosfera! nie raz się wystraszyłam! A muszę powiedzieć, że wystraszyć mnie jest trudno, także na prawdę jestem pod wrażeniem!!! ;) oj będzie ciężko przebić ten odcinek ;D
Racja :D akcja się rozkręca. A i Damon taki ludzki :D szczególnie jak do Eleny mówił przy Alaricu. 18 zapowiada się też ciekawie, już są trailery ;) Drażni mnie tylko, że Jeremy tak jakoś dziwnie się zachowuje i o byciu wampirem marzy :D
Dlaczego dziwnie? . Chłopak chciał żeby Anna go zmieniła bo chciał odnaleźć Vicky i z nią być.
Tak dziwne bo Jer mial Vicki jako wampira wymazana z pamieci , a pozatym naprawde myslalam ze on kocha Anne.
Ciekawi mi jedna rzecz, moze cos przegapilam ale wydaje mi sie ze Elena zazywala werbene a to chyba raczej oslabilo by Stefano.
Elena nie zażywała werbeny, ma tylko wisiorek z nią. W sumie nie wiem czemu Stefano nie zalecił swoim znajomym herbatki z werbeny, co bardziej by ich zabezpieczyło niż te gadżety w prezencie. Kwestia Jeremiego też interesująca -- skoro kojarzył, że Vicki zachowywała się jak wampir to...przypomniał sobie? Jeśli tak to powinien pamiętać,że Damon i Stefan też, małe nieścisłości w scenariuszu.
No niby tak, dla mnie tez to było na początku dziwne. Jednak pamiętał to że Vicky została "pogryziona przez zwierzę" i jak potem Anna pokazała mu te artykuły o podobnych przypadkach i zaczęła mu mówić o wampirach to sobie skojarzył fakty.
A co do Eleny to najwyraźniej nie dodawała werbeny do jedzenia ani sobie ani bratu, bo wtedy Anna też by była osłabiona po wypiciu jego krwi w 16 odc.
Elena pila herbate u tej przyjaciolki Isabel.
; ale pewnie juzz ja wydalila....
No tak, pewnie Jer skojarzyl fakty.
odcinek jest niesamowity...dużo akcji wiele się wyjaśnia...pozostawia w napięciu...ja osobiście chyba nie wytrzymam do piątku aż...tylko szkoda mi Stefana bo jest taki wspaniały cudowny i wrażliwy aż tu nagle zamienia się w krwiożerczą bestie...
Świetny był ten odcinek.
Biedny Matt i Jeremy....
Końcówka mnie rozwaliła
Czekam na następny odcinek.
Tekst odcinka "Pozdrów ode mnie wiewiórki"
Wygląda na to że populacja wiewiórek w Mystic Falls nieoczekiwanie wzrośnie xD
jak dla mnie to jest super!!!, po prostu kocham ot, a Stefano jest cudny, a Damon to juz w ogole... ale jeremy, a juz mialam nadzieje ze go anna przemieni...:()( nie moge sie juz doczekac 18...
Oj tak, wreszcie coś ciekawego w relacji Stefan-Elena, bo to ciągłe czulenie się, "Oh Stefan" - "oh, Elena" - "Oh, Stefan" i etc jest coraz gorsze...
A Damon w tym odcinku jest rewelacyjny, wprost idealny: z jednej strony tak bardzo ludzki, z drugiej - nadal damonowy :D
Szkoda mi jedynie Anny i Jeremy'ego...
Mnie rozwala akcja że Jeremy wie o wampirach i Elena też a nazwzajem nie wiedza że wiedza xD A co do Stefcia to tak troche dziwnie ;/ Nie podoba mi się w tej roli
Mnie najbardziej rozwaliła scena w której Damon stoi w progu tego 'wampirzego' domu i ten ich główny przywódca każe przyprowadzić Stefana. Jezu ta mina Stefcia wywołała u mnie tak silne współczucie, że aż chciałoby się przytulić go do piersi ;D
Okej, ja napiszę też coś od siebie o każdej z osób.
*Damon - cóż, bezlitosny, bezwzględny Damon, który walczy z innymi wampirami, by pomóc bratu? Jak najbardziej na tak. Cudownie zagrał, po prostu nie mogłam się napatrzeć. Poza tym wraz z Alariciem stworzyli świetny zespół. No i aż wstyd byłoby nie wspomnieć o scenie, kiedy Damon stoi tak blisko Eleny, że niemal stykają się ustami i tłumaczy jej, iż rozumie, że muszą uwolnić Stefana, a potem przyznaje się, że nie wie jak to zrobić.
*Stefan - w roli biednego, nad którym wszyscy się znęcają? Podoba mi się. W roli wampira pijącego ludzką krew? Nie bardzo. Po prostu nie pasuje mi do tego. Kiedy zobaczyłam tą jego twarz po "przemianie" i to jak był umazany tą krwią to aż mi się niedobrze zrobiło. Niech lepiej zostanie przy zwierzęcej diecie, niech poluje na wiewiórki, podziwia kwiatki i takie tam pierdolenie, a nie będzie się żywił ludźmi stając się tak silnym jak jego cudooowny brat.
*Elena - zaskoczyła mnie. To znaczy od razu wiedziałam, iż spróbuje uwolnić Stefana samodzielnie, jakoś przyczyni się do tej całej akcji, jednak zaskoczyła mnie. Czym? Odwagą właśnie. I wreszcie zauważyłam, jak bardzo kocha Stefana. W tym odcinku na plus raczej.
*Alaric - tak tak tak. Duet Alaric + Damon wyśmienity, jak wcześniej napisałam. Wykazał się facet , wykazał. Odwagą oczywiście, no i poniekąd siłą fizyczną jak i psychiczną. No i zaimponował mi tym uderzeniem Damona.
*Caroline - postrzegałam ją jako taką idiotkę nieco. Nie mówię, że się nie pomylilam. Normalni ludzie, gdy ugrzęzną kołem w błocie nie czekają, żeby wyjść stamtąd aż do wieczora, czyż nie? Cóż, więc dla mnie to było naprawdę beznadziejne. Ale zrobiło mi się też jej żal. No nie dość że Damon przez jakiś czas robił sobie z niej lodówkę, pod względem popularności było zawsze po Elenie, to jeszcze Matt. Niby ją kocha, acz scena pod koniec odcinka, czyli Elena+Matt, i to jak Caroline proponuje Mattowi rozmowę, pomóc czy co tam chce a on ją olewa i biegnie do Eleny. Biedna.
*Matt - podziwiam jego postawę w stosunku do matki. Denerwują mnie jednak te zagrywki Elena-Caroline. Jednakże czuję do chłopaka respekt, jest jedną z lubianych szczególnie przeze mnie postaci.
*Annabele i Jeremy - powiem o nich razem. Kuuurwa, pasują mi do siebie no. I widać, że jej zależy. Można to wywnioskować po rozmowie dziewczyny z matką. Była nawet skłonna go zmienić, a on wyjebał się na nią, bo znaleźli tą dziwkę Vicky. Dla mnie kompletne nieporozumienie.
*Harper - okey, nie jest istotny. Wiem. Ale muszę. Po prostu go uwielbiam. Niby zły, a jednak ma jakieś opory. Mógłby być z niego jeszcze "człowiek". Liczę, iż poprowadzą go w dobrą stronę.
Cóż, jak zawsze się rozpisałam . Czekam na następny odcinek, bo akcja rozwija się coraz bardziej.
Moim zdaniem , odcinek trochę przekombinowany . Ale nieżle sobie poradzili ze spieciem tych wszystkich wydarzeń w całośc. Ogólnie 8/10 .
Damon okazał się bardziej Ok . niż się to mogło wydawac . Pearl też nie jest taka zła , jak pokazała to w poprzednim odcinku .
Jej córeczka Anna , trzymam za nią kciuki . Może pogra jeszcze trochę dłużej , zakochana jest w bracie Eleny ale jednocześnie rozczarował ją tym wyznaniem na końcu , może byc niebezpieczna ( jak każda porzucona kobieta ) .
Trochę złych wampirów poszło do piachu , Pearl powinna zapanowac nad resztą . Teraz przydałyby się parą spokojnych odcinków żeby te wszystkie wydarzenia uporządkowac . W końcu jak Anna zacznie szalec , w tym samym czasie łowcy z miasteczka zaczną szukac , winnych śmierci dwójki ludzi ( bacia z domku i Vicki ) do tego jeszcze dziwne wydarzenia z domu Salvatore to się wszystko pomiesza .