Zgadzam się w 100 % ! Dla mnie Stefan wygląda dokładnie tak jak Edward, tylko się nie świeci xD

Ja podobnie jak wy wpadłam na taki sam pomysł. To znaczy że Stefan jest bardzo podobny do Edwarda. A moim zdaniem nawet lepiej pasował by do tej roli, gdyż jest od niego przystojniejszy.

oni w gruncie rzeczy sa do siebie bardzo podobni.. te same kości policzkowe, te same brwi, ale takze maja wiele roznic, naprzyklad stefano nie potrzebuje wyretuszowania klaty... sama uwazam ze pattinson juz tak sie upodobnil, i ze kazdy wie ze w zmierzchu gra rovbert ze nikt sobie nie wyobraza, i to prawda, chociaz stefano jest przystojniejszy, bardziej wysportowany i ogolnie.. nie mozna porownywac zmierzchju do pamietnikow wampirow, tak samo jak wielu ludzi ocenia harrego pottera i zmnierzchu, bo to sa dwie odrebne historie, tak samo jak pw i zmierzch... na razie nie wiem co jest lepsze, ale wydaje mi sie ze ksiazki sagi "zmierzch" sa lepsze od ksiazek serii "pw", ale film pw jest lepszy od zmierzchu czy new moona... ale jeszcze wszystko przed nami, a odcinkek 11 zapowiadas sie zajebiscie smiesznie

pozdrawiam:*

A ja sie nie zgadzam
Stefano rozni sie bardzo od Edwarda.
Miedzy innymi nie jest 99letnim prawiczkiem, nie traktuje Eleny jak drogiej porcelany, nie uzala sie nad soba tak bardzo jak Edzio.

Panie wszechmogący, ile jeszcze tych tematów???

Zgadzam się z Pchelka93... Ale jak dla mnie to są dwa odrębne filmy a czy są podobne czy nie to nie szkodzi, bo ja w nich widzę różnicę. Ale zauważcie że po wydaniu książki i nakręceniu filmu zaczęła się ta mania na temat wampirów..... widocznie mamy teraz taką modę: na wampiry:PPP

dokladnie sie zgadzam z Toba, saphira1994_13, jest popyt na wampiry i nie ukrywajmy tego, przeciętna nastolatka widziala badz ogladala zmierzch, i chyba nie ma na świecie osoby (oczywiscie chodzi mi o spoleczenistwo nie z trzeciego świata) ktora nie widziala czy ogladala filmu o wampirach :):):):)

zgadzam się z Tobą Bella3. jest tyle filmów o wampirach, że trudno ich nie zauważyć... zwłaszcza teraz po tak dużych fenomenie sławnej sagi, a i serial "The Vampire Diaries" też ma sporą oglądalność

święty Jezu na bananie, NIE!!! Nawet nie porównujcie Stefa do Edwarda, błagam. I szkoda byłoby Wesleya do tej chały migotliwej, apage...

ten temat już był.

ten temat już był.

ten temat już był.