Silas przemienił się w nieśmiertelnego wiele lat przed pierwotnymi. Więc dlaczego łowcy mieli
zabijać wampiry, by znaleźć do niego drogę ? Skoro one (wampiry) w jego czasie teoretycznie nie
istniały ?
A to jest bardzo mądre pytanie, z którym chyba trzeba się zwrócić do scenarzystów :P Sama bym się chętnie dowiedziała :) A może to było tak: Silas stworzył zaklęcie nieśmiertelności i stał się wampirem, a potem jak mu tam coś nie wyszło z tą Quetsiyah (czy jak się tam to pisze), chciał wziąć lekarstwo i umrzeć, by połączyć się z tą drugą, swoją prawdziwą miłością. Ale Q. nie mogła na to pozwolić ze zwykłej zazdrości i sprawiła że nie umarł, tylko był w stanie uśpienia przez te 2 tysiące lat. Myślała że skoro nie chce być z nią, to nie będzie z żadną, ale po jakimś czasie dostała wyrzutów sumienia albo sądziła że mu się coś odmieni i będzie z nią i stworzyła łowców,by zabijając wampiry wypełnili swe przeznaczenie i dali lekarstwo Silasowi, a wtedy to już mogło być w czasach gdy wampirów się narobiło, bo Q. była bardzo potężną czarownicą i mogła długo żyć.
Nie wiem czy cokolwiek z tego można zrozumieć, ale może trochę rozjaśniłam problem ;)