Zaznaczam, że nasza rozmowa to jeden wielki SPOILER ;D
Ja za Mini, aż tak nie przepadałam, ale rozumiem jej zachowanie. Porąbani rodzice, ona biedna jest naprawdę sama. Mam nadzieję, że matka jej pomoże. Co do Franky to miałam wrażenie, że chciała ją od siebie uzależnić. Niby jak ona to wszystko sobie wyobrażała? Wyjazd, ciągłe życie w podróży, bez pieniędzy? :/ Tak Franky jest zupełnie inna w tym sezonie, jednak jej zachowanie też rozumiem. Zawsze ludzie ją odtrącali, teraz zaczęli się interesować. Chce im ufać, a nie potrafi.
Nick to fajny chłopaczek, nie to co brat, który ucieka z miejsca wypadku. Rich słodki chłopczyk się zrobił, szkoda mi go. Alo jakoś mnie nie odpycha, może stanie się odpowiedzialny :D

Obsesja na punkcie Mini i jej dziecka momentami mnie przerażała. Ale tutaj to mogę ją zrozumieć. Widać, że jej brakuje matki i nie chciała dopuścić do tego żeby to dziecko straciło własną. Tylko żeby ciągnąc ciężarną taki kawał drogi bez pieniędzy, w fatalną pogodę, wiedząc, że niedawno trafiła do szpitala...trzeba nie mieć wyobraźni. Skasowanie wiadomości od Alo i ten cwaniacki uśmieszek - mam nadzieję, że to wyjdzie na jaw i zobaczą jaka z niej sucz. A kiedy zostawiła Mini (chociaż ta ją prosiła żeby zwolniła) i kłóciła się z Szmattim, miałam ochotę walnąć ją w łeb. Ugh. To Liv powinna być przy Mini. Skąd ja to znam... dochodzi trzecia, to pierwsza może się bujać :]

Otóż to, Mini odtrąciła niewłaściwą osobę. Liv jest naprawdę świetna i się przejmuje Mini. Żal było mi jej w poprzednim odcinku, gdy przyszła do niej z rana i w sumie obie ją pogoniły. Fakt, że była pijana :D jednak to już z desperacji zrobiła. Kurde ciekawe jak to się zakończy... W sumie dobrze, że nie będzie nowej generacji, bo jakbym miała oglądać takich w stylu z tą, co Alo miał problemy, to ja dziękuję.
A powiem Ci, że mi brakuje Pandory, o :D

Też jestem ciekawa jak to zakończą... pewnie znów w stylu "domyśl się widzu co się dalej wydarzyło" :P
Właśnie, brakuje w tej generacji takiej postaci z jajem jak Chris czy Pandora:D Albo był częściowo taki w 5 serii, ale to jednak nie to samo.

Znowu tak zakończą? Jak z Cookiem prawda :)
Pandorę lubiłam, taka durnowata była :D Do tego ten jej akcent, co ona mówiła :D Się dobrały z Effy :D

Hej:*

http://jaybunzy0.tumblr.com/post/20012800666/ian-somerhalder-genesis-awards paczcie na pieska :)

Dwa Słodziaczki:****

http://www.youtube.com/watch?v=GohXlv7bulM&ob=av2e jak ja kocham tą kobietę :p Mogłabym jej słuchać godzinami.

Też ją uwielbiam<333

Dzięki wielkie za polecenie książki The Host. Wczoraj ją zdobyłam,a dziś już jestem na 290 stronie:D Podejrzewam,że w nocy skończę,bo oderwać się nie mogę<3
Jeśli masz coś jeszcze fajnego do polecenia,to bardzo bym prosiła :))

O, czytasz The Host! <3333
hej :)

Hej :)
Kilka dni temu Blush mi poleciła tą książkę,Wczoraj wreszcie zamówienie dotarło i stało się->pochłonęła mnie całkowicie <33

Super, cieszę się &lt;3 Ja nawet chodziłam z nią do kuchni i łazienki, byłam totalnie wciągnięta:D
"13 powodów" J. Ashera - czytałaś?

To chyba najbardziej wciągająca książka jaką do tej pory czytałam.Już się martwię,że tak mało stron mi zostało do końca :(
Nie czytałam,zaraz będę przekopywać alegro,mam nadzieję,że znajdę ;)

Ilekroć pokazywałam komuś tą książkę to mówił, że za grupa. Jaka gruba, ja ją pochłonęłam w 2 dni i chciało mi się płakać, że Meyer napisała tak mało stron :P
Mogę Ci polecić jeszcze "Kwiat Pustyni" lub film na jej podstawie, jeśli nie czytałaś. Ale ostrzegam, że to już jest książka oparta na faktach i trudno się po niej pozbierać. Ja mam słabą psychikę, nawet nie chcę sobie przypominać przez co przechodziłam po filmie:/
I zdecydowanie polecam "Skradzione dziecko" D. Keith. Kiedyś pożyczyła mi ją koleżanka, ale od jakiegoś czasu mam własną i przymierzam się po raz drugi do przeczytania :)

Powiadasz, że "Skradzione dziecko" jest warte przeczytania w pierwszej dziesiątce książek? Bo mam swoją, ale leży gdzieś strecie książek ...
"The Host" kocham, czekam na film. A "Kwiat Pustyni" zapada w pamięć. Polecam też książkę "Niewolnica", podobna tematyka ...

Dzięki wielkie za tyle tytułów :) Teraz przez najbliższych kilka dni zniknę z życia publicznego na rzecz książek :D A ja już tak mam,że jak mnie zainteresuje jakaś książka,to nie potrafię przestać czytać,chyba,że mi oczy się zamkną ze zmęczenia ;p

Moim zdaniem jest warta. Zawarty jest w nim motyw baśniowy, ale nawet jeśli ktoś nie gustuje w takiej tematyce to nic nie stoi na przeszkodzie żeby sięgnął po tą książkę. Głównym tematem jest utracone dzieciństwo. Naprawdę polecam:)

Gruba? Gdzież ona tam gruba? To tylko 566 stron :D Saga miała 4 tomy i przeczytałam ją w nieco ponad tydzień i nie zauważyłam by mi się dłużyła ;P Ja z natury jestem wrażliwcem,więc pewnie też ciężko mogę znieść tą książkę "Kwiat Pustyni" ale nie zniechęcam się jeśli jest warta polecenia :) "Skradzione dziecko" ma moja koleżanka,ale ona jej nie czytała jeszcze,więc i ja jej nie dostałam od niej.Będę musiała ją poprosić,a na pewno dostanę :D

No właśnie, co to 566 stron :D Sagę też szybko pochłonęłam, a po BD w dniu premiery leciałam rano przed szkołą :D I regret nothing :D

Ooo, ja też kupiłam BD raniutko w dniu premiery i w empiku był wampir :D

Ja właśnie zaznaczyła sobie na filmwebie "The Host",ale nie jestem pewna co do aktorów,bo jakoś inaczej sobie wyobrażam Melanie i Jarda,ale zobaczymy jak om to wyjdzie :D
Rozwala mnie imię Wagabunda :D Nie mogę się doczekać ekranizacji i też pewnie pobiegnę już pierwszego dnia :D

O właśnie, powiedzcie mi czy polskie tłumaczenie The Host jest dobre, czy lepiej przeczytać po angielsku?

Ja czytam w języku polskim i jest świetna <3

O, to fajnie:)
Ja polecam The Hunger Games :)

A no właśnie teraz w kinie jest tak? To chyba najpierw książkę przeczytam szybciutko i do kina pójdę :D

Tak, film jest rewelacyjny :) Przeczytaj koniecznie :D

Czyli mam rozumieć,że książka i film są super? to świetnie,bo rzadko się zdarza,że ekranizacja jest tak dobra jak książka :)

Film oddaje serce i duszę książki, a cała trylogia jest genialna :P

Trylogia? Cieszy mnie,że będzie co czytać :) Lubię dłuższe książki,jeśli oczywiście są ciekawe :D

Niestety tylko trzy książki :( Ale wciąga niesamowicie, przeczytałam w tydzień :P

Tłumaczenie jest dobre moim zdaniem. A książka cudowna :)
W poniedziałek idę z klasą na THG :DDDD

Aaaa ja też idę w poniedziałek :DDDDD

Idziesz drugi raz? :DDD

Nom, poszłabym w tym tygodniu, ale się rozchorowałam ;/ Na tumblrze są osoby, które w weekend były już 4 razy xD

Też chcę iść jeszcze raz, ale nie mam kiedy buuu :/ Uuu, a już jesteś zdrowa?? 4 razy? O rany :D

Buu :( Niee, dopiero wczoraj się źle poczułam ;( ale przeżyję xD

ooo, no popacz :DD

Ja czytałam po polsku, oryginału nie widziałam. Nie jestem nawet pewna czy dałabym radę ją przeczytać po angielsku, to już nie to samo co Saga :P

fakt, moim zdaniem Intruz jest nieporównywalnie piękniejszy i ciekawszy :) No i inaczej napisany.

Dokładnie:) Sam początek jest bardzo trudny w odbiorze i niektórzy się tym zniechęcają. Przykro, że większość ludzi ocenia Meyer przez pryzmat Zmierzchu, gdy tymczasem ma w dorobku tak piękną powieść.

Sama się wahałam przez przeczytaniem The Host. Przez początek ciężko mi było przebrnąć, ale później się totalnie wciągnęłam.

Ja pamiętam jak stałam w księgarni, patrzyłam na tą książkę i się zastanawiałam: kupić czy nie kupić? :P Bo jednak 40 zł kosztowała :p Ale w końcu chwyciłam ją i poleciałam do kasy żeby się nie rozmyślić, I dobrze zrobiłam:p

Ja wypożyczyłam z biblioteki, przeczytałam, a potem i tak kupiłam sobie własną i przeczytałam kolejny raz. Teraz mnie korci, żeby znów zacząć :D

Mnie też właśnie:D

Ok, w takim razie przeczytam niedługo ;)

Ja też ją kocham :)

No i gdzie ta scenka z 3x18 :(

nieeee ma :(

Może dzisiaj się jeszcze pojawi, skoro zdjęcia ze scenki już są :)