W ogóle wątek z The Five ma sens, bo są tajemniczy, niby chodzi lek, ale czarownicom nie należy wierzyć :D
Właśnie mi się wydaje, że to ma coś wspólnego z czarami, czarownicami, może jakąś klątwą, ale na pewno nie lekiem na wampiryzm :P
Aż tak to chyba nie, bo 5 sezon to raczej będzie, może nawet 6. Więc nie sądzę, żeby ten wątek się tyle czasu ciągnął.
5 sezon będzie? Bardzo wątpie, a 6 na pewno już nie.
Dodatkowy odcinek, bez większych rewolucji w serialu, Plec już pracuje nad nowym.
no ten wątek z lekiem mi się nie podobał, ale zaczyna być ciekawie, bo to logiczne, że nie ma żadnego leku, a jak nie ma leku, to jakiś inny, przypuszczam, że dość interesujący wątek :D
Lubię sceny z Shane'm <3 Też mnie ciekawi :D Teraz niech tylko wróci Kath i będzie jak w 2 sezonie, tylko bez Szteleny :)
Wiesz, to jest jak z Klątwą Słońca i Księżyca, tylko to już było, ale i tak jest lepiej niż w tamtym sezonie. Plec się wypaliła, nie dziwię się, że chce nowego serialu.
Aktor grający Shane'a zdecydowanie się wyróżnia. Ja zdecydowanie mam do niego słabość przez Tudorów, bo wiesz, że to Mój Skrzypek :D A się popłakałam przez niego aż :)
Kath, zobaczymy. Ona zawsze coś miesza, ale jest ten Klaus. Także nie wróci :.
jest kilku naprawdę dobrych scenarzystów w TVD - Narducci (2x22, 3x05, 4x05), Dries (2x21 m.in.) + ten nowy Jose Molina, więc jeśli Julie odejdzie, to oni mogliby się serialem zająć. Marzy mi się powrót Kevina, ale to nierealne :(((
Wiem, wiem, świetny jest :D
Skoro pojawi się w 8 odcinku, to znaczy, że może mieć jakieś informacje, może jednak... ugh, pomarzyć można, wiem. Ważne, że w ogóle ją zobaczymy, wielka szkoda, że nie w MF. Chyba, że Klaus wyjedzie w poszukiwaniu tego lekarstwa?
Na Elijah czekać do 17 odcinka... przesada. A podobno Julie go tak uwielbia ;/ Ale jakby miał tylko być i nic nie wnosić, to może i lepiej. W 3 sezonie to się za bardzo nie przydał :(
Może ci nowy bardziej by zaryzykowali jakby Plec nad tym nie czuwała?:D
Kath, oby jej nie zabili. Wolę ją niż Klausa, bo ten mam wrażenie, że snuje się jak smród po gaciach. Zostawiony ze względu na oglądalność (by jej nie stracić), ciągle o tym tworzeniu hybryd, które są beznadziejne na tyle, że każdy może je zabić. Też mi ochrona! Ileż można? A i jeszcze maślane oczka do Caroline, jak mogłam zapomnieć. Także on nic już nie wnosi w tym sezonie, niczym nie zaskakuje.
Elijah, naprawdę do 17 odcinka czekać? To są jaja, po co był na plakatach promocyjnych? :D
Klaus to jakaś masakra w tym sezonie. Mam wrażenie, że jest tu tylko po to, żeby podrywać Caroline. Zachowuje się jak dzieciak, coś mu się nie podoba, to zabija jedyną osobę, która go nigdy nie opuściła, kochała bezwarunkowo. A wszystko kręci się wokół hybryd, masz rację. Gdyby ich nie było, to nie byłoby też Klausa w MF. Sztuczne, wymuszone posłuszeństwo. Ponadto, w 3 sezonie przynajmniej poznawaliśmy jego inne strony, a teraz? To postać, która się w ogóle nie rozwija, stoi w miejscu. W 2 sezonie przynajmniej budził przerażenie, teraz każdy może z nim zawrzeć układ, byle ochronić Elenę i MF.
Podobno tak ;/
Klausa powinni zatłuc na koniec tamtego, albo zrobić tak, że ma nadal siać postrach. A teraz właśnie jak mówisz, nawet on chroni Elenę :D Wszyscy chronią Elenę :D A jednak.
Właśnie, no bo z tym lekiem to się w ogóle jakoś nie klei. Łowcy zabijają wampiry, na ich ciele ukazuje się mapa, która prowadzi do leku? Bez sensu. Raczej obstawiam, że to ma coś wspólnego z Łowcami, czarownicami albo po prostu uśmierceniem wszystkich wampirów, a nie lekiem :D Podoba mi się to :D
Shane'a uwielbiam, bo tak nie wiadomo czego się po nim spodziewać :D I oby miał więcej scen z Damonem :D Kath wróci, SE do siebie nie wróci i mamy idealny scenariusz na 4 sezon :D
Ja uwielbiałam sceny Damon - Alaric. Myślę, że żaden profesorek nie zajmie miejsca Ricka w seduszku Damona ;D
Wzruszam się za każdym razem ;( Piękne jest to, że Damon nie robi tego na pokaz jak Stefan (np. z tymi lampionami). Zaś scena na cmentarzu jak duch Ricka powiedział "I miss you too buddy" - to się poryczałam. Nawet wczoraj oglądałam ten odcinek z mamą. Ona też uwielbia TVD ;D
Dał czadu jak odrąbał Chrisowi głowę i ta scena jak Elena wbija nóż w szyję Jera - to było mocne! Mnie też bardzo podobało się jak Elenka dźgnęła Sztyfana ;D
prawda, też się na to cieszę, zawsze robili z niego takie popychadło i wymoczka, jakby wciąż miał jakieś 14 lat i był lekko upośledzony :P podobnie zresztą z Mattem - lubię go teraz bardzo
Ja tam bardzo lubię te miłostki ;D Podoba mi się, że TVD łączy ze sobą wątek romantyczny, przygodowy i akcji!
prawda, jest tak bardziej mrocznie, fajne te halucynacje, no i przestali gadać wciąż o tym leku... wiem, że ten temat powróci, ale może w jakimś sensownym kontekście
Jak na razie najlepszy 4 sezonu moim zdaniem ;D Po pierwsze Elena po raz kolejny okazała ogromne zaufania w stosunku do Damona (do niego zadzwoniła w sprawie Jera), po drugie, Damon ratujący Elenę, po trzecie scena w pokoju (to trzymanie się za łapki - ach ;), a po czwarte i najważniejsze zerwanie Steleny!!! ;D
tak, to bardzo sympatyczny zwrot akcji, w ogóle 4 sezon trzyma wysoki poziom, dużo się dzieje, a wszystko, co mówiła Kath, po prostu wyjęła mi z ust - do tej pory wszystko kręciło się wokół Eleny, ludzie ginęli pośrednio przez nią, więc niech się wreszcie weźmie w garść, stanie się silna i zdecydowana
http://www.youtube.com/watch?v=rDnhLR1J0gk&feature=relmfu TVD | I deserve to die
http://www.youtube.com/watch?v=DV7xfqorK5w&feature=plcp [4x06] Damon&Elena || Lights will guide you home <------- CUDO
Boskie;-) Między nimi jest taka chemia, że za każdym razem am ciarki i mocniej bije mi serce...
Jak Alien zakłada Rozmowy serialowe z wykrzyknikami, to musicie wiedzieć, że coś się dzieje :D
Dzień dobry wszystkim :)
W porządku :) Muszę dokończyć referat, a tak to na razie luz :) Tylko w następnym tygodniu mam przerwę prawie we wszystkich moich serialach :( A co u Ciebie? :*
W pracy w porządku póki co. Niedługo jadę ratować moją ciocię, bo korzonki jej wysiadły. Suszarka mi się popsuła i o, nie mam jak przyspieszyć suszenia włosów, szczególnie jak chcę wyjść szybciej :D Znasz ten ból?:D
Ja myję głowę zawsze wieczorem, bo też nie mam suszarki :D A poza tym jak schną same, to są ładniejsze. Jak suszę to mam takie siano na głowie :D
Ja też tak robię, ale wczoraj cholernie mi się nie chciało, nie lubię spać z mokrymi włosami. Ja zawsze mam siano, chyba że pod czapką mi się wygładzą, to lepsze niż użycie odżywki :D
I pewnie wyjdę z domu o 16, pff i po sobocie. Jak to się dzieje?:D
Mi wolne dni strasznie szybko lecą :P Nim się obejrzę, a tu już po 16 i robi się ciemno. Jak dla mnie doba powinna mieć 48 godzin :D
Policz o której założyłam temat i dowiesz się dlaczego to zrobiłam:D
Chciałam napisac coś ważnego a nie było żadnego tematu odpowiedniego do tego i musiałam założyc, a teraz już nie wiem co chciałam:D