Nareszcie się doczekałyśmy :D
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=r442e0qrShc
Więc cieszmy się tym :D
Delena is CANON <3
Czemu Elena miała wyrzuty sumienia na imprezie że pije krew od ludzi skoro Damon jej tłumaczył, że nie powinna?:P
Pewnie z tego samego powodu, dla ktorego nie zostala z Damonem na imprezie w akademiku tylko wyszla (i pitolila, ze powinna tam byc ze Steffem) badz moze inny reason, jak Damon kazal jej zostac w domu, a ona jednak chciala ratowac Jera.. To na pewnie dlatego..
no właśnie! I na tej imprezie i z tym wyjściem na ratunek Jeremiemu i tu nagle znika ta cała więź? a Caroline nie powstała przypadkiem z krwi Damona? (Wiem,że ją Katerine zabiła)
Powstała z krwi Damona. Jedno mi nie pasuje... Jestem skłonna uwierzyć w sirebond, ale tak jak napisałąś, Elena nie zawsze była posłuszna Damonowi. Często robiła po swojemu. W tym odcinku bardzo to podkreślili (z tą sukienką i Jeremym). Moim zdaniem to niekonsekwencja...
Też tak uważam właśnie,a jak dla mnie to bardzo duża wpadka.I trochę żałosne będzie jak zrobią z Eleny teraz posłusznego pieska... Ale odnośnie wpadek- najśmieszniejsze dla mnie było,że Klaus nie był w stanie utrzymać Alarica, albo,że znowu Klausa utrzymał Stefan i Damon. Skoro im wampir starszy tym silniejszy to powinni się tego trzymać.
Albo w odcinku 6 na początku dwa razy powiedział do Eleny "Powinnaś zadzwonić po Stefana", a co ona na to - nie chcę go teraz widzieć. Scenarzyści może mają na to jakieś wytłumaczenie...
to wszystko jest grubymi nićmi szyte, a na uczucie między nimi zanosiło się od 1 sezonu, to po prostu naturalna konsekwencja całego splotu zdarzeń...
http://www.youtube.com/watch?v=ey31XsKO8bc - 1:05 BOSZ, JAKI on umie być słodziutki<3333 ja bym na miejscu tej laski zwariowała, hahahah.
http://25.media.tumblr.com/tumblr_meam3sXuYy1rsh4mao1_500.gif
Za tydzień kontynuacja :D
I JUST CAN'T :D
:**********************
ach, Kate...
cały odcinek drżałam, tak się stresowałam. Piękny... popłakałam się oglądając scenę z tańcem, potem końcówkę przeryczałam.
Delena is happening.
Caroline mnie niesamowicie drażniła, ale się cieszę, że Elena jej pojechała. "just... epic, soulmates, ugh" co się z nią stało? Nie cierpię tej dziewczyny.
A Stefan to samolubny dupek. Niby tak dobrze zna Elenę? To dlaczego nie pomyślał o tym, że ona nie zgodzi się na cure kosztem Jera? Myśli TYLKO o sobie, taka jest prawda, a zwiastun 4x08 jest tego dowodem.
Wątek Jera jest rewelacyjny. Szkoda mi Tylera. Shane <3
sceny Klaroline kiczowate. IMO
:*************************
3 lata na to czekałyśmy <3 Pięknie było <3 I w 4x08 będzie kontynuacja <3 I can't.
Daj spokój, myślałam, że normalnie przywalę Car za to durne gadanie. Ja nie wiem czemu ona się tak zachowuje.
Stefek to po prostu pojechał po bandzie na maksa. Zmieniał ludzi w wampiry, żeby Jer mógł sobie ich zabijać, bo on musi znaleźć cure i "naprawić" Elenę. Żal. I jeszcze te teksty do Damona ze zwiastuna........ Nienawidzę go jeszcze bardziej. Czy on naprawdę jest taki durny i myśli, że Elena do niego wróci??? Śmiech na sali.
Jer <3 Mi też się ten wątek podoba :)
Matt <33333333333
Shane <3 Kocham go.
Tylera też mi szkoda, wszyscy go okłamują.
Mi te sceny z Klaroline też się nie podobały, może dlatego, że nie lubię Car.
Właśnie czytałam. To już naprawdę koniec Steleny i teraz Elena będzie musiała udowodnić, że jej uczucia do Damona są prawdziwe. Bo są.
a ja nie byłabym,aż taką optymistką. nie,że nie chcę,ale już po tej całej więzi nic mnie nie zdziwi:)
oby,oby!:) może jakimś cudem im się odwidziało i Stefan + Elena nie ją już epicką miłością:D teraz,żeby tylko nie wymyślili,że po jakimś czasie to Damon coś odwali,bo nie zniose ponownie Steleny.
Stelena jest skończona. Nie ma szans, że do siebie wrócą. Teraz Elena będzie walczyła o Damona i ja się z tego powodu bardzo cieszę :)
no dobra:D to ja w takim razie zmieniam zdanie. Koniec Steleny forever łiiiiiiiiiiiiii!!!!! :D
Julie mówi, że myślała nad tym od 3x06, tak wprowadzony wątek nie może pójść na marne, nie uważacie?
Zresztą, Elena była zakochana w Damonie już w 3 sezonie, po prostu dopiero teraz się do tego przyznała.
Dokładnie. To wszystko jest po to, żeby Elena udowodniła Damonowi, że naprawdę jest w nim zakochana. Ale się Caroline i Stefek zdziwią, jak ta sire bond będzie już zerwana, a Elena nadal będzie chciała być z Damonem.
Caroline zachowuje się jak w 1 sezonie, nawet gorzej, bo teraz myśli, że wszystko co mówi jest idealne. Wtedy przynajmniej zdawała sobie sprawę z tego, że ideałem nie jest.
to jest właśnie moje największe marzenie! Pewnie nie tylko Caroline i Stefek, czuję,że do ich klubu dołączy też Bonnie. Mam nadzieję,że w tym momencie będzie cudowne ujęcie na ich twarze!:D
Między Eleną i Damonem to się dzieje już od bardzo dawna(moim zdaniem podczas tańca w 1x14 bodajże było widać taką chemię:P)tylko głupia Elka dopiero teraz to zrozumiała(lepiej późno niż wcale!):P
W końcu Damon nie powiedział do niej "Kochaj mnie", "bądź ze mną", czy "prześpij się ze mną". Wydaje mi się, że ta sirebond polega na tym, ze robi się to, co "stwórca" ci powie. Damon nigdy nie naciskał na Elenę w sprawie uczuć... W następnym odcinku, jak dowie się o tej więzi pewnie zerwie z Eleną, żeby nie było, że ją do czegoś zmusza.... I zaś Damon oberwie ;/
hej laski! jeszcze nie oglądałam odcinka, wszędzie czytam jaki on świetny, genialny, najlepszy i mnie już ku*wica bierze, bo najpierw wymyśliłam sobie, że skoro taki super odcinek, to poczekam na napisy PL, żeby mieć komfort przy oglądaniu i wszystko dokładnie zrozumieć, jednym słowem rozkoszować się Deleną, a nie skupiać na słówkach... ale napisów nie było i nie było, więc postanowiłam oglądać w oryginale... a wtedy stwierdziłam, że skoro już tak długo zwlekałam, odświeżając wszystkie możliwe strony, to już poczekam na te napisy... no i tym sposobem doszłam do moich granic cierpliwości i przyszłam się Wam poskarżyć :)
no już właśnie miałam zacząć, ale ktoś w ostatniej chwili dodał na chomiq już z wgranymi napisami, więc przedłużę sobie mękę o te kilka minut potrzebnych do ściągnięcia :)))) oj, coś widzę, że zaraz będę świętować, jak jeszcze nigdy!
moje wrażenia: mnmfffffhwandlkjqjsshnw,jqfmgbWFCSSUJHREGBMNFBXNBbb,sx,hdvbdhjkgrfiuteawroif;j oszlałam... jest super, super, supeeeer, szkoda, że taki krótki ten odcinek... następne odcinki zapowiadają się swietnie! Delena <3 + ich więź <3 Jer i Matt <3 Hayley spiskująca z Shanem, Klaroline, all of that.... czemu tak długo trzeba czekać na następny odc.? umrę :/ ten sezon jest w ogóle wspaniały
Ja też kocham ten sezon :D Delena <333333333333333 I już nie ma szans na powrót Steleny :D W ogóle to uwielbiam Shane'a <3 Wątek z Jerem świetny. Stefowi jak zwykle odwala...I Matt <33333333
no i wreszcie Elena wygarnęła Stefkowi, że chciał ją na siłę zmieniać... jakoś Damon ją kocha bezwarunkowo i nie wciąga w użalanie się nad wampirzym życiem. Swoją drogą super pomysł: zmuszenie Jera do wymordowania połowy stanu, żeby ratować jedną laskę, która jest wampirem od 2 tygodni i generalnie nic jej nie jest - spodziewał się, że Elena rzuci mu się w ramiona? jestem ciekawa co wyniknie z tych spisków Shane'a i Younga, Shana i Connora, teraz Shana i Hayley... no i DEX! wreszcie!
Kurdę, czemu tylko ja martwię się tą sirebond, myśląc, że to wszystko popsuje... ;/
no, w ogóle strasznie mnie zdziwiła Caroline z tym wybuchem wściekłości ad Damona i Eleny... myślałam, że po tylu przygodach oni wszyscy już się w miarę zżyli i to jej gadanie było jakieś takie zbyt agresywne, jakbyśmy się cofnęli do 1 sezonu... istnieje zatem prawdopodobieństwo, że teraz wszystko zwalą na tę więź i zacznie się marudzenie jak to zły, wyrachowany, wstrętny Damon wykorzystał biedną, zagubioną Elenę, a to już duże nadużycie i zwyczajne chamstwo :/
Pewnie będą tak ględzić, ale my wiemy, że nie wykorzystał, bo nie wiedział... Ale Damon nie rozkazał Elenie się w nim zakochać, czy się z nim przespać, więc wszystko poza przykładami podanymi przez Car, było prawdziwe, prawda?
no jasne, tylko wiesz, już mam przed oczami smęcącego Stefana z promo następnego odcinka, który czepia się Damona :/ i Car też trochę przesadziła
Ona mnie już od dawna denerwuje..... Cały czas pieprzy o epic love i bratnich duszach. rzygać się już chce ;/
wydaje mi się, że w ogóle to najeżdżanie na Damona jest nonsensem, ok, ktoś może za nim nie przepadać, ale nie da się ukryć, że zarównie Elenie jak i pozostałym wiele razy uratował tyłek i w ogóle... poza tym Stelena wiecznie miała jakieś problemy, te zachwyty nad epickością ich związku są od dawna nieaktualne - cały 3 sezon temu przeczy
"Bez stawania po którejkolwiek ze strony – patrząc obiektywnie jako scenarzystka – dla nich jest teraz więcej nadziei niż kiedykolwiek wcześniej. Wszystko jednak wiąże się z wieloma głębokimi pytaniami. Damon jest postacią, która przez całe życie – wampirze i ludzkie – poszukiwała miłości i akceptacji, a także tego, żeby ktoś wreszcie mu powiedział: „hej, jesteś wystarczająco dobry”. Wreszcie coś takiego otrzymuje ze strony Eleny, a teraz musi poddawać to pod wątpliwość. Pragnie wierzyć, iż to prawda. Elena naprawdę wierzy, że to prawda. [...] To pytanie stanowić będzie niewielką przeszkodę na drodze dwójki ludzi, którzy darzą siebie tak głębokimi uczuciami. Będą musieli znaleźć sposób na to, żeby sobie z nim poradzić."
to mi udowadnia, że wszystko, co będzie się działo, będzie na ich korzyść.
Dokładnie. Nie bez powodu wprowadzili sire bond, na pewno nie, żeby się okazało, że po jej złamaniu Elena z podkulonym ogonem wróci do Stefka. Wrowadzili to po to, żeby po złamaniu tej więzi Elena nadal wybrała Damona.
w ogóle co to za pomysł, żeby Elenę zmienić w człowieka, przecież to żałosne... rozumiem, jakby Elena faktycznie spędzała całe dnie i noce na wymiotowaniu, płakaniu i halucynacjach, ale już pokazała, że sobie radzi, że umie się cieszyć "życiem", a ten dalej swoje: "gdzie jest moja ukochana cierpiętnica-Elena, gdzie jest ta marudna, płaczliwa nastolatka, która za mną latała i była na każde zawołanie, która mówiła jaki jestem cudowny wtedy, gdy najbardziej zawalałem??" żal.pl :/ sam niejako potwierdził, że nie akceptuje Eleny jako wampira... szkoda, że miłość powinna być bezwarunkowa. Jakoś gdy on był Ripką-pipką, włóczył się gdzieś z Klausem, a potem wrócił do MF tylko po to, by powtarzać Elce jak bardzo ma ją w d*pie, ona nadal go kochała, wcześniej ją okłamywał i też mu wybaczała bez mrugnięcia okiem. Widać, że nie umie się jej zrewanżować - wampir nie akceptujący wampiryzmu innego wampira? Bitch, please... i oni się Damona czepiają!