http://confessionsofadelenaholic.tumblr.com/post/37422954747/ignore-this-post-if -you-dont-want-to-read
Mnie też to zastanawia teraz jak oni chcą zerwac tą więź... Z tym happy to Ci chodzi o to że Elena tak powiedziała tylko dlatego że Damon to wcześniej powiedział? Sorry ze tak nie składnie ale nie wiem jak to napisać innymi słowami żeby to miało sens
będziemy miały dużo czasu podczas hiatusu na ogarnięcie tego sire bond, bo na razie mi ciężko idzie. Ważne są słowa Tylera i tej czarownicy,o.
Ja mam już w głowie scenę, w której przez to sire bond dzieje się coś strasznego. Np tak jak w retro, gdy Damon powiedział, żeby nie okazywała mu litości. Będzie musiał uważać przy Elenie na każde słowo, a gdy w końcu powie coś nieprzemyślanego, albo nie będzie myślał, że Elena posłucha, stanie się tragedia. I wtedy będzie koniec DE na dłuższy czas, bo stwierdzą, że nie mogą innych narażać na niebezpieczeństwo. Pod koniec sezonu Damon zginie, więź zostanie zerwana i w 5 sezonie (o ile taki będzie, bo wolałabym - tak jak wczoraj pisałaś, żeby zakończyli jakimś mega finałem na 4) pokonując pewne przeszkody do siebie wrócą. W międzyczasie oczywiście do Eleny zacznie uderzać Stefan, no skoro nie można ufać sire bond, to znów będzie bezpieczną opcją, ale nie wróci do niego. Do czasu tego rozstania, które mam w głowie, chciałabym usłyszeć, że Elena była zakochana w Damonie przez przemianą. Z jej ust, w 4x09.
rety, ale się zdołowałam. Ale wiadomo, że Delena nie przetrwa sezonu. Byłoby to 16 odcinków (!). 4x07-4x23
Jest też opcja, że po tym tragicznym wydarzeniu, które prędzej czy później nastąpi, nie oszukujmy się, Damon każe Elenie o sobie zapomnieć. Tak jak zrobił z Charlotte. Będzie to na etapie 4x16/4x17, a potem śmierć Damona przerwie więź, a po wskrzeszeniu (po coś wprowadzają ten wątek :)) Elena to sobie przypomni (PARALLEL) i znów kilka odcinków później się zejdą.
A gdyby sire bond działało tak prosto, to nie sądzę, żeby wprowadzili ten wątek. Wątpię,że Pierwotny mógłby zauroczyć Elenę i nakazać, żeby nie wykonywała poleceń D.
Od rana już takie pesymistyczne teorie :P Wiadomo, że przez cały czas nie będzie pięknie, ale może na razie zbytnio się nie dołujmy? :) Dżuli powiedziała, że sire bond będzie niewielką przeszkodą w relacjach Deleny, nie sądzę, żeby ciągnęli ten wątek do końca sezonu. Raczej obstawiam, że teraz zacznie się jakaś akcja z tym całym planem Shane'a.
5 sezon raczej będzie, nie sądzę, żeby wszystko rozwiązali w tym.
Stelena była ze sobą ponad 3 sezony, więc zakładając, że będzie 5 (6) sezonów to teraz kolej Deleny. Wiadomo, że będą różne problemy, ale Elka do Stefka na pewno nie wróci.
W takim razie, skoro to tylko niewielka przeszkoda, jak ją złamią? Nie da się, będą w tym długo siedzieć.
w wątek Shane'a - wow, rewelaaaaaaaacja! i podoba mi się to, jak z odcinka na odcinek, małymi kroczkami się czegoś dowiadujemy. Ta akcja z Pastorem to początek, teraz zacznie się jazda :D
No i jeszcze wątek Jera. Mam wrażenie, że cure, Jer, Bonnie, Shane, te wszystkie wątki są powiązane i prowadzą do jednego. Może do wskrzeszenia Silasa? I to by tłumaczyło wskrzeszenie rodziców Hayley, czy co oni tam planują z nimi zrobić.
Podoba mi się ten sezon, choć ma kilka wad.
Przeszkoda niewielka, ale faktycznie, więź może być nadal i pewnie dlatego Damon zdecyduje się szukać "cure" dla Eleny. Albo w 4x09 dowiedzą się od Shane'a o co w tym wszystkim chodzi. Musimy zaczekać do 4x09 :)
Też kocham ten wątek :D Na bank jest to jakoś związane z Silasem. Może chcą go wskrzesić. Albo ten cały rytuał czy coś w tym stylu będzie dawał możliwość przywracania umarłych do życia. Oczywiście nie obejdzie się bez konsekwencji. Nie mam jeszcze pomysłu o co może dokładnie chodzić i szczerze mówiąc za bardzo się nie zastanawiam, bo to od razu kojarzy mi się ze śmiercią Damona, a tego to ja nie przyjmuję do wiadomości :P
Kocham ten sezon :D Znowu jest tak tajemniczo :)
I Bonnie jest świetna. Szkoda mi jej tylko, bo naprawdę zaufała Shane'owi, a on ją wykorzysta, przez co odwróci się od przyjaciół.
jep, tylko, że cure nie ma i znów się coś wydarzy :(
ale canon delena jest piękna :D
Naprawdę lubię Bonnie w tym sezonie. Jest zdecydowanie lepsza niż Caro. No, szkoda :( Ale może nie będzie tak źle.
Ja się na razie nie przejmuję i cieszę się Deleną :D Ich sceny są po prostu wspaniałe <3333333
mam tylko nadzieję, ze nie zacznie się zbiorowe wskrzeszanie dawnych bohaterów, bo to będzie porażka. ciekawe, czy jakby damon zginął to wskrzesiliby go jako wampira czy człowieka ?
Skąd ten pesymizm? Dlaczego myślisz, że Delena tego nie przetrwa. Jak na razie wszystko zmierza w dość dobrym kierunku. Myślę, że na pewno będzie 5 sezon TVD.
Bo oglądam TVD od 2 lat i wiem, że postać Damona to postać tragiczna, a shippowanie DE jest ciężkie. Trudno, żeby przetrwali prawie cały sezon. To wręcz niemożliwe :)
Rozumiem twoje obawy, bo mnie tak od czasu do czasu napada.....Jednak nie wierzę, żeby scenarzyści budowali tak silną więź pomiędzy nimi (nie myślę tu o sire bond) tylko po to, aby po kilkunastu odcinkach to schrzanić. Nie wierzę również, że po tym co się stało i pewnie jeszcze stanie Elena jakby nigdy nic wróciła do Stefana.... Tez obawiam się, że finał sezonu będzie oznaczał śmierć Damona ;/ Mam jednka nadzieję, że szybko wróci w 5 sezonie.... Cieszmy się Deleną i faktem, ze Elena będzie walczyć o Damona ;D
nie, oni tego nie schrzanią :) Po prostu ich rozdzielą na kilka odcinków, aby potem do siebie wrócili jeszcze silniejsi. Tak jak było po 2x01, 2x20, 3x22 :)
Dokładnie :D Nie musimy się już martwić! Ciekawe czy dzisiaj będzie scenka ;p
http://www.tv.com/news/the-vampire-diaries-well-always-have-bourbon-street-revie w-master-and-servant-photo-recap-30225/
Recap Price'a :)
http://static.tvtome.com/images/genie_images/story/2012_usa/t/TVD-4x08/TVD-4x08_ 24.jpg ;]
http://static.tvtome.com/images/genie_images/story/2012_usa/t/TVD-4x08/TVD-4x08_ 31.jpg
http://static.tvtome.com/images/genie_images/story/2012_usa/t/TVD-4x08/TVD-4x08_ 62.jpg :(((((((
http://www.wetpaint.com/the-vampire-diaries/articles/vampire-diaries-speculation -was-damon-sired-to-katherine - sądzicie, że Damon był związany z Kath?
pozwolę sobie skopiować wypowiedź Nat z zakazanej. O sire bond, nie mogłam się powstrzymać, bo zgadzam się ze wszystkim.
"- sire bond – no to nazwałabym jednak przemyślaną kwestią. Tak dużo o tym myślałam po nocnym oglądaniu i wygląda na to, że scenarzyści doszli do wniosku, że skoro trójkąt to na całego – 3 sezony o miłości Stefana i Eleny przerywanej jego epizodami bycia rozpruwaczem – czyli wyłącznie uczuć jako jego najsłabszy punkt. A teraz miłość Damona i Eleny zaaratakowana w najsłabszym punkcie damona – czyli we włączonych uczuciach czy jak to nazwać inaczej. Damon czuje się niepewnie kiedy się uzewnętrznia, przyszedł zrobić po raz kolejny coś dobrego, po raz kolejny „pozwolić odejść, kiedy się kogoś kocha”, a stał tam bezbronny jak dziecko wobec uczucia Eleny, na które czekał. Elena miała obłęd uczucia w oczach i to jest smutne. Co jednak daje mi sądzić, że jest nadzieja w tym wszytskim, bo Nandi powiedziała, że uczucia były przed przemianą, teraz tylko wzrosły. Dzięki czemu łatwiej jej odsunąć uczucia do Stefana. Mimo wszystko jestem ciekawa rozwoju sytuacji. I powiem tylko tyle, że nie obwiniam Eleny za nic, nawet za ten seks dzień po zerwaniu – mam wrażenie, że jej uczucia nie są jej decyzją -nigdy, do żadnego z Salvatorów, jest zawieszona przez bycie sobowtórem, przez jakiś pradawny rytuał i mam wrażenie, że ona to odtwarza. Nie wiem jak to lepiej wytłumaczyć ;/ może 2.00 w nocy, to nie najlepsza pora na rozkminy, ale Elena jest najmniej winna tego wszystkiego"
http://www.youtube.com/watch?v=3mD_a06muCU&feature=g-high-lik [4x08] Damon♦Elena || 〈ʟᴏsɪɴɢ ᴡʜᴀᴛ ɪ ɴᴇᴠᴇʀ ғᴏᴜɴᴅ〉, rewelacyjny filmik angelurooj90, "I'm not ready to let go". my emotions :( ryczę
http://www.youtube.com/watch?v=iwZSr-jWLGI&feature=g-high-lik "Let the sky fall" <3
Szkoda,że akurat te sceny są obcinane ;/ Dobrze zrozumiałam, że " much DEx can be on tv" - dobrze zrozumiałam, że będzie więcej takich scen... jeśli chodzi o Delenowe spoilery to mój angielski jest na średnim poziomie i zawsze wolę się upewniać ;p
Chodzi o to, że kręcąc takie sceny muszą się kierować zasadami, które mówią im jak dużo seksu może być w telewizji;)
http://24.media.tumblr.com/c1ec056baf8f1b5dfdee7f085d89979e/tumblr_mepek8wO7E1rl 77i9o1_500.jpg
Padłam. xD Stelenowcy są zabawni.
Mnie to wkurza..... Elena przespała się z Damonem po jakiś 1,5 roku od poznania (chyba tyle ;p), a Caroline 10 minut jak go zobaczyła. Jeśli już bawimy się w ocenianie to kto tu jest bitch? ;p Ach Ci niemądrzy Stelenowcy :D
Tutaj to bardziej chodzi o to że Elena sie zachowuje jak bitch w stosunku do biednej Caro. No poważnie ? xD Kto tu sie tak zachowuje to ja nie powiem.
Czasem sie zastanawiam czy oni sobie żartują, ale potem sobie przypominam co to za fandom i już wiem że nie. ; D
;D Tak, bo nazwanie ukochanego przyjaciółki męską dziwka było bardzo w porządku ;p
Właśnie, gdzie scenka? O.o Pomogłaby wytworzyć jakaś teorie.. Cały czas myślę, o tych 12 hybrydach.. i o sire bond
No właśnie w tym sezonie dawali;) Pierwsza scenka była w piątki, druga w niedzielę.
"People complaining that Delena are having too much sex is f ucking ridiculous. Name one basically newly wed couple that doesn’t sleep together all the time" STELENA xD
Kurcze, ile można wypominać to, że uprawiają seks. Przecież to śmieszne, tak jakby nikt tego nie robił :D Dostaliśmy kilka Delenowych scen i Stelenowcy wszystko nam chcą od razu zepsuć swoim marudzeniem.Brrr.
Ci ludzie oglądali przez 2 sezony, jak Stelena daje sobie buzi na dobranoc, a rano budzi się w piżamkach, przez co wytworzyli sobie chory, nierealny obraz epic luv..
Takie zarzuty to można kierować do Forwooda, bo oni poza seksem rzeczywiście nic innego nie robią... ale Delena? Po 3 sezonach zbliżania się do siebie, trzymania się za ręce, głaskania się po twarzy i całowaniu, nie powinno szokować, że poszli ze sobą do łóżka... Może po prostu ludzi zszokował nie tyle seks, co sposób w jaki go ukazano (mówię o poranku w 4x08). Takiej sceny na CW/ w TVD raczej się nikt nie spodziewał, sama przecierałam oczy ze zdumienia;) Ciekawe co ludzie zrobiliby po obejrzeniu jednej sceny w TB - pewnie pobiegliby do spowiedzi;P
Dokładnie :)
Też się nie spodziewałam takiej sceny w TVD :D Byłam w szoku, ale to był inny rodzaj szoku :P TB widziałam, więc takie sceny nie są dla mnie zaskoczeniem :P
Ta scena była wyśmienita. Nie zniosłabym scen w tym typie http://www.youtube.com/watch?v=zJYnIQcrIfk tak słodko, że aż wymiotować się chce do nadmiaru cukru.
moją ulubioną jest ich zerwanie i nie mówię tego złośliwie :D ja naprawdę na tej scenie się wzruszyłam.
Ja tak samo:P Oglądałam ją chyba z kilkanaście razy. I tu nie chodzi o zerwanie, tylko o to, że po raz pierwszy byli ze sobą szczerzy. Kiedy oni w ten sposób rozmawiali? Nigdy. Szkoda tylko, że potem się okazało jaki obłudny był Stefan w tej scenie:/
To prawda, tyle ile narosło między nimi niedomówień ostatnimi czasy i ta scena nareszcie była tak szczera. Przez tak długi czas byli razem i zawsze będą coś do siebie czuć, ale już przynajmniej Elena nie jest tak zakochana. Czasem coś się po prostu sypie i kończy i trzeba się z tym pogodzić i pójść dalej. Ale rozstania są zawsze trudne i przykre. I to właśnie takie było.
A co się działo dalej to już wiadomo, nie będą komentować :)